[Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Kompromitacja Watykanu trwa

Chciałbym, żeby cokolwiek się zmieniło, żeby Stolica Apostolska i sam papież zweryfikowali swoje założenia dotyczące wojny na Ukrainie, żeby papież zdecydował się na profetyczny gest wobec Kijowa. Nic takiego się jednak nie dzieje.
/ Zrzut z ekranu salve.net

O planowanej pielgrzymce do Kijowa mówi się od dawna. Sam Franciszek kilkukrotnie zapewniał, że wydarzy się ona już niebawem, że czeka tylko na zgodę lekarzy, bo na razie stan jego zdrowia jest zbyt trudny. Tyle że poza słowami nic więcej się nie dzieje, a papież – któremu pielgrzymkę do Ukrainy miało uniemożliwiać zdrowie – właśnie poinformował, że wybiera się na pielgrzymkę do Bahrajnu. I aż trudno nie zapytać, czy rzeczywiście stan zdrowia nie pozwala papieżowi pielgrzymować tylko do Ukrainy czy też to zwykła, dość brzydka wymówka, którą zweryfikowała ta właśnie zapowiedź?

Ten sygnał jest tak mocny, że nie są go w stanie zagłuszyć inne dobiegające od samego papieża słowa. – Pamiętam o udręczonej Ukrainie, która tak bardzo cierpi, ten biedny naród, tak okrutnie doświadczany – mówił kilka dni temu Franciszek. – Dziś rano miałem okazję porozmawiać z kardynałem Krajewskim, który powrócił z Ukrainy i opowiadał mi o strasznych okrucieństwach. Myślmy o Ukrainie i módlmy się za ten udręczony naród – dodawał. To oczywiście ważne słowa, istotne przypomnienie, ale to tylko słowa, a gestów, których znaczenie Franciszek jak mało kto zna, wciąż brakuje.


Nie brakuje natomiast gestów wobec Rosji. Tydzień temu sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin był jedynym, poza ministrem spraw zagranicznych Węgier, dyplomatą europejskim, który spotkał się z Siergiejem Ławrowem podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ. I jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, rosyjska propaganda bardzo sprawnie to wykorzystała. Jak wynika z oświadczenia rosyjskiego MSZ (oświadczenia strony watykańskiej, a jakże, nie ma) Ławrow miał przedstawić Parolinowi „jasne wyjaśnienia” dotyczące winy za wojnę, jaką ma ponosić NATO, które „podjęło krucjatę w celu zniszczenia Rosji i podzielenia świata”. Nie zabrakło także tłumaczenia, że Rosja „broni swojej niepodległości i bezpieczeństwa i sprzeciwia się aspiracjom USA do pełnej hegemonii w świecie. Rosyjski minister spraw zagranicznych zapewniał także, że Rosja wcieli zaanektowane terytoria zgodnie z zasadami samostanowienia narodów. Co na to watykański hierarcha? Tego oczywiście nie wiemy. I już choćby dlatego warto zadać pytanie, po co spotykać się jednym z bardziej paskudnych propagandzistów, którego głównym zajęciem jest kłamanie? Czy kardynał Parolin nie ma świadomości, że w niczym nie przybliża to pokoju, a jedynie uwiarygadnia zbrodniczy reżim? Czy naprawdę w Watykanie tego nie widzą? Czy naprawdę poprawne relacje z Rosją są ważniejsze niż sprawiedliwość i miłosierdzie wobec Ukrainy?

 

 

 


 

POLECANE
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec gorące
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec

Szef EPP Manfred Weber opowiada się za wysłaniem na Ukrainę niemieckich żołnierzy. Liczy też na to, że europejska armia będzie pod niemieckim przywództwem.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat

„EUROPEJSKA BROŃ NUKLEARNA MOŻE WPAŚĆ W RĘCE ISLAMISTÓW JUŻ ZA 15 LAT” - napisał na platformie X doradca prezydenta ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski powołując się na słowa wiceprezydenta USA JD Vance'a.

Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Kompromitacja Watykanu trwa

Chciałbym, żeby cokolwiek się zmieniło, żeby Stolica Apostolska i sam papież zweryfikowali swoje założenia dotyczące wojny na Ukrainie, żeby papież zdecydował się na profetyczny gest wobec Kijowa. Nic takiego się jednak nie dzieje.
/ Zrzut z ekranu salve.net

O planowanej pielgrzymce do Kijowa mówi się od dawna. Sam Franciszek kilkukrotnie zapewniał, że wydarzy się ona już niebawem, że czeka tylko na zgodę lekarzy, bo na razie stan jego zdrowia jest zbyt trudny. Tyle że poza słowami nic więcej się nie dzieje, a papież – któremu pielgrzymkę do Ukrainy miało uniemożliwiać zdrowie – właśnie poinformował, że wybiera się na pielgrzymkę do Bahrajnu. I aż trudno nie zapytać, czy rzeczywiście stan zdrowia nie pozwala papieżowi pielgrzymować tylko do Ukrainy czy też to zwykła, dość brzydka wymówka, którą zweryfikowała ta właśnie zapowiedź?

Ten sygnał jest tak mocny, że nie są go w stanie zagłuszyć inne dobiegające od samego papieża słowa. – Pamiętam o udręczonej Ukrainie, która tak bardzo cierpi, ten biedny naród, tak okrutnie doświadczany – mówił kilka dni temu Franciszek. – Dziś rano miałem okazję porozmawiać z kardynałem Krajewskim, który powrócił z Ukrainy i opowiadał mi o strasznych okrucieństwach. Myślmy o Ukrainie i módlmy się za ten udręczony naród – dodawał. To oczywiście ważne słowa, istotne przypomnienie, ale to tylko słowa, a gestów, których znaczenie Franciszek jak mało kto zna, wciąż brakuje.


Nie brakuje natomiast gestów wobec Rosji. Tydzień temu sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin był jedynym, poza ministrem spraw zagranicznych Węgier, dyplomatą europejskim, który spotkał się z Siergiejem Ławrowem podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ. I jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, rosyjska propaganda bardzo sprawnie to wykorzystała. Jak wynika z oświadczenia rosyjskiego MSZ (oświadczenia strony watykańskiej, a jakże, nie ma) Ławrow miał przedstawić Parolinowi „jasne wyjaśnienia” dotyczące winy za wojnę, jaką ma ponosić NATO, które „podjęło krucjatę w celu zniszczenia Rosji i podzielenia świata”. Nie zabrakło także tłumaczenia, że Rosja „broni swojej niepodległości i bezpieczeństwa i sprzeciwia się aspiracjom USA do pełnej hegemonii w świecie. Rosyjski minister spraw zagranicznych zapewniał także, że Rosja wcieli zaanektowane terytoria zgodnie z zasadami samostanowienia narodów. Co na to watykański hierarcha? Tego oczywiście nie wiemy. I już choćby dlatego warto zadać pytanie, po co spotykać się jednym z bardziej paskudnych propagandzistów, którego głównym zajęciem jest kłamanie? Czy kardynał Parolin nie ma świadomości, że w niczym nie przybliża to pokoju, a jedynie uwiarygadnia zbrodniczy reżim? Czy naprawdę w Watykanie tego nie widzą? Czy naprawdę poprawne relacje z Rosją są ważniejsze niż sprawiedliwość i miłosierdzie wobec Ukrainy?

 

 

 



 

Polecane