Piotr Duda: Związkowcy sięgnęli po swoją najsilniejszą broń

Właśnie mija siódmy dzień strajku generalnego w Solaris. Pracownicy ogłosili, że będą protestować i wstrzymywać się od pracy aż do skutku, czyli spełnienia ich jednego postulatu: przyznania podwyżki wynagrodzeń dla wszystkich pracowników. Jak dotąd zarząd Solaris Bus & Coach zdaje się głuchy na ich prośby. Dlatego dziś odbyła się pikieta z udziałem związkowców z całej Polski, na czele których stanął Piotr Duda. Z przewodniczącym Solidarności rozmawiał Konrad Wernicki.
 Piotr Duda: Związkowcy sięgnęli po swoją najsilniejszą broń
/ fot. Marcin Żegliński

– Czy strajk w Solarisie pokazuje szerszy problem, że firmy zachodnie wykorzystują Polskę jako źródło taniej siły roboczej?


– Można powiedzieć i tak, i nie, bo nie wolno wrzucać wszystkich do jednego worka. Są w Polsce firmy z kapitałem zagranicznym, gdzie są prowadzone trudne negocjacje, ale przynoszą pozytywny efekt i nie trzeba strajkować. Chociażby znajdujący się po sąsiedzku Volkswagen Poznań, gdzie przewodniczącym jest Piotr Olbryś, gdzie niedawno trwały negocjacje, odbyła się też pikieta przed zakładem pracy, ale strajku nie było. Widać, że tutaj Hiszpanie, właściciele Solarisa, myślą, że są dalej konkwistadorami i mogą robić, co im się żywnie podoba. Pracownicy bardzo długo rozmawiali z zarządem, zostały wykorzystane wszystkie procedury zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, nie przyniosło to efektu, więc związkowcy sięgnęli po swoją najsilniejszą broń: po związkową bombę atomową, jaką jest strajk. Zdają sobie sprawę, że jeśli strajk będzie trwał długo, to przecież mogą być zagrożone ich miejsca pracy, a mimo to jest ta determinacja i wola popierania przewodniczących Solidarności i OPZZ w negocjacjach dotyczących lepszych warunków wynagrodzeń w tym zakładzie pracy, bo skoro są zyski, to tym zyskiem trzeba się podzielić z załogą. Wiedzą o tym pracownicy i przewodniczący zakładowej Solidarności mówił o tym, że część pieniędzy musi iść na inwestycje w technologie, ale także trzeba inwestować w kapitał ludzki, jakim są pracownicy.
 

– Strajk trwa już tydzień. Z czego wynika taki totalny brak chęci na dialog ze strony zarządu Solarisa?

– Kompletnie tego nie rozumiem. Zarząd ustami rzecznika straszy, że za czas strajku pracownicy nie otrzymają wynagrodzenia. Twierdzi, że związkowcy i pracownicy zastraszają tych, co nie strajkują. Nie wpływa to pozytywnie na dialog, który ma się rozpocząć. Mam nadzieję, że po dzisiejszej pikiecie, skromnej z uwagi na pandemię, zarząd wyciągnie dobre wnioski. Mam takie informacje, że jest zielone światło ze strony prezesa, który w tej chwili przebywa w Hiszpanii, który swoją drogą powinien być tutaj na miejscu, że zarząd ma jego zgodę na rozpoczęcie rozmów w sprawie podwyżki wynagrodzeń.


