Mularczyk: Jestem przekonany, że Niemcy wypłacą Polsce reparacje w perspektywie kilku lat

Parlamentarzysta w rozmowie z dziennikarzem podzielił się swoimi rozważaniami w kwestii reparacji.
- Dlaczego nie domaga się pan odszkodowań za II wojnę światową od Rosji? - padło pytanie od dziennikarza.
- Dlatego, że są to decyzje o charakterze politycznym, władz państwowych i politycznych. Osobiście uważam, że powinniśmy także przygotować kalkulacje strat zadanych przez Rosję podczas II Wojny Światowej, ale też poprzez demontaże z ziem zachodnich, czy eksploatację gospodarczą. Uważam, że mógłby to być także temat prac badawczych dla powstałego Instytutu Strat Wojennych im. Jana Karskiego - odparł Mularczyk.
- Może warto próbować ubiegać się od reparacje od Rosji, tym bardziej teraz przypominać co zrobili Polsce i domagać się zadośćuczynienia od państwa Putina? - dopytywał prowadzący rozmowę.
- Myślę, że na pewno warto oszacować straty zadane Polsce przez Rosję podczas II wojny światowej i podczas okupacji, a następnie czekać na właściwy moment polityczny - wyjaśniał poseł PiS.
Ponadto przybliżył, jakie w jego ocenie są realne szanse na to, że Niemcy reparacje wypłacą, a na ile jest to tylko polityczna inicjatywa.
Tu poseł Arkadiusz Mularczyk nie miał złudzeń, że na dopełnienie całego procesu istnieją duże szanse.
- Piętno nierozliczonych zbrodni ich przodków będzie bardzo szkodziło wizerunkowi Niemiec w relacjach międzynarodowych na całym świecie. Niemcy przecież chcą uchodzić za współczesne „mocarstwo moralne”. Dlatego w ich dobrze pojętym politycznym interesie, ale także w celu poprawy ich relacji z Polska, będą chcieli ten temat jak najszybciej zamknąć - dodawał.