Na Ukrainie powstanie pierwsza polska jednostka specjalna

Zadaniem elitarnej jednostki będzie wykonywanie zadań rozpoznawczych oraz dywersyjnych, a jej członkami będą najbardziej doświadczeni z żołnierzy, a także ochotnicy walczący z Rosją. Co ciekawe, sformułowano podobną jednostkę składającą się z Rosjan, z którą współpracować będą Polacy.
Powstaje Polski Legion Ochotniczy
Jednostka nie będzie należała do Międzynarodowego Legionu Terytorialnej Obrony Ukrainy, w którym do tej pory walczyli ochotnicy z różnych krajów. Będzie to zupełnie osobna jednostka specjalna, podlegająca bezpośrednio pod ukraiński MON. Prawdopodobnie będzie nazywać się Polski Legion Ochotniczy. Jej organizacją zajmuje się obywatel Polski, który od samego początku wojny walczy po stronie Ukrainy. Jego tożsamość ze względów bezpieczeństwa nie może zostać ujawniona.
Na Ukrainie funkcjonują już dwie jednostki tego typu, jedna składająca się z Rosjan (RDK), a druga - z Białorusinów (Białoruski Korpus Ochotniczy). Obie liczą po kilkudziesięciu żołnierzy. Podobnej liczebności ma być jednostka z Polski; w tym samym czasie formuje się podobna jednostka złożona z Niemców.
Aspirujący do polskiej jednostki ochotnicy będą dobierani na zasadzie selekcji prowadzonej przez specjalistów z Polski i Ukrainy. Podstawowym warunkiem przyjęcia na selekcję jest przeszkolenie wojskowe oraz brak problemów z alkoholem czy narkotykami. Polscy członkowie jednostki mają w planach stworzenie centrum rekrutacyjnego w Polsce. Nie zostało to jeszcze ustalone z polskimi władzami
– podaje Onet.
Baza jednostki w obwodzie kijowskim
Jak czytamy, baza jednostki już funkcjonuje w prowizorycznej formie, ale docelowo zostanie umiejscowiona w obwodzie kijowskim, choć jej lokalizacja będzie tajna. Kontaktowa strona internetowa i informacje dla Polaków, którzy chcieliby zaciągnąć się do jednostki, zostaną upublicznione w najbliższych dniach.
Polska jednostka w dużym stopniu będzie wzorowała się na rosyjskiej jednostce RDK, która jest najbardziej doświadczoną z jednostek o tym samym profilu i cieszy się bardzo dobrą opinią bojową. W tamtej jednostce panuje żelazna dyscyplina. Przykładowo, handel bronią lub narkotykami jest tam traktowany jako dezercja
– czytamy w publikacji. Wiadomo również, iż w tworzeniu polskiej jednostki będzie pomagać grupa złożona z Rosjan, a także na poziomie pierwszych wspólnych akcji Rosjanie deklarują kooperację i wsparcie. Docelowo jednak polska jednostka ma zyskać pełną samodzielność.
To dla mnie niezwykle ważne, że dostałem możliwość sformowania pierwszej polskiej jednostki specjalnej w Ukrainie. Polska jest krajem, który najmocniej wspiera Ukrainę, dlatego jestem szczególnie dumny, że to mi przypadła ta rola. Jestem pewien, że nasza jednostka będzie wzorem dla innych podobnych formacji
– powiedział polski organizator jednostki.