 

POLECANE
Chaos w Korei Południowej. Opozycja grozi impeachmentem premierowi polityka
Chaos w Korei Południowej. Opozycja grozi impeachmentem premierowi

Południowokoreańska opozycja po obaleniu dotychczasowego prezydenta Yun Suk Yeola, zagroziła impeachmentem pełniącemu obowiązki prezydenta Hanowi Duck-soo. Politycy domagają się, aby podpisał on ustawę powołującą specjalnego prokuratora

Raport RPO ws. aresztowania ks. Olszewskiego. Jest komentarz mec. Bartosza Lewandowskiego gorące
Raport RPO ws. aresztowania ks. Olszewskiego. Jest komentarz mec. Bartosza Lewandowskiego

Rzecznik Praw Obywatelskich zakończył i opublikował raport ws. traktowania w areszcie ks. Michała Olszewskiego. Jak poinformowano, duchowny nie został poddany torturom w rozumieniu prawa międzynarodowego, ale doszło do niehumanitarnego traktowania oraz innych naruszeń praw i wolności. Jest komentarz mec. Bartosza Lewandowskiego.

RPO wskazuje na liczne naruszenia w traktowaniu byłych urzędniczek ministerstwa sprawiedliwości podczas aresztowania z ostatniej chwili
RPO wskazuje na liczne naruszenia w traktowaniu byłych urzędniczek ministerstwa sprawiedliwości podczas aresztowania

Rzecznik Praw Obywatelskich zbadał sprawę traktowania byłych urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości podczas przebywania w areszcie.

Nazywaliśmy go dr. Google. Nowe informacje o zamachowcu z Magdeburga Wiadomości
"Nazywaliśmy go dr. Google". Nowe informacje o zamachowcu z Magdeburga

Niemieckie media podają, że zamachowca z Magdeburga nie był cenioną postacią w klinice. Współpracownicy mieli podważać jego kompetencje lekarskie oraz składać liczne skargi do kierownictwa.

Jest raport RPO ws. traktowania w areszcie ks. Michała Olszewskiego z ostatniej chwili
Jest raport RPO ws. traktowania w areszcie ks. Michała Olszewskiego

Rzecznik Praw Obywatelskich zakończył i opublikował raport ws. traktowania w areszcie ks. Michała Olszewskiego. Jak poinformowano, duchowny nie został poddany torturom w rozumieniu prawa międzynarodowego, ale doszło do niehumanitarnego traktowania oraz innych naruszeń praw i wolności.

List otwarty Romanowskiego do Bodnara. Polityk chce wrócić do kraju polityka
List otwarty Romanowskiego do Bodnara. Polityk chce wrócić do kraju

Poseł Marcin Romanowski opublikował list otwarty do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, który dotyczy m.in. deklaracji o przeprowadzeniu sprawiedliwego procesu. Polityk zadeklarował, że wróci do kraju w ciągu sześciu godzin, jeśli minister spełni kilka warunków.

Andrzej Duda: Poglądy Karola Nawrockiego są najbliższe moim z ostatniej chwili
Andrzej Duda: Poglądy Karola Nawrockiego są najbliższe moim

Prezydent Andrzej Duda przyznał w poniedziałek w RMF24, że wśród kandydatów na prezydenta poglądy popieranego przez PiS Karola Nawrockiego są mu najbliższe. Zastrzegł, że nie będzie prowadził kampanii wyborczej za prezesa IPN.

Burza w sieci. Dziennikarze i politycy KO przyłapani na wspólnym imprezowaniu [WIDEO] z ostatniej chwili
Burza w sieci. Dziennikarze i politycy KO przyłapani na wspólnym imprezowaniu [WIDEO]

Jak donosi Telewizja Republika, w niedzielę wieczorem w jednej z warszawskich restauracji wspólnie imprezowali redaktorzy nielegalnie przejętej TVP z politykami Koalicji Obywatelskiej.

Propozycja Hołowni ws. wyborów prezydenckich. Andrzej Duda zabiera głos z ostatniej chwili
Propozycja Hołowni ws. wyborów prezydenckich. Andrzej Duda zabiera głos

– Jestem otwarty na dyskusję na temat różnych idei legislacyjnych, także jeżeli chodzi o Sąd Najwyższy – podkreślił w poniedziałek prezydent Andrzej Duda, pytany o propozycję marszałka Sejmu Szymona Hołowni dotyczącą stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyboru prezydenta.

