Dlaczego Solidarna Polski pozostaje „źródłem napięć” w Zjednoczonej Prawicy? Zbigniew Ziobro odpowiada

– Do 2030 r. na transformację energetyczną musimy wydać dodatkowo tyle pieniędzy, ile wystarczyłoby na utrzymanie naszego państwo przez dwa lata – mówi minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro tygodnikowi „Sieci”.
 Dlaczego Solidarna Polski pozostaje „źródłem napięć” w Zjednoczonej Prawicy? Zbigniew Ziobro odpowiada
/ PAP/Tytus Żmijewski

W wywiadzie opublikowanym w poniedziałkowych "Sieciach" Ziobro był pytany, dlaczego postawa Solidarnej Polski pozostaje źródłem napięć w Zjednoczonej Prawicy?

Odniósł się on do cytowanej przez dziennikarza wypowiedzi wicemarszałka Sejmu i szefa klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Ryszarda Terleckiego, który stwierdził w ubiegłotygodniowej rozmowie z tygodnikiem „Sieci”, że formacja Ziobry za wszelką cenę poszukuje odrębności, a wskazywane przez Ziobrę różnice w stosunku do PiS są wydumane. „To czasem wygląda na próbę wykazania, że są bardziej pisowscy niż PiS, co oczywiście jest bzdurą” – mówił Terlecki.

"Polacy dodatkowo dołożą się do unijnej polityki do 2030 r. ok. 888 mld zł"

Ziobro przypomniał, że w grudniu 2020 r. na szczycie w Brukseli premier Morawiecki przyjął pakiet trzech ważnych decyzji, które dotyczą KPO, zasady warunkowości oraz Fit for 55, dodając że ta ostatnia decyzja do dziś jest ukryta w głębokim cieniu. "Zacznijmy właśnie od niej. Z wyliczeń ekspertów banku Pekao S.A. wynika, że decyzja premiera będzie dla Polski ogromnym, dodatkowym obciążeniem. Precyzyjnie rzecz ujmując, chodzi o kwotę szacowaną na ok. 189 mld euro, czyli ok. 888 mld zł. Pan premier zobowiązał się, że tyle Polska i Polacy dodatkowo dołożą się do unijnej polityki do 2030 r. Podkreślam słowo +dodatkowo+. Ta kwota odpowiada prawie dwóm rocznym budżetom polskiego państwa. Innymi słowy, do 2030 r. na transformację energetyczną musimy wydać dodatkowo tyle pieniędzy, ile wystarczyłoby na utrzymanie naszego państwa przez dwa lata" - powiedział.

"Premier wciągnął Polskę w realizację niekorzystnego dla naszego kraju planu"

W dalszej części wywiadu minister sprawiedliwości mówił, że "plan Fit for 55 zakłada bowiem drastyczny wzrost zużycia gazu kosztem węgla, a gaz miał płynąć do Europy przede wszystkim z Rosji. Dlatego od czasów Tuska likwidowane były kopalnie". Jego zdaniem, "premier doskonale wiedział, że Solidarna Polska w tej sprawie zgłasza fundamentalny sprzeciw i zgadzał się na debatę na forum rządu, która miała poprzedzić ewentualne decyzje. Tymczasem w grudniu 2020 r., bez żadnych konsultacji, podjął arbitralną decyzję i wciągnął Polskę w realizację niekorzystnego dla naszego kraju planu, który – powtórzę – był od lat przygotowywany pod skrzydłami Tuska jako szefa Rady Europejskiej pod dyktando Niemiec" - ocenił. "Nie jest więc to spór o pietruszkę, ale o fundamentalne kierunki rozwoju kraju" - powiedział. (PAP)


 

POLECANE
Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 prezydent Karol Nawrocki spotka się z premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

PZU wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PZU wydał pilny komunikat

Rada Nadzorcza PZU odwołała Andrzeja Klesyka; obowiązki prezesa czasowo objął Tomasz Tarkowski. Spółka ogłasza konkurs na prezesa – poinformowano w komunikacie PZU.

Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna z ostatniej chwili
Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna

W miejscowości Kawle w gminie Sierakowice (powiat kartuski) doszło do pożaru na terenie zakładu produkcyjnego – informuje Express Kaszubski.

REKLAMA

Dlaczego Solidarna Polski pozostaje „źródłem napięć” w Zjednoczonej Prawicy? Zbigniew Ziobro odpowiada

– Do 2030 r. na transformację energetyczną musimy wydać dodatkowo tyle pieniędzy, ile wystarczyłoby na utrzymanie naszego państwo przez dwa lata – mówi minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro tygodnikowi „Sieci”.
 Dlaczego Solidarna Polski pozostaje „źródłem napięć” w Zjednoczonej Prawicy? Zbigniew Ziobro odpowiada
/ PAP/Tytus Żmijewski

W wywiadzie opublikowanym w poniedziałkowych "Sieciach" Ziobro był pytany, dlaczego postawa Solidarnej Polski pozostaje źródłem napięć w Zjednoczonej Prawicy?

Odniósł się on do cytowanej przez dziennikarza wypowiedzi wicemarszałka Sejmu i szefa klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Ryszarda Terleckiego, który stwierdził w ubiegłotygodniowej rozmowie z tygodnikiem „Sieci”, że formacja Ziobry za wszelką cenę poszukuje odrębności, a wskazywane przez Ziobrę różnice w stosunku do PiS są wydumane. „To czasem wygląda na próbę wykazania, że są bardziej pisowscy niż PiS, co oczywiście jest bzdurą” – mówił Terlecki.

"Polacy dodatkowo dołożą się do unijnej polityki do 2030 r. ok. 888 mld zł"

Ziobro przypomniał, że w grudniu 2020 r. na szczycie w Brukseli premier Morawiecki przyjął pakiet trzech ważnych decyzji, które dotyczą KPO, zasady warunkowości oraz Fit for 55, dodając że ta ostatnia decyzja do dziś jest ukryta w głębokim cieniu. "Zacznijmy właśnie od niej. Z wyliczeń ekspertów banku Pekao S.A. wynika, że decyzja premiera będzie dla Polski ogromnym, dodatkowym obciążeniem. Precyzyjnie rzecz ujmując, chodzi o kwotę szacowaną na ok. 189 mld euro, czyli ok. 888 mld zł. Pan premier zobowiązał się, że tyle Polska i Polacy dodatkowo dołożą się do unijnej polityki do 2030 r. Podkreślam słowo +dodatkowo+. Ta kwota odpowiada prawie dwóm rocznym budżetom polskiego państwa. Innymi słowy, do 2030 r. na transformację energetyczną musimy wydać dodatkowo tyle pieniędzy, ile wystarczyłoby na utrzymanie naszego państwa przez dwa lata" - powiedział.

"Premier wciągnął Polskę w realizację niekorzystnego dla naszego kraju planu"

W dalszej części wywiadu minister sprawiedliwości mówił, że "plan Fit for 55 zakłada bowiem drastyczny wzrost zużycia gazu kosztem węgla, a gaz miał płynąć do Europy przede wszystkim z Rosji. Dlatego od czasów Tuska likwidowane były kopalnie". Jego zdaniem, "premier doskonale wiedział, że Solidarna Polska w tej sprawie zgłasza fundamentalny sprzeciw i zgadzał się na debatę na forum rządu, która miała poprzedzić ewentualne decyzje. Tymczasem w grudniu 2020 r., bez żadnych konsultacji, podjął arbitralną decyzję i wciągnął Polskę w realizację niekorzystnego dla naszego kraju planu, który – powtórzę – był od lat przygotowywany pod skrzydłami Tuska jako szefa Rady Europejskiej pod dyktando Niemiec" - ocenił. "Nie jest więc to spór o pietruszkę, ale o fundamentalne kierunki rozwoju kraju" - powiedział. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe