Jak patriarchowie rozprawią się z Moskwą? Możliwe scenariusze sądu nad Patriarchatem Moskiewskim nie wykluczają jego likwidacji

Sąd patriarchów, tworzących tzw. Pentarchię, nad Patriarchatem Moskiewskim za jego bezprawne wtargnięcie do Afryki, jest możliwy i miał już swoje precedensy w przeszłości – stwierdził ukraiński religioznawca Dmytro Horiewoj. Jednocześnie przewiduje on przynajmniej trzy scenariusze takich działań, z których najostrzejszy, ale też najmniej prawdopodobny, oznaczałby likwidację autokefalii Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) i tym samym pozbawienie go rangi patriarchatu.
Katedra św. Bazylego w Moskwie
Katedra św. Bazylego w Moskwie / pixabay.com/jackmac34

 

W artykule na portalu LB.ua, zatytułowanym "Od zakazu dla Cyryla do skasowania autokefalii: jakie [mogą być] scenariusze sądu nad RKP", naukowiec przypomniał, że już w 1666 roku czterech patriarchów starożytnych Kościołów prawosławnych [Konstantynopol, Aleksandria, Antiochia i Jerozolima - KAI] potępiło patriarchę moskiewskiego Nikona za jego reformy w Kościele rosyjskim. Nie można więc twierdzić, że Pentarchia nie ma uprawnień do sądzenia Cyryla, bo podobne wydarzenie historyczne już było – stwierdził autor opracowania.

Trzy rozwiązania

Jego zdaniem, gdyby doszło do takiego sądu i potępienia RKP, możliwe są trzy rozwiązania. Najłagodniejsze i najbardziej prawdopodobne jest, według niego, potępienie wykonawców niższego szczebla – niektórych hierarchów i księży. "Będzie to dotyczyło tych, którzy będą wykonywać postanowienia Moskwy, a więc będą sprawować liturgię w Afryce i tworzyć tam struktury równoległe [do Patriarchatu Aleksandrii, dla którego Afryka jest obszarem kanonicznym], co jest równoznaczne z pogwałceniem kanonów" – wyjaśnił religioznawca.

Zaznaczył, że taki scenariusz "pozwala «wypuścić parę» w stosunkach dwustronnych, zachowując przy tym miejsce dla dalszego dialogu". Oznacza to "poświęcenie kilku pionków, aby rozpocząć wszystko od nowa, z czystej karty, i to tutaj i od razu" – podkreślił Horiewoj. Wskazał, że prawdopodobieństwo takiego rozwiązanie jest dość wysokie, gdyż patriarchowie nie dążą do całkowitego zerwania, ale chcą pozostawić sobie możliwość dialogu; zdaniem autora szanse na taki scenariusz wynoszą 55 proc.

Druga możliwość – pośrednia – to potępienie organów zwierzchnich Kościoła, przede wszystkim samego Cyryla, następnie metropolity ukraińskiego Onufrego i całego Synodu RKP jako odpowiedzialnych za jawne niekanoniczne działania w Afryce. W tym kontekście autor zwrócił uwagę, że Cyryl zaczął już przygotowywać swych wiernych do nowego etapu konfliktu kościelnego, mówiąc niedawno, że część prawosławia wkrótce popadnie w rozłam. Według naukowca słowa te można odebrać jako przygotowanie się na sąd nad patriarchą moskiewskim, który uważa, iż on broni prawdy, a ci, którzy są przeciw niemu, to rozłamowcy.

Zdaniem Horiewoja patriarchowie wschodni świetnie to rozumieją, ale – potępiwszy głowę RKP – dadzą sygnał, że obecnie nie można się z nim dogadać i będą czekać na zmianę zwierzchnika Patriarchatu Moskiewskiego. Zamrozi to dzisiejszy konflikt na pewien czas, ale potencjalna skuteczność takich działań jako narzędzia kary jest niewielka i prawdopodobieństwo takiego scenariusza wynosi, według autora, 35 proc.

I wreszcie najostrzejsza możliwość wyniku sądu dotyczy nie osób, ale całego Kościoła rosyjskiego. Członkowie Pentarchii mogą odwołać dwa dekrety: z lat 1590 i 1593, uznające jego autokefalię i nadające mu rangę patriarchatu. Pierwszy z tych dokumentów ogłosił Synod Konstantynopola i on również może go cofnąć. Byłoby to jednak dość ryzykowne posunięcie, ponieważ okazałoby się, że jeden Kościół, niezależnie od tego, że pierwszy honorowo i macierzysty, może zlikwidować inny, to zaś z kolei może wywołać oburzenie całego środowiska kościelnego i doprowadzić do umocnienia front przeciw Fanarowi [dzielnicy Stambułu, gdzie mieści się siedziba Patriarchatu Konstantynopola - KAI].

Konsekwencje

Ale dekret z 1593 jest dziełem wszystkich patriarchów wschodnich, którzy mogą obecnie soborowo [zbiorowo] go skasować za złamanie szeregu kanonów soborów pierwszego tysiąclecia. Gdyby do tego doszło, oznaczałoby to unieważnienie Patriarchatu Moskiewskiego i nieuznanie obecnego obszaru kanonicznego RKP. Kościół ten stałby się w tej sytuacji arcybiskupstwem, spadając automatycznie w dyptychach [wykazach Kościołów lokalnych według ich znaczenia - KAI] z obecnego 5. na 10. albo nawet 12. miejsce.

Zrodziłoby to również pytanie o terytorium kanoniczne RKP, które należałoby cofnąć do końca XVI wieku, a więc bez państw bałtyckich, wschodnioeuropejskich, Kaukazu, Azji Środkowej, Dalekiego Wschodu, Unii Europejskiej, obu Ameryk i oczywiście Afryki. Na ziemiach tych mogłyby się pojawić nowe Kościoły autokefaliczne, np. na Białorusi albo zostałyby one podzielone między inne Kościoły, np. Mołdawia przeszłaby (a właściwie wróciłaby) pod jurysdykcję Patriarchatu Rumuńskiego, kraje bałtyckie – do Konstantynopola, Kaukaz – do Gruzji, a Azja Środkowa przypadłaby Antiochii jako Patriarchatowi "całego Wschodu".

Scenariusz ten jest jednak mało prawdopodobny, gdyż jego urzeczywistnienie wywołałoby "trzęsienie ziemi" w świecie prawosławnym, Kościół zaś jako instytucja jest dość bezwolny w działaniu, toteż autor ocenił taką możliwość na 10 procent.

Pentarchia, o której wspomniał Horiewoj, obejmowała w pierwszym tysiącleciu pięć patriarchatów: Rzym, Konstantynopol, Aleksandrię, Antiochię i Jerozolimę. Gdy w połowie XI wieku doszło do zerwania łączności z tym pierwszym, "piątkę" uzupełnił Kościół Cypru, który nie ma wprawdzie rangi patriarchatu (jest arcybiskupstwem, ale ma prastare korzenie apostolskie i od początku swego istnienia był niezależny (autokefaliczny).

 


 

POLECANE
Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe z ostatniej chwili
Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe

Żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać orzeczenia Sądu Najwyższego za niebyłe ani pominąć jego skutków, także powołując się na prawo Unii Europejskiej – orzekły w ogłoszonej w środę uchwale połączone izby Sądu Najwyższego: Kontroli Nadzwyczajnej oraz Pracy.

Sumliński: Środowiska żydowskie żądają usunięcia krzyży z dróg prowadzących do obozu w Treblince Wiadomości
Sumliński: Środowiska żydowskie żądają usunięcia krzyży z dróg prowadzących do obozu w Treblince

"Kuria Drohiczyńska otrzymała – za pośrednictwem Ministerstwa Kultury – oficjalne żądanie ze strony środowisk żydowskich, usunąć krzyże przy drogach prowadzących do obozu zagłady w Treblince" - taką informację podał dziennikarz Wojciech Sumliński, a do sprawy odnieśli się polityk Konfederacji Korony Polskiej.

Polska gazowym hubem regionu. Nawrocki: Są wstępne ustalenia z Trumpem z ostatniej chwili
Polska gazowym hubem regionu. Nawrocki: Są wstępne ustalenia z Trumpem

Prezydent Karol Nawrocki powiedział w środę, że rozmawiał z prezydentami państw Grupy Wyszehradzkiej o współpracy w zakresie dostarczania gazu z USA. Podkreślił, że Polska może być hubem dla naszego regionu. Poczyniłem już wstępne ustalenia z prezydentem USA Donaldem Trumpem - powiedział Nawrocki.

Stopy procentowe w dół. Jest decyzja RPP z ostatniej chwili
Stopy procentowe w dół. Jest decyzja RPP

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała w środę o obniżeniu stóp procentowych o 0,25 pkt proc., w tym głównej stopy – referencyjnej – do 4 proc. w skali roku – wynika z komunikatu Narodowego Banku Polskiego. Była to szósta obniżka stóp procentowych w tym roku.

Wiadomości
Rekordowa frekwencja na Forum Samorządowym w Zakopanem. Nowe wyzwania i ważne deklaracje

Stolica polskich Tatr stała się w dniach 25-26 listopada centrum debaty o przyszłości lokalnych społeczności. Pierwsza edycja Forum Samorządowego w Zakopanem przyciągnęła aż 1100 gości, znacznie przekraczając oczekiwania organizatorów. W wydarzeniu wzięli udział kluczowi politycy, w tym wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, samorządowcy z całego kraju oraz przedstawiciele nauki i biznesu.

Skarb Romanowów wypłynął na aukcji. Nikt nie spodziewał się takiej kwoty gorące
Skarb Romanowów wypłynął na aukcji. Nikt nie spodziewał się takiej kwoty

W domu aukcyjnym Christie’s w Londynie padł historyczny rekord. Jedno z najrzadszych i najpiękniejszych jaj Fabergé osiągnęło cenę, która przebiła wszelkie wcześniejsze licytacje.

Von der Leyen chce zadłużyć UE, by sfinansować pożyczkę reparacyjną dla Ukrainy z ostatniej chwili
Von der Leyen chce zadłużyć UE, by sfinansować pożyczkę reparacyjną dla Ukrainy

„Aby wzmocnić odporność finansową Ukrainy w obliczu trwającej rosyjskiej wojny agresywnej, Komisja Europejska proponuje dziś dwa rozwiązania mające na celu zaspokojenie potrzeb finansowych Ukrainy na lata 2026-2027: pożyczkę UE i pożyczkę reparacyjną” – poinformowała Komisja Europejska w specjalnie wydanym komunikacie.

Trybunał Konstytucyjny podjął decyzję w sprawie Komunistycznej Partii Polski z ostatniej chwili
Trybunał Konstytucyjny podjął decyzję w sprawie Komunistycznej Partii Polski

Trybunał Konstytucyjny oficjalnie uznał, że cele i działalność Komunistycznej Partii Polski są sprzeczne z konstytucją. To orzeczenie automatycznie otwiera drogę do jej delegalizacji.

Zbiórka podpisów pod petycjami ws. wycofania ETS2 i dyrektywy budynkowej gorące
Zbiórka podpisów pod petycjami ws. wycofania ETS2 i dyrektywy budynkowej

Eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja) rusza ze zbiórką podpisów pod petycjami ws. wycofania ETS2 i dyrektywy o przymusowych remontach klimatycznych budynków.

Bankomaty znikają z Polski. Skąd będziemy brać gotówkę? gorące
Bankomaty znikają z Polski. Skąd będziemy brać gotówkę?

Liczba bankomatów w Polsce topnieje z miesiąca na miesiąc, a Unia Europejska właśnie otwiera drogę do rewolucji. Tradycyjne urządzenia znikają, a dostęp do pieniędzy ma być na nowo uporządkowany przez nowe przepisy i cyfrowe przyzwyczajenia Polaków.

REKLAMA

Jak patriarchowie rozprawią się z Moskwą? Możliwe scenariusze sądu nad Patriarchatem Moskiewskim nie wykluczają jego likwidacji

Sąd patriarchów, tworzących tzw. Pentarchię, nad Patriarchatem Moskiewskim za jego bezprawne wtargnięcie do Afryki, jest możliwy i miał już swoje precedensy w przeszłości – stwierdził ukraiński religioznawca Dmytro Horiewoj. Jednocześnie przewiduje on przynajmniej trzy scenariusze takich działań, z których najostrzejszy, ale też najmniej prawdopodobny, oznaczałby likwidację autokefalii Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) i tym samym pozbawienie go rangi patriarchatu.
Katedra św. Bazylego w Moskwie
Katedra św. Bazylego w Moskwie / pixabay.com/jackmac34

 

W artykule na portalu LB.ua, zatytułowanym "Od zakazu dla Cyryla do skasowania autokefalii: jakie [mogą być] scenariusze sądu nad RKP", naukowiec przypomniał, że już w 1666 roku czterech patriarchów starożytnych Kościołów prawosławnych [Konstantynopol, Aleksandria, Antiochia i Jerozolima - KAI] potępiło patriarchę moskiewskiego Nikona za jego reformy w Kościele rosyjskim. Nie można więc twierdzić, że Pentarchia nie ma uprawnień do sądzenia Cyryla, bo podobne wydarzenie historyczne już było – stwierdził autor opracowania.

Trzy rozwiązania

Jego zdaniem, gdyby doszło do takiego sądu i potępienia RKP, możliwe są trzy rozwiązania. Najłagodniejsze i najbardziej prawdopodobne jest, według niego, potępienie wykonawców niższego szczebla – niektórych hierarchów i księży. "Będzie to dotyczyło tych, którzy będą wykonywać postanowienia Moskwy, a więc będą sprawować liturgię w Afryce i tworzyć tam struktury równoległe [do Patriarchatu Aleksandrii, dla którego Afryka jest obszarem kanonicznym], co jest równoznaczne z pogwałceniem kanonów" – wyjaśnił religioznawca.

Zaznaczył, że taki scenariusz "pozwala «wypuścić parę» w stosunkach dwustronnych, zachowując przy tym miejsce dla dalszego dialogu". Oznacza to "poświęcenie kilku pionków, aby rozpocząć wszystko od nowa, z czystej karty, i to tutaj i od razu" – podkreślił Horiewoj. Wskazał, że prawdopodobieństwo takiego rozwiązanie jest dość wysokie, gdyż patriarchowie nie dążą do całkowitego zerwania, ale chcą pozostawić sobie możliwość dialogu; zdaniem autora szanse na taki scenariusz wynoszą 55 proc.

Druga możliwość – pośrednia – to potępienie organów zwierzchnich Kościoła, przede wszystkim samego Cyryla, następnie metropolity ukraińskiego Onufrego i całego Synodu RKP jako odpowiedzialnych za jawne niekanoniczne działania w Afryce. W tym kontekście autor zwrócił uwagę, że Cyryl zaczął już przygotowywać swych wiernych do nowego etapu konfliktu kościelnego, mówiąc niedawno, że część prawosławia wkrótce popadnie w rozłam. Według naukowca słowa te można odebrać jako przygotowanie się na sąd nad patriarchą moskiewskim, który uważa, iż on broni prawdy, a ci, którzy są przeciw niemu, to rozłamowcy.

Zdaniem Horiewoja patriarchowie wschodni świetnie to rozumieją, ale – potępiwszy głowę RKP – dadzą sygnał, że obecnie nie można się z nim dogadać i będą czekać na zmianę zwierzchnika Patriarchatu Moskiewskiego. Zamrozi to dzisiejszy konflikt na pewien czas, ale potencjalna skuteczność takich działań jako narzędzia kary jest niewielka i prawdopodobieństwo takiego scenariusza wynosi, według autora, 35 proc.

I wreszcie najostrzejsza możliwość wyniku sądu dotyczy nie osób, ale całego Kościoła rosyjskiego. Członkowie Pentarchii mogą odwołać dwa dekrety: z lat 1590 i 1593, uznające jego autokefalię i nadające mu rangę patriarchatu. Pierwszy z tych dokumentów ogłosił Synod Konstantynopola i on również może go cofnąć. Byłoby to jednak dość ryzykowne posunięcie, ponieważ okazałoby się, że jeden Kościół, niezależnie od tego, że pierwszy honorowo i macierzysty, może zlikwidować inny, to zaś z kolei może wywołać oburzenie całego środowiska kościelnego i doprowadzić do umocnienia front przeciw Fanarowi [dzielnicy Stambułu, gdzie mieści się siedziba Patriarchatu Konstantynopola - KAI].

Konsekwencje

Ale dekret z 1593 jest dziełem wszystkich patriarchów wschodnich, którzy mogą obecnie soborowo [zbiorowo] go skasować za złamanie szeregu kanonów soborów pierwszego tysiąclecia. Gdyby do tego doszło, oznaczałoby to unieważnienie Patriarchatu Moskiewskiego i nieuznanie obecnego obszaru kanonicznego RKP. Kościół ten stałby się w tej sytuacji arcybiskupstwem, spadając automatycznie w dyptychach [wykazach Kościołów lokalnych według ich znaczenia - KAI] z obecnego 5. na 10. albo nawet 12. miejsce.

Zrodziłoby to również pytanie o terytorium kanoniczne RKP, które należałoby cofnąć do końca XVI wieku, a więc bez państw bałtyckich, wschodnioeuropejskich, Kaukazu, Azji Środkowej, Dalekiego Wschodu, Unii Europejskiej, obu Ameryk i oczywiście Afryki. Na ziemiach tych mogłyby się pojawić nowe Kościoły autokefaliczne, np. na Białorusi albo zostałyby one podzielone między inne Kościoły, np. Mołdawia przeszłaby (a właściwie wróciłaby) pod jurysdykcję Patriarchatu Rumuńskiego, kraje bałtyckie – do Konstantynopola, Kaukaz – do Gruzji, a Azja Środkowa przypadłaby Antiochii jako Patriarchatowi "całego Wschodu".

Scenariusz ten jest jednak mało prawdopodobny, gdyż jego urzeczywistnienie wywołałoby "trzęsienie ziemi" w świecie prawosławnym, Kościół zaś jako instytucja jest dość bezwolny w działaniu, toteż autor ocenił taką możliwość na 10 procent.

Pentarchia, o której wspomniał Horiewoj, obejmowała w pierwszym tysiącleciu pięć patriarchatów: Rzym, Konstantynopol, Aleksandrię, Antiochię i Jerozolimę. Gdy w połowie XI wieku doszło do zerwania łączności z tym pierwszym, "piątkę" uzupełnił Kościół Cypru, który nie ma wprawdzie rangi patriarchatu (jest arcybiskupstwem, ale ma prastare korzenie apostolskie i od początku swego istnienia był niezależny (autokefaliczny).

 



 

Polecane