Przeciągają się negocjacje ws. czołgów K2 dla Polski z ostatniej chwili
Przeciągają się negocjacje ws. czołgów K2 dla Polski

– Realny termin podpisania drugiej umowy z PGZ, dotyczącej m.in. produkcji K2PL, czyli spolonizowanej wersji koreańskich czołgów K2, to styczeń – twierdzi Junmo Seo, prezes Hyundai Rotem Europe i wiceprezes Hyundai Rotem Company. Ujawnia, które elementy technologii Koreańczycy są gotowi przekazać Polsce – czytamy w poniedziałkowym "Pulsie Biznesu".

REKLAMA

Piotr Duda: Związkowcy sięgnęli po swoją najsilniejszą broń

Właśnie mija siódmy dzień strajku generalnego w Solaris. Pracownicy ogłosili, że będą protestować i wstrzymywać się od pracy aż do skutku, czyli spełnienia ich jednego postulatu: przyznania podwyżki wynagrodzeń dla wszystkich pracowników. Jak dotąd zarząd Solaris Bus & Coach zdaje się głuchy na ich prośby. Dlatego dziś odbyła się pikieta z udziałem związkowców z całej Polski, na czele których stanął Piotr Duda. Z przewodniczącym Solidarności rozmawiał Konrad Wernicki.
 Piotr Duda: Związkowcy sięgnęli po swoją najsilniejszą broń
/ fot. Marcin Żegliński

– Czy strajk w Solarisie pokazuje szerszy problem, że firmy zachodnie wykorzystują Polskę jako źródło taniej siły roboczej?


– Można powiedzieć i tak, i nie, bo nie wolno wrzucać wszystkich do jednego worka. Są w Polsce firmy z kapitałem zagranicznym, gdzie są prowadzone trudne negocjacje, ale przynoszą pozytywny efekt i nie trzeba strajkować. Chociażby znajdujący się po sąsiedzku Volkswagen Poznań, gdzie przewodniczącym jest Piotr Olbryś, gdzie niedawno trwały negocjacje, odbyła się też pikieta przed zakładem pracy, ale strajku nie było. Widać, że tutaj Hiszpanie, właściciele Solarisa, myślą, że są dalej konkwistadorami i mogą robić, co im się żywnie podoba. Pracownicy bardzo długo rozmawiali z zarządem, zostały wykorzystane wszystkie procedury zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, nie przyniosło to efektu, więc związkowcy sięgnęli po swoją najsilniejszą broń: po związkową bombę atomową, jaką jest strajk. Zdają sobie sprawę, że jeśli strajk będzie trwał długo, to przecież mogą być zagrożone ich miejsca pracy, a mimo to jest ta determinacja i wola popierania przewodniczących Solidarności i OPZZ w negocjacjach dotyczących lepszych warunków wynagrodzeń w tym zakładzie pracy, bo skoro są zyski, to tym zyskiem trzeba się podzielić z załogą. Wiedzą o tym pracownicy i przewodniczący zakładowej Solidarności mówił o tym, że część pieniędzy musi iść na inwestycje w technologie, ale także trzeba inwestować w kapitał ludzki, jakim są pracownicy.
 

– Strajk trwa już tydzień. Z czego wynika taki totalny brak chęci na dialog ze strony zarządu Solarisa?

– Kompletnie tego nie rozumiem. Zarząd ustami rzecznika straszy, że za czas strajku pracownicy nie otrzymają wynagrodzenia. Twierdzi, że związkowcy i pracownicy zastraszają tych, co nie strajkują. Nie wpływa to pozytywnie na dialog, który ma się rozpocząć. Mam nadzieję, że po dzisiejszej pikiecie, skromnej z uwagi na pandemię, zarząd wyciągnie dobre wnioski. Mam takie informacje, że jest zielone światło ze strony prezesa, który w tej chwili przebywa w Hiszpanii, który swoją drogą powinien być tutaj na miejscu, że zarząd ma jego zgodę na rozpoczęcie rozmów w sprawie podwyżki wynagrodzeń.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe