Znany polski aktor zagra u boku Toma Cruise'a w legendarnej produkcji "Mission Impossible"

Nadszedł dzień, w którym (dzięki uprzejmości producentów filmu Mission Impossible) - po miesiącach spekulacji, mogę z radością i niemałym wzruszeniem potwierdzić swój udział w tej legendarnej serii
- napisał Marcin Dorociński na Instagramie.
"Popukałbym się po głowie..."
Gdyby ktoś powiedział mi wtedy, że 26 lat później będę grał w ostatnich dwóch częściach sagi o Ethanie Huncie, u reżysera, który napisał scenariusz filmu "Podejrzani" i "Top Gun: Maverick" to powiedziałabym - "nie, to niemożliwe", popukałbym się po głowie i czym prędzej się oddalił
- przyznał Dorociński. W dalszej części postu podziękował za wsparcie.