„Nie zdążyłem mu odpisać”. Ujawnił ostatnią wiadomość od Mateusza Murańskiego

Zmarł Mateusz Murański, gwiazdor Fame MMA i High League. Był jednym z najpopularniejszych polskich freak fighterów. Miał 29 lat. Informację o zgonie potwierdziła gdańska prokuratura.
O sprawę Murańskiego reporterka Jastrząb Post postanowiła zapytać również Sebastiana Fabijańskiego.
Straszne. Współczuje bardzo ojcu, matce. Współczuję rodzinie. Masakra
– powiedział.
O Fabijańskim zrobił się głośno wczoraj za sprawą nagrania.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nie żyje Mateusz Murański. Po sieci krąży wstrząsające nagranie [WIDEO]
Ujawnił ostatnią wiadomość od Mateusza Murańskiego
Przewidziałem mechanizm. W internecie nie ma prawa, wszyscy robią to, co chcą, piszą, co chcą. Robią filmiki takie, jakie chcą, upokarzając kogoś, poniżając, prowokując hejt i skazując osoby na ostracyzm społeczny, a to jest kosztowne, to boli, jeżeli z tylu stron dostajesz po gębie i z tylu stron nazywają ciebie takim bądź takim, to gdzieś to zapamiętujesz. Myślę, że gdzieś to zjawisko niestety jest tak zjadliwe, że będzie zbierać żniwa
– tłumaczył Fabijański.
Nie poznaliśmy się face to face. Pisał do mnie na Instagramie, kiedy ogłoszono moją walkę, i ja nie zdążyłem mu odpisać niestety
– dodał.