„Bild”: Putin chce straszyć Zachód przymierzem ze słabą Białorusią

Ukraina i Zachód od miesięcy pilnie obserwują działania Rosji na Białorusi. Kreml rozmieścił tam swoje wojska, wykorzystując kraj jako straszak i przyczółek do ataków rakietowych na Ukrainę, a białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka potwierdził tworzenie formacji militarnych wspólne z Rosją – powiadomił w środę portal dziennika „Bild”.
Władimir Putin „Bild”: Putin chce straszyć Zachód przymierzem ze słabą Białorusią
Władimir Putin / PAP/EPA/ALEXEI BABUSHKIN / KREMLIN POOL / SPUTNIK

Niemiecki dziennik powołał się na ustalenia brytyjskiego wywiadu.

Zdaniem Londynu kremlowska propaganda chce w ten sposób pokazać, że "białoruski reżim Łukaszenki jest kluczowym sojusznikiem w wojnie z Ukrainą".

"Jednym z celów jest sprawienie, by Zachód uwierzył, że ten kraj stanowi duże zagrożenie militarne" – zauważył "Bild" i poinformował, że na nowych zdjęciach satelitarnych, którymi dysponują Brytyjczycy, "widać oznaki tego stanu rzeczy: dwa myśliwce przechwytujące MiG-31 i duży kontener, chroniony przez wał ziemny na białoruskim lotnisku".

Miałoby to wskazywać na związek z rosyjskimi pociskami balistycznymi typu Kinżał, które wg NATO są trudne do przechwycenia przez konwencjonalne systemy obrony przeciwlotniczej lub przeciwrakietowej. W ocenie brytyjskich służb Moskwa jest w posiadaniu takich pocisków od 2018 roku.

Do tej pory na terenie Białorusi nie stacjonowały żadne systemy rakietowe Kinżał. Brytyjczycy uważają, że z militarnego punktu widzenia przyniosłoby to co najwyżej "małą przewagę strategiczną".

"Cel Kremla jest prawdopodobnie inny: Rosja chce w ten sposób +wysłać wiadomość Zachodowi+. Rozmieszczając na Białorusi rakiety, zamierzała pokazać Zachodowi, że ten kraj ma większe znaczenie militarne, a Rosja jest w stanie rozszerzyć skalę wojny, wciągając w konflikt kolejne państwo" – wyjaśnił "Bild".

Przesłanie dla obywateli

"To także przesłanie do własnych obywateli: Rosjanie nie są sami, wspierają ich Białorusini. To klasyczne pobrzękiwanie szabelką i puste groźby. A białoruski dyktator Łukaszenka jest jedynie marionetką w rękach Putina" – podkreślił "Bild".

Jak informują bowiem analitycy, białoruskie siły zbrojne są mało wydajne - mają wiele ograniczeń wynikających z niedoinwestowania, a także dysponują głównie sprzętem wojskowym z czasów sowieckich.

Już w maju amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenił w swojej analizie, że bezpośrednie przystąpienie Białorusi do wojny jest "mało prawdopodobne". W uzasadnieniu napisano, że Łukaszenka skutecznie stłumił wewnętrzną opozycję w latach 2020-21, ale "pozostaje podatny na dalsze niepokoje". W związku z tym nie będzie chciał ryzykować strat militarnych podczas przeciągającej się wojny na Ukrainie.

"Oznacza to, że Łukaszenka, wysyłając swoich żołnierzy na Ukrainę, zaryzykowałby ponowne masowe demonstracje na Białorusi. Wobec osłabienia aparatu bezpieczeństwa, a być może nawet oporu z jego strony, mógłby nie być w stanie ponownie stłumić opozycji" – podsumował "Bild". (PAP)

mszu/ szm/


 

POLECANE
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

Klub sportowy w żałobie. Nie żyje piłkarz Wiadomości
Klub sportowy w żałobie. Nie żyje piłkarz

W wieku 42 lat zmarł Ryszard Bagnicki - wieloletni piłkarz i aktywny członek zarządu klubu sportowego Ogniwo Piwniczna-Zdrój. Informacja o jego nagłym odejściu wstrząsnęła środowiskiem sportowym oraz lokalną społecznością Piwnicznej-Zdroju.

Tusk zmienia zdanie ws. wyborów. Silni Razem niezadowoleni z ostatniej chwili
Tusk zmienia zdanie ws. wyborów. "Silni Razem" niezadowoleni

W sobotę premier Donald Tusk zdystansował się od pomysłu "przeliczania głosów przez służby”, choć jeszcze w czerwcu pytał o "prawdziwe wyniki" wyborów prezydenckich.

