Allgemeine Zeitung: "Rząd USA tworzy dramatyczne scenariusze w sprawie potencjalnej wojny na Ukrainie"

Pozycję Federacji Rosyjskiej w potencjalnej wojnie ułatwia fakt, że brak jest jedności stanowiska państw NATO wobec ukraińskiego kryzysu. Diametralnie różnią się oceny sytuacji w USA, w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Polsce jak samej Ukrainie.
 Allgemeine Zeitung:
/ PAP/EPA/ALEKSEY NIKOLSKYI/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Świat wstrzymał oddech, wyczekując kolejnych ruchów strony rosyjskiej w trwającym kryzysie ukraińskim. Jedynymi państwami prezentującymi jednakowe stanowiska są obecnie Rosja i Białoruś

Czy USA jest zainteresowane w rozwoju konfliktu?

Według rządu amerykańskiego wszystko wskazuje na to, że prezydent Rosji Putin użyje wojska w celu dokonania inwazji na sąsiada. Prezydent USA Joe Biden powiedział, że rosyjska inwazja może być "największą od czasów II wojny światowej". Taki rozwój sytuacji wpłynąłby na światową politykę w stopniu tak znaczącym, że Biden już teraz rozważa przeniesienie do Europy ponad 8 tysięcy żołnierzy, którzy obecnie są postawieni w stan gotowości.

"Tak, wojna będzie ale tylko w dwóch przypadkach". Łukaszenka odgraża się przeciwnikom. Mówi też o Polsce

"Biden tak naprawdę nie jest zainteresowany angażowaniem USA w kolejny konflikt zbrojny. Pomimo dużej krytyki, wycofał niedawno amerykańskie siły z Afganistanu. Ale fiasko wycofania się z Afganistanu może skłonić go do zademonstrowania siły w konflikcie na Ukrainie" – pisze Allgemeine Zeitung. Zdaniem przeciwników amerykańskiego zaangażowania w konflikt niedawne wycofanie się USA z Afganistanu pokazuje brak woli rządu USA do wzięcia udziału w nowym teatrze wojennym.

Zróżnicowane stanowisko państw europejskich

Europa jest rozdarta: z jednej strony znajdują się takie kraje jak Polska, a tym bardziej Litwa, które wybuch wojny uważają za wysoce prawdopodobny i dlatego wzywają NATO do zwiększenia sił stacjonujących na tzw. wschodniej flance. "Po drugiej stronie znajdują się takie państwa jak Niemcy, które namawiają do powściągliwych działań i obawiają się, że obecnie projekcja siły może znacznie zwiększyć ryzyko wybuchu wojny" – pisze niemiecka gazeta.

"Ukraina potrząsa szabelką". Były kanclerz Niemiec krytycznie o polityce ukraińskiego rządu

Niemiecki rząd, w szczególności kanclerz Olaf Scholz i minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock starają się zajmować umiarkowane stanowisko w sprawie i podkreślać jej powagę, by nie prowokować niepokojów. Niemiecka minister zadeklarowała chęć wspierania Ukrainy w budowie bunkrów i obiecała dostarczyć hełmy dla sił ukraińskich, ale jednocześnie odmówiła przekazania broni dla strony ukraińskiej, tłumacząc, że głównym środkiem w rozwiązaniu konfliktu powinna pozostać dyplomacja. "Kto mówi, ten nie strzela" – powiedziała.

Tymczasem na Ukrainie

Kijów wydaje się być znacznie mniej zaniepokojony potencjalnym wybuchem wojny niż rząd USA. "Minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba powiedział w środę, że liczba rosyjskich żołnierzy na granicy jest duża i stanowi zagrożenie, >jednak liczba ta nie wystarczy do wielkiej ofensywy wzdłuż całej ukraińskiej granicy<". – pisze Allgemeine Zeitung. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński w ostatnich przemówieniach dał obywatelom prosty przekaz: "Nie panikować". Strona ukraińska wskazuje, że zagrożenie ze strony Rosji istnieje i Rosja stara się Ukrainę zdestabilizować, ale robi to metodami innymi niż bezpośrednia, militarna agresja - stosując cyberataki, zasiewając niepokój wśród obywateli ukraińskich czy naciskając na system finansowy Ukrainy.

 


 

POLECANE
Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 prezydent Karol Nawrocki spotka się z premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

PZU wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PZU wydał pilny komunikat

Rada Nadzorcza PZU odwołała Andrzeja Klesyka; obowiązki prezesa czasowo objął Tomasz Tarkowski. Spółka ogłasza konkurs na prezesa – poinformowano w komunikacie PZU.

Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna z ostatniej chwili
Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna

W miejscowości Kawle w gminie Sierakowice (powiat kartuski) doszło do pożaru na terenie zakładu produkcyjnego – informuje Express Kaszubski.

REKLAMA

Allgemeine Zeitung: "Rząd USA tworzy dramatyczne scenariusze w sprawie potencjalnej wojny na Ukrainie"

Pozycję Federacji Rosyjskiej w potencjalnej wojnie ułatwia fakt, że brak jest jedności stanowiska państw NATO wobec ukraińskiego kryzysu. Diametralnie różnią się oceny sytuacji w USA, w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Polsce jak samej Ukrainie.
 Allgemeine Zeitung:
/ PAP/EPA/ALEKSEY NIKOLSKYI/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Świat wstrzymał oddech, wyczekując kolejnych ruchów strony rosyjskiej w trwającym kryzysie ukraińskim. Jedynymi państwami prezentującymi jednakowe stanowiska są obecnie Rosja i Białoruś

Czy USA jest zainteresowane w rozwoju konfliktu?

Według rządu amerykańskiego wszystko wskazuje na to, że prezydent Rosji Putin użyje wojska w celu dokonania inwazji na sąsiada. Prezydent USA Joe Biden powiedział, że rosyjska inwazja może być "największą od czasów II wojny światowej". Taki rozwój sytuacji wpłynąłby na światową politykę w stopniu tak znaczącym, że Biden już teraz rozważa przeniesienie do Europy ponad 8 tysięcy żołnierzy, którzy obecnie są postawieni w stan gotowości.

"Tak, wojna będzie ale tylko w dwóch przypadkach". Łukaszenka odgraża się przeciwnikom. Mówi też o Polsce

"Biden tak naprawdę nie jest zainteresowany angażowaniem USA w kolejny konflikt zbrojny. Pomimo dużej krytyki, wycofał niedawno amerykańskie siły z Afganistanu. Ale fiasko wycofania się z Afganistanu może skłonić go do zademonstrowania siły w konflikcie na Ukrainie" – pisze Allgemeine Zeitung. Zdaniem przeciwników amerykańskiego zaangażowania w konflikt niedawne wycofanie się USA z Afganistanu pokazuje brak woli rządu USA do wzięcia udziału w nowym teatrze wojennym.

Zróżnicowane stanowisko państw europejskich

Europa jest rozdarta: z jednej strony znajdują się takie kraje jak Polska, a tym bardziej Litwa, które wybuch wojny uważają za wysoce prawdopodobny i dlatego wzywają NATO do zwiększenia sił stacjonujących na tzw. wschodniej flance. "Po drugiej stronie znajdują się takie państwa jak Niemcy, które namawiają do powściągliwych działań i obawiają się, że obecnie projekcja siły może znacznie zwiększyć ryzyko wybuchu wojny" – pisze niemiecka gazeta.

"Ukraina potrząsa szabelką". Były kanclerz Niemiec krytycznie o polityce ukraińskiego rządu

Niