Karuzela z Blogerami. Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Święta na obczyźnie

W tym roku spędziliśmy ze starszym synem święta Bożego Narodzenia daleko od domu. Zmusiły nas do tego ważne sprawy rodzinne. Mam tu kilkoro Przyjaciół i groby bliskich, a w przeciwieństwie do miejscowej Polonii dla mnie to nie tradycyjne potrawy i śpiewanie kolęd jest istotą tych świąt.
 Karuzela z Blogerami. Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Święta na obczyźnie
/ pixabay.com

Jesteśmy wszyscy dziećmi Kościoła powszechnego. Z radością śpiewałem miejscowe kolędy i modliłem się w lokalnym, parafialnym kościele z moimi filipińskimi, meksykańskimi i włosko-amerykańskimi braćmi i siostrami w wierze. Tak naprawdę ludzi nie dzielą rasa, narodowość czy wiek. Najsilniej dzieli społeczna mentalność. My, Polacy, jesteśmy całkiem szczęśliwi w każdym społeczeństwie ceniącym indywidualizm. Dotyczy to większości narodów Europy, obu Ameryk, a nawet wielu na Bliskim Wschodzie. Tymczasem narody rzekomo bliskie, z tego samego pnia grup etnicznych, bywają zupełnie odmienne. Znam kilku Rosjan, niektórzy osiedli w Polsce, inni mają w naszym kraju przyjaciół. Zawsze szokowały mnie różnice w naszym odbiorze świata. Rosjanie to społeczeństwo kolektywistyczne, niczym Japończycy. A ważne japońskie przysłowie mówi o indywidualistach: „Wystające gwoździe trzeba wbijać”. Najbardziej podziwianym przez Rosjan krajem Europy są Niemcy. Za porządek i społeczną dyscyplinę. Gdy my razem z Francuzami szydziliśmy z pruskiego „ordnungu”, carska Rosja usiłowała go naśladować. Rosjanie nie są bezkrytyczni wobec własnych tradycji. Drażni ich własny system administracji, w którym częścią uposażenia urzędnika są łapówki i malwersacje. Gdy moi rosyjscy znajomi dowiadywali się, że Polak może jeździć po swoim kraju bez przepustek i zezwoleń, nie budziło to ich zazdrości, ale współczucie, że jesteśmy krajem bałaganu, gdzie nie wiadomo, gdzie szukać danego człowieka. Stąd szczery podziw dla Niemiec, kraju o tradycjach państwa policyjno-zmilitaryzowanego. Dlatego Rosjanie dziwią się naszemu podziwowi dla Stanów Zjednoczonych i całej anglosaskiej tradycji praw jednostki jako miary cywilizacji. Kto postudiował tradycję polityczną rosyjskiego panslawizmu, ten rozumie, że to, z czego Polacy są najbardziej dumni, czyli przynależności do zachodniej kultury, katolicyzmu i żarliwej walki o niepodległość, w rosyjskich oczach czyni nas narodem słowiańskich odszczepieńców, wiecznych buntowników i zdrajców słowiańskiego prawosławia. Dla nich „normalni Słowianie” to Serbowie, a Czesi, choć zachodni w stylu życia, zawsze liczyli na Rosję, dręczeni kompleksem wielowiekowej germanizacji. Tymczasem my ani Rosjan nie wielbimy, ani nie chcemy ich naśladować. To budzi w nich oburzenie i niechęć. Jesteśmy więc skazani na wzajemne niezrozumienie. Czasem lepiej trafić na inny kontynent niż w pobliże swojego kraju. USA nigdy nie okazywały katolikom wrogości. Stąd masowy napływ Włochów, Irlandczyków, Polaków czy Latynosów. Stany Zjednoczone to nie Szwecja, w Boże Narodzenie jest od zawsze święto ogólnopaństwowe. Bóg narodził się na całym globie, tu tylko 7 godzin później niż w Polsce. Wszędzie kocha nas tak samo. A ja moim Drogim Zmarłym zapalę polski znicz, bo nie gaśnie na wietrze. Tu jeszcze nikt nie odkrył blaszanej, ażurowej pokrywki, tak przydatnej na tutejszych płaskich jak boiska cmentarzach, gdzie zawsze wieje wiatr. Polskie znowu znaczy pomysłowe i fajniejsze! Uzupełniające dorobek świata.