Św. Michał Archanioł nad Bieszczadami tylko u nas
Św. Michał Archanioł nad Bieszczadami

6 lipca w Ustrzykach Dolnych odsłonięto największy w Polsce pomnik św. Michała Archanioła wykonany z brązu. Monumentalna figura nie tylko przyciąga uwagę rozmachem i artystyczną jakością, ale – co podkreślali organizatorzy uroczystości – niesie ze sobą silne przesłanie duchowe

Londyn uderza w przemytników ludzi. Pierwsze sankcje nałożone Wiadomości
Londyn uderza w przemytników ludzi. Pierwsze sankcje nałożone

446 osób usłyszało zarzut nielegalnego pokonania łodziami kanału La Manche w okresie od lipca 2024 r. do czerwca 2025 r. - podał portal dziennika „Times”, powołując się na dane brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych. To mniej niż 1 proc. wszystkich migrantów przybyłych w tym czasie na Wyspy.

Policja otoczyła restaurację w Wałbrzychu, w której zebrali się członkowie Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Policja otoczyła restaurację w Wałbrzychu, w której zebrali się członkowie Ruchu Obrony Granic

– W jednej z restauracji przebywa Robert Bąkiewicz z organizatorami zgromadzenia. Wraz z nimi około 7-8 osób w podeszłym wieku. Około 70 funkcjonariuszy policji w tym momencie pilnuje restauracji – informuje Telewizja Republika i pokazuje to, co dzieje się w sobotę w Wałbrzychu.

REKLAMA

„Bild”: Putin chce straszyć Zachód przymierzem ze słabą Białorusią

Ukraina i Zachód od miesięcy pilnie obserwują działania Rosji na Białorusi. Kreml rozmieścił tam swoje wojska, wykorzystując kraj jako straszak i przyczółek do ataków rakietowych na Ukrainę, a białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka potwierdził tworzenie formacji militarnych wspólne z Rosją – powiadomił w środę portal dziennika „Bild”.
Władimir Putin „Bild”: Putin chce straszyć Zachód przymierzem ze słabą Białorusią
Władimir Putin / PAP/EPA/ALEXEI BABUSHKIN / KREMLIN POOL / SPUTNIK

Niemiecki dziennik powołał się na ustalenia brytyjskiego wywiadu.

Zdaniem Londynu kremlowska propaganda chce w ten sposób pokazać, że "białoruski reżim Łukaszenki jest kluczowym sojusznikiem w wojnie z Ukrainą".

"Jednym z celów jest sprawienie, by Zachód uwierzył, że ten kraj stanowi duże zagrożenie militarne" – zauważył "Bild" i poinformował, że na nowych zdjęciach satelitarnych, którymi dysponują Brytyjczycy, "widać oznaki tego stanu rzeczy: dwa myśliwce przechwytujące MiG-31 i duży kontener, chroniony przez wał ziemny na białoruskim lotnisku".

Miałoby to wskazywać na związek z rosyjskimi pociskami balistycznymi typu Kinżał, które wg NATO są trudne do przechwycenia przez konwencjonalne systemy obrony przeciwlotniczej lub przeciwrakietowej. W ocenie brytyjskich służb Moskwa jest w posiadaniu takich pocisków od 2018 roku.

Do tej pory na terenie Białorusi nie stacjonowały żadne systemy rakietowe Kinżał. Brytyjczycy uważają, że z militarnego punktu widzenia przyniosłoby to co najwyżej "małą przewagę strategiczną".

"Cel Kremla jest prawdopodobnie inny: Rosja chce w ten sposób +wysłać wiadomość Zachodowi+. Rozmieszczając na Białorusi rakiety, zamierzała pokazać Zachodowi, że ten kraj ma większe znaczenie militarne, a Rosja jest w stanie rozszerzyć skalę wojny, wciągając w konflikt kolejne państwo" – wyjaśnił "Bild".

Przesłanie dla obywateli

"To także przesłanie do własnych obywateli: Rosjanie nie są sami, wspierają ich Białorusini. To klasyczne pobrzękiwanie szabelką i puste groźby. A białoruski dyktator Łukaszenka jest jedynie marionetką w rękach Putina" – podkreślił "Bild".

Jak informują bowiem analitycy, białoruskie siły zbrojne są mało wydajne - mają wiele ograniczeń wynikających z niedoinwestowania, a także dysponują głównie sprzętem wojskowym z czasów sowieckich.

Już w maju amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenił w swojej analizie, że bezpośrednie przystąpienie Białorusi do wojny jest "mało prawdopodobne". W uzasadnieniu napisano, że Łukaszenka skutecznie stłumił wewnętrzną opozycję w latach 2020-21, ale "pozostaje podatny na dalsze niepokoje". W związku z tym nie będzie chciał ryzykować strat militarnych podczas przeciągającej się wojny na Ukrainie.

"Oznacza to, że Łukaszenka, wysyłając swoich żołnierzy na Ukrainę, zaryzykowałby ponowne masowe demonstracje na Białorusi. Wobec osłabienia aparatu bezpieczeństwa, a być może nawet oporu z jego strony, mógłby nie być w stanie ponownie stłumić opozycji" – podsumował "Bild". (PAP)

mszu/ szm/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe