Dorota Wellman punktuje "Dzień Dobry TVN". Wskazała, co najchętniej by zmieniła

Dziennikarka w rozmowie z Wirtualną Polską w superlatywach skomentowała "Pytanie na śniadanie" i w nieco mocniejszym tonie podsumowała "Dzień Dobry TVN".
- Oglądamy "Pytanie na śniadanie" i inne poranne programy, także te w formie informacyjnej. To jest część zawodu dziennikarskiego, żeby patrzeć, co robi konkurencja, co dzieje się w tym samym paśmie, jak oni to robią - powiedziała Wellman.
Wellman o "Dzień Dobry TVN"
Prezenterka wyjaśniła, że o konkurencji warto mówić dobrze. Dodała również, co nie podoba jej się w "Dzień Dobry TVN", a co warto ewentualnie w przyszłości zmienić.
- Świetne studio - dobrze zrobione, z dobrą scenografią, z pewnym ciepłem, które jest w środku, a którego moim zdaniem u nas troszkę brakuje. U nas jest taka nowoczesność dosyć chłodna, ja bym to zmieniła. Zobaczymy, może się uda. Dużo o tym rozmawiamy w "Dzień dobry TVN" - przyznała.
Dodatkowo oceniła, że "Pytanie na śniadanie" jest bliżej ludzi, a odcinki są różnorodne i ciekawe. Zdaniem dziennikarki konkurencyjna stacja porusza poważniejsze tematy, które interesują widzów.
- Podoba mi się to, że są bardzo blisko ludzi, a my czasami w "Dzień dobry TVN" jesteśmy bardzo blisko celebrytów, co mnie wkurza. Mnie ta celebrycka część życia nie interesuje. Uważam, że "Pytanie na śniadanie" jest bliżej swojej publiczności - podkreśliła prowadząca "Dzień dobry TVN".