 

 

 


 

POLECANE
Tomasz Lis uderza w Nawrockiego. Jest reakcja Janusza Wojciechowskiego Wiadomości
Tomasz Lis uderza w Nawrockiego. Jest reakcja Janusza Wojciechowskiego

Janusz Wojciechowski składa wniosek do prokuratora generalnego Adama Bodnara ws. wypowiedzi Tomasza Lisa na temat prezydenta-elekta Karola Nawrockiego.

Groźny incydent w pociągu. Agresywny pasażer wyciągnął broń z ostatniej chwili
Groźny incydent w pociągu. Agresywny pasażer wyciągnął broń

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w jednym z pociągów jadących w kierunku Słupska. W wagonie restauracyjnym jeden z pasażerów zaczął zachowywać się agresywnie i wyjął broń, którą zaczął wymachiwać. Zachowanie mężczyzny wywołało panikę wśród podróżnych.

Niepokojące wieści z Pałacu Buckingham. Chodzi o Kate Middleton z ostatniej chwili
Niepokojące wieści z Pałacu Buckingham. Chodzi o Kate Middleton

Mężczyzna z narkotykami wtargnął na strzeżony teren w pobliżu rezydencji Kate Middleton i księcia Williama.

Zaginięcie Madeleine McCann. Podsumowanie śledztwa z ostatniej chwili
Zaginięcie Madeleine McCann. Podsumowanie śledztwa

W piątek 6 czerwca niemieccy i portugalscy śledczy zakończyli trwającą od poniedziałku akcję poszukiwawczą w sprawie zaginięcia Madeleine McCann. Mimo wykorzystania nowoczesnych technologii i przeszukania ponad 20 nieruchomości w rejonie Algarve nie odnaleziono żadnych przełomowych dowodów.

Strefa buforowa na granicy z Białorusią. Jest decyzja z ostatniej chwili
Strefa buforowa na granicy z Białorusią. Jest decyzja

Minister spraw wewnętrznych i administracji podpisał rozporządzenie przedłużające strefę buforową na granicy z Białorusią. Wejdzie ono w życie w niedzielę 8 czerwca.

Niemieckie firmy ruszają na Polskę tylko u nas
Niemieckie firmy ruszają na Polskę

Tradycyjnie niemieckie firmy i cala niemiecka gospodarka bardzo korzysta i zyskuje na handlu zagranicznym. Eksport odgrywa kluczową rolę w niemieckiej gospodarce. W 2023 roku wskaźnik eksportu, który opisuje stosunek eksportu towarów i usług do produktu krajowego brutto (PKB), wyniósł około 47,9% . Wskaźnik handlu zagranicznego, który mierzy udział sumy eksportu i importu w PKB, wyniósł w tym samym roku ok. 70,5%, co podkreśla wysoki poziom zaangażowania Niemiec w handel światowy.

Duża awaria. Korea Północna całkowicie offline Wiadomości
"Duża awaria". Korea Północna całkowicie offline

W sobotę 7 czerwca Korea Północna zniknęła z globalnej sieci - poinformowali eksperci zajmujący się monitoringiem tamtejszego internetu. Strony należące do północnokoreańskiego rządu, w tym serwis Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz witryna przewoźnika Air Koryo, przestały działać. Awaria trwała około dziewięciu godzin.

Nie żyje znany muzyk. Miał 45 lat Wiadomości
Nie żyje znany muzyk. Miał 45 lat

Nie żyje Jakub Szuba - artysta, który przez lata współtworzył życie muzyczne Szczecinka i był jednym z filarów lokalnej sceny. Miał 45 lat. Informację o jego śmierci jako pierwszy podał serwis „Temat Szczecinecki”. Nie ujawniono przyczyny zgonu.

Nowe zalecenia. Tak się traktuje młodych ludzi z Kartą Polaka chcących wracać do Polski tylko u nas
"Nowe zalecenia". Tak się traktuje młodych ludzi z Kartą Polaka chcących wracać do Polski

Wiozłem wczoraj Blablacarem młodego człowieka z Grodna. Nie, nie pomyliłem się - z Grodna na Białorusi. Chłopak pracuje w IT, mówi po polsku jak prawie rodowity krakowiak, a emigrantem politycznym został z konieczności, nie z wyboru. Takich ludzi nasza gospodarka potrzebuje jak kania dżdżu, ale czy my, Polacy, potrafimy ich przyjąć? Oczywiście, że nie!

Powierzchnia Polski się powiększyła. Otwarto nową inwestycję z ostatniej chwili
Powierzchnia Polski się powiększyła. Otwarto nową inwestycję

Otwarto nowy terminal T3 w Porcie Gdańsk, który zwiększa przepustowość Baltic Hub o 1,5 mln TEU, a także powiększa powierzchnię Polskę o 36 hektarów.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Święta na obczyźnie

W tym roku spędziliśmy ze starszym synem święta Bożego Narodzenia daleko od domu. Zmusiły nas do tego ważne sprawy rodzinne. Mam tu kilkoro Przyjaciół i groby bliskich, a w przeciwieństwie do miejscowej Polonii dla mnie to nie tradycyjne potrawy i śpiewanie kolęd jest istotą tych świąt.
 Karuzela z Blogerami. Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Święta na obczyźnie
/ pixabay.com

Jesteśmy wszyscy dziećmi Kościoła powszechnego. Z radością śpiewałem miejscowe kolędy i modliłem się w lokalnym, parafialnym kościele z moimi filipińskimi, meksykańskimi i włosko-amerykańskimi braćmi i siostrami w wierze. Tak naprawdę ludzi nie dzielą rasa, narodowość czy wiek. Najsilniej dzieli społeczna mentalność. My, Polacy, jesteśmy całkiem szczęśliwi w każdym społeczeństwie ceniącym indywidualizm. Dotyczy to większości narodów Europy, obu Ameryk, a nawet wielu na Bliskim Wschodzie. Tymczasem narody rzekomo bliskie, z tego samego pnia grup etnicznych, bywają zupełnie odmienne. Znam kilku Rosjan, niektórzy osiedli w Polsce, inni mają w naszym kraju przyjaciół. Zawsze szokowały mnie różnice w naszym odbiorze świata. Rosjanie to społeczeństwo kolektywistyczne, niczym Japończycy. A ważne japońskie przysłowie mówi o indywidualistach: „Wystające gwoździe trzeba wbijać”. Najbardziej podziwianym przez Rosjan krajem Europy są Niemcy. Za porządek i społeczną dyscyplinę. Gdy my razem z Francuzami szydziliśmy z pruskiego „ordnungu”, carska Rosja usiłowała go naśladować. Rosjanie nie są bezkrytyczni wobec własnych tradycji. Drażni ich własny system administracji, w którym częścią uposażenia urzędnika są łapówki i malwersacje. Gdy moi rosyjscy znajomi dowiadywali się, że Polak może jeździć po swoim kraju bez przepustek i zezwoleń, nie budziło to ich zazdrości, ale współczucie, że jesteśmy krajem bałaganu, gdzie nie wiadomo, gdzie szukać danego człowieka. Stąd szczery podziw dla Niemiec, kraju o tradycjach państwa policyjno-zmilitaryzowanego. Dlatego Rosjanie dziwią się naszemu podziwowi dla Stanów Zjednoczonych i całej anglosaskiej tradycji praw jednostki jako miary cywilizacji. Kto postudiował tradycję polityczną rosyjskiego panslawizmu, ten rozumie, że to, z czego Polacy są najbardziej dumni, czyli przynależności do zachodniej kultury, katolicyzmu i żarliwej walki o niepodległość, w rosyjskich oczach czyni nas narodem słowiańskich odszczepieńców, wiecznych buntowników i zdrajców słowiańskiego prawosławia. Dla nich „normalni Słowianie” to Serbowie, a Czesi, choć zachodni w stylu życia, zawsze liczyli na Rosję, dręczeni kompleksem wielowiekowej germanizacji. Tymczasem my ani Rosjan nie wielbimy, ani nie chcemy ich naśladować. To budzi w nich oburzenie i niechęć. Jesteśmy więc skazani na wzajemne niezrozumienie. Czasem lepiej trafić na inny kontynent niż w pobliże swojego kraju. USA nigdy nie okazywały katolikom wrogości. Stąd masowy napływ Włochów, Irlandczyków, Polaków czy Latynosów. Stany Zjednoczone to nie Szwecja, w Boże Narodzenie jest od zawsze święto ogólnopaństwowe. Bóg narodził się na całym globie, tu tylko 7 godzin później niż w Polsce. Wszędzie kocha nas tak samo. A ja moim Drogim Zmarłym zapalę polski znicz, bo nie gaśnie na wietrze. Tu jeszcze nikt nie odkrył blaszanej, ażurowej pokrywki, tak przydatnej na tutejszych płaskich jak boiska cmentarzach, gdzie zawsze wieje wiatr. Polskie znowu znaczy pomysłowe i fajniejsze! Uzupełniające dorobek świata.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe