Dramatyczna sytuacja w PEC Żyrardów
Jak poinformował Dariusz Owczarek, Przewodniczący „S” w Spółce „sytuacja zagraża bezpieczeństwu energetycznemu” mieszkańców miasta i jest bezpośrednią konsekwencją kryzysu polskiego ciepłownictwa.
– Spółki ciepłownicze od kilku lat ponoszą straty finansowe z uwagi na bardzo dynamicznie wzrastające koszty uprawnień do emisji CO2. Obecnie kolejnym problemem dla branży jest sytuacja na rynku paliw węgla kamiennego i gazu ziemnego. Agresja federacji Rosyjskiej na Ukrainę 24 lutego 2022 roku zaburzyła rynek surowców energetycznych. Sankcje nałożone na Rosję doprowadziły do tego, że do Polskie nie trafia ok. 8 mln ton węgla, a polskie kopalnie nie są w stanie uzupełnić braków paliwa węglowego i surowiec ten dramatycznie zdrożał, osiągając poziom cenowy ok. 1700 zł + VAT za tonę, przy cenie ubiegłorocznej na poziomie 300 zł + VAT za tonę. Dużo większy wzrost zanotował gaz ziemny – ponad 7 razy – wyjaśnił Dariusz Owczarek.
Przedstawiciel PEC dodał, że teraz aby zakupić surowiec wymagana jest 100% przedpłata, na co Spółkę „po prostu nie stać”.
– Rząd objął ochroną odbiorców indywidualnych węgla, ale zapomniał o odbiorcach ciepłą sieciowego, którego ciepłownie wykorzystują paliwo węglowe. Jeśli nasz firma nie będzie mogła zakupić paliwa, to okaże się na prostej drodze do bankructwa, a mieszkańców Żyrardowa czekają zimne kaloryfery w najbliższym sezonie grzewczym – przestrzegł Dariusz Owczarek.
Rada Oddziału wystosowała odpowiednie pismo w tej sprawie do Komisji Krajowej, w którym zwróciła się do Przewodniczącego Związku z prośbą o podjęcie działań mobilizujących Rząd do zagwarantowania dostawy węgla na poziomie bezpieczeństwa energetycznego mieszkańców i instytucji, poszerzenie i zracjonalizowanie działań osłonnych, obejmujących równomiernie wszystkich mieszkańców, zapewnienie płynności finansowej sektora poprzez państwowe gwarancje kredytowe dla przedsiębiorstw ciepłowniczych na bieżące utrzymanie – na zakup paliwa i uprawnień do emisji CO2.