[Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Gen. Mietkowski. Szara eminencja stalinowskiego terroru

Przez ponad 10 lat - od 16 października 1944 roku do 9 grudnia 1954 roku – generał brygady bezpieki Mieczysław Mietkowski pełnił kluczową funkcję wiceszefa jednej z najkrwawszych instytucji komunistycznego aparatu represji: Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Dodatkowo, od lutego 1949 roku był członkiem Komisji Bezpieczeństwa KC PZPR, nadzorującej aparat represji. Czyli z ramienia „przewodniej” partii kontrolował bezpiekę, którą zarządzał. Po prostu szara eminencja stalinowskiego terroru.
Mieczysław Mietkowski/ Mojżesz Bobrowicki [Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Gen. Mietkowski. Szara eminencja stalinowskiego terroru
Mieczysław Mietkowski/ Mojżesz Bobrowicki / IPN

Mieczysław Mietkowski urodził się w 1903 roku w Białymstoku jako Mojżesz Bobrowicki, syn Zachariasza i Estery. Bolszewickie szlify zdobywał wstępując jako młodzieniec, w 1922 roku, do Komunistycznej Partii Polski. Temu organowi tubylczych zdrajców Rzeczpospolitej pozostał wierny przez następnych kilkanaście lat. Wierny do samego końca – do 1938 roku, kiedy jego przełożony i przełożony całej partii Józef Stalin rozwiązał KPP.

Wierny i oddany „międzynarodowemu proletariatowi” Mietkowski (Bobrowicki) był do tego stopnia, że w 1929 roku opuścił kraj urodzenia, czyli Rzeczpospolitą i wyjechał do swojej prawdziwej ojczyzny: Związku Sowieckiego. W latach 1931–1934 studiował w Moskwie, w Instytucie Czerwonej Profesury. Komunistyczna międzynarodówka z siedzibą na Kremlu uznała, że towarzysz Mietkowski (Bobrowicki) jest wystarczająco oddany idei rewolucji i przeszkolony jako jej funkcjonariusz (agent), żeby rozsiewał czerwoną zarazę w Europie zachodniej. I tak w latach 1934–1936 z ramienia WKP(b) zarażał czerwonką Austriaków. Jak na prawdziwego antypolaka i bolszewika przystało czynnie uczestniczył w pierwszym starciu barbarzyńskiego, nihilistycznego komunizmu z cywilizacją łacińską, wierną zasadom republikańskim, podczas tzw. wojny domowej w Hiszpanii. Walczył, niosąc zniszczenie i śmierć, oczywiście po stronie tzw. Brygad Międzynarodowych, czyli ekspozytury Moskwy. 

 

W 1939 roku uciekła na wschód

Co robił Mieczysław Mietkowski (Mojżesz Bobrowicki) w chwili inwazji dwóch totalitaryzmów na Rzeczpospolitą – w końcu miejsca urodzenia antybohatera tego materiału? Pomyli się ten, kto powie, że we wrześniu 1939 roku bronił Polski przed dwoma agresorami. Mietkowski (Bobrowicki) uciekł – zresztą jak większość komunistów – na wschód. Przez następne cztery lata - do 1943 roku - pracował w… Moskwie w Wydawnictwie Literatury w Językach Obcych. W tym samym roku ujawnił się i trafił tam, gdzie było jego prawdziwe miejsce (i do czego był szkolony): został oficerem Wydziału Politycznego (politrukiem) 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Naturalną konsekwencją była funkcja szefa Zarządu Polityczno-Wychowawczego 1 Armii Polskiej w ZSRS. I dalej znów coś oczywistego: Mietkowski (Bobrowicki) wstąpił do Polskiej Partii Robotniczej, a następnie Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

W utrwalaniu bolszewizmu w Polsce miał zasługi. Uchwałą Prezydium KRN z 19 lipca 1946 roku "w wyróżnieniu zasług na polu dwuletniej pracy nad odrodzeniem państwowości polskiej, nad utrwaleniem jej podstaw demokratycznych i w odbudowie kraju" został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

 

Dochodzenie ws. tortur

W 1954 roku wobec Mietkowskiego (Bobrowickiego) wszczęto dochodzenie w sprawie stosowania tortur w MBP. Wszystko w ramach frakcyjnych walk: bierutowcy contra gomułkowcy. Jedyna kara, jaka spotkała tego mordercę i bezbożnika, to wyłączenie z kierownictwa resortu i wykluczenie z PZPR. Ale – znów jak większość komunistów – spadł na cztery łapy. Został zatrudniony w Banku Inwestycyjnym w Warszawie, gdzie pełnił kierownicze funkcje.

Mieczysław Mietkowski (Mojżesz Bobrowicki) zmarł w 1990 roku w Warszawie. Spoczął na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Tam, gdzie teraz chowany jest jego czerwony kumpel Jerzy Urban (Urbach).
 


 

POLECANE
Po 26 latach żegnam się z TVN. Znany prezenter odchodzi Wiadomości
"Po 26 latach żegnam się z TVN". Znany prezenter odchodzi

Po 26 latach związku ze stacją TVN, Hubert Urbański zakończył swoją współpracę z nadawcą, który był domem kultowego teleturnieju „Milionerzy”. Informację o rozstaniu prezenter przekazał 30 czerwca w mediach społecznościowych. „Po 26 latach żegnam się z TVN - ze stacją, w której przeżyłem swoje najlepsze chwile zawodowe” - napisał na Instagramie.

Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej kłamie na temat obywatelskich obrońców granic gorące
Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej kłamie na temat obywatelskich obrońców granic

Oficjalny profil Platformy Obywatelska na platformie "X" opublikował spot uderzający w obywatelskich obrońców granic - Tak wyglądają obrońcy granic, których PiS wysyła na polskie granice - mówi lektor w spocie. Tyle tylko, że użyte w spocie ujęcia pochodzą z reklamy walk na gołe pięści "Gromda".

W Sejmie pierwsze spotkanie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic Wiadomości
W Sejmie pierwsze spotkanie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic

W Sali Kolumnowej Sejmu RP odbyło się pierwsze posiedzenie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic. Spotkanie miało charakter inaugurujący działalność parlamentarnego zaplecza tego społecznego ruchu. W wydarzeniu uczestniczyli politycy, aktywiści oraz ochotnicy, którzy wcześniej działali przy granicy.

Relacja z granicy. Niemcy pokazują środkowy palec i puszczają drony na polską stronę  tylko u nas
Relacja z granicy. "Niemcy pokazują środkowy palec i puszczają drony na polską stronę"

Patrolujemy miejsca poza punktami na oficjalnych przejściach granicznych. Obserwują nas patrole niemieckie, czy jeszcze stoimy, czy nie. Czasem pokazują nam środkowy palec. Naruszają też polską przestrzeń, bo wypuszczają drony, które poruszają się już po naszej stronie - taką codzienność na granicy w Zachodniopomorskiem opisuje w rozmowie z portalem tysol.pl Mieczysław Nekanda-Trepka, jeden z uczestników patroli obywatelskich. 

Nowy komunikat Straży Granicznej. Szykują się zmiany przy granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Nowy komunikat Straży Granicznej. Szykują się zmiany przy granicy z Białorusią

Ponad 290 mln zł będzie kosztowała modernizacja i utwardzenie drogi technicznej biegnącej wzdłuż polsko-białoruskiej granicy w Podlaskiem - poinformowała w środę Straż Graniczna. Prace mają potrwać do połowy grudnia; powstanie tam droga na większości odcinków asfaltowa.

Wygrał zdrowy rozsądek. Szczęsny przerwał milczenie z ostatniej chwili
"Wygrał zdrowy rozsądek". Szczęsny przerwał milczenie

Wojciech Szczęsny po zakończeniu kariery w sierpniu 2024 roku nie spodziewał się, że już miesiąc później znów założy rękawice bramkarskie. Okoliczności zmusiły go do zmiany planów - kontuzja Marca-Andre ter Stegena sprawiła, że FC Barcelona zaczęła pilnie szukać doświadczonego zastępcy. Wybór padł na Polaka.

Robert Bąkiewicz: Ruch Obrony Granic usuwany z posterunku w Słubicach z ostatniej chwili
Robert Bąkiewicz: Ruch Obrony Granic usuwany z posterunku w Słubicach

Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje.

Komunikat dla mieszkańców Krakowa Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Krakowa

Osiem nowych autobusów Autosan dołączyło w środę do floty Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego (MPK) w Krakowie. Zastąpią one ostatnie autobusy spalinowe ze starszymi silnikami Euro 5.

Gawkowski myśli o zablokowaniu platformy X. Kukiz odpowiada mu bez ogródek  Wiadomości
Gawkowski myśli o zablokowaniu platformy X. Kukiz odpowiada mu bez ogródek

"Mamy w Polsce mechanizmy, które pozwalałyby zadziałać w taki sposób, żeby portal X nie działał" - stwierdził Krzysztof Gawkowski. Dodał, że jego ministerstwo musi mieć możliwości prawne, "ale też decyzyjność dotyczącą chociażby tego, że te platformy będą wyłączane" - zagroził minister cyfryzacji. Jego słowa skomentował m.in. Paweł Kukiz, właśnie na platformie X.

„Jo sem netoperek”. Nietypowa interwencja policji w Helu Wiadomości
„Jo sem netoperek”. Nietypowa interwencja policji w Helu

Nietypowa interwencja policji miała miejsce we wtorkowy wieczór (8 lipca 2025 r.) w Helu. Funkcjonariusze zostali wezwani do jednego ze sklepów przy ul. Wiejskiej, gdzie zgłoszono zakłócanie porządku. Sprawa szybko eskalowała – mężczyzna, który zachowywał się głośno i wulgarnie, wszedł na dach pobliskiego lokalu gastronomicznego i zaczął krzyczeć dziwne słowa.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Gen. Mietkowski. Szara eminencja stalinowskiego terroru

Przez ponad 10 lat - od 16 października 1944 roku do 9 grudnia 1954 roku – generał brygady bezpieki Mieczysław Mietkowski pełnił kluczową funkcję wiceszefa jednej z najkrwawszych instytucji komunistycznego aparatu represji: Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Dodatkowo, od lutego 1949 roku był członkiem Komisji Bezpieczeństwa KC PZPR, nadzorującej aparat represji. Czyli z ramienia „przewodniej” partii kontrolował bezpiekę, którą zarządzał. Po prostu szara eminencja stalinowskiego terroru.
Mieczysław Mietkowski/ Mojżesz Bobrowicki [Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Gen. Mietkowski. Szara eminencja stalinowskiego terroru
Mieczysław Mietkowski/ Mojżesz Bobrowicki / IPN

Mieczysław Mietkowski urodził się w 1903 roku w Białymstoku jako Mojżesz Bobrowicki, syn Zachariasza i Estery. Bolszewickie szlify zdobywał wstępując jako młodzieniec, w 1922 roku, do Komunistycznej Partii Polski. Temu organowi tubylczych zdrajców Rzeczpospolitej pozostał wierny przez następnych kilkanaście lat. Wierny do samego końca – do 1938 roku, kiedy jego przełożony i przełożony całej partii Józef Stalin rozwiązał KPP.

Wierny i oddany „międzynarodowemu proletariatowi” Mietkowski (Bobrowicki) był do tego stopnia, że w 1929 roku opuścił kraj urodzenia, czyli Rzeczpospolitą i wyjechał do swojej prawdziwej ojczyzny: Związku Sowieckiego. W latach 1931–1934 studiował w Moskwie, w Instytucie Czerwonej Profesury. Komunistyczna międzynarodówka z siedzibą na Kremlu uznała, że towarzysz Mietkowski (Bobrowicki) jest wystarczająco oddany idei rewolucji i przeszkolony jako jej funkcjonariusz (agent), żeby rozsiewał czerwoną zarazę w Europie zachodniej. I tak w latach 1934–1936 z ramienia WKP(b) zarażał czerwonką Austriaków. Jak na prawdziwego antypolaka i bolszewika przystało czynnie uczestniczył w pierwszym starciu barbarzyńskiego, nihilistycznego komunizmu z cywilizacją łacińską, wierną zasadom republikańskim, podczas tzw. wojny domowej w Hiszpanii. Walczył, niosąc zniszczenie i śmierć, oczywiście po stronie tzw. Brygad Międzynarodowych, czyli ekspozytury Moskwy. 

 

W 1939 roku uciekła na wschód

Co robił Mieczysław Mietkowski (Mojżesz Bobrowicki) w chwili inwazji dwóch totalitaryzmów na Rzeczpospolitą – w końcu miejsca urodzenia antybohatera tego materiału? Pomyli się ten, kto powie, że we wrześniu 1939 roku bronił Polski przed dwoma agresorami. Mietkowski (Bobrowicki) uciekł – zresztą jak większość komunistów – na wschód. Przez następne cztery lata - do 1943 roku - pracował w… Moskwie w Wydawnictwie Literatury w Językach Obcych. W tym samym roku ujawnił się i trafił tam, gdzie było jego prawdziwe miejsce (i do czego był szkolony): został oficerem Wydziału Politycznego (politrukiem) 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Naturalną konsekwencją była funkcja szefa Zarządu Polityczno-Wychowawczego 1 Armii Polskiej w ZSRS. I dalej znów coś oczywistego: Mietkowski (Bobrowicki) wstąpił do Polskiej Partii Robotniczej, a następnie Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

W utrwalaniu bolszewizmu w Polsce miał zasługi. Uchwałą Prezydium KRN z 19 lipca 1946 roku "w wyróżnieniu zasług na polu dwuletniej pracy nad odrodzeniem państwowości polskiej, nad utrwaleniem jej podstaw demokratycznych i w odbudowie kraju" został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

 

Dochodzenie ws. tortur

W 1954 roku wobec Mietkowskiego (Bobrowickiego) wszczęto dochodzenie w sprawie stosowania tortur w MBP. Wszystko w ramach frakcyjnych walk: bierutowcy contra gomułkowcy. Jedyna kara, jaka spotkała tego mordercę i bezbożnika, to wyłączenie z kierownictwa resortu i wykluczenie z PZPR. Ale – znów jak większość komunistów – spadł na cztery łapy. Został zatrudniony w Banku Inwestycyjnym w Warszawie, gdzie pełnił kierownicze funkcje.

Mieczysław Mietkowski (Mojżesz Bobrowicki) zmarł w 1990 roku w Warszawie. Spoczął na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Tam, gdzie teraz chowany jest jego czerwony kumpel Jerzy Urban (Urbach).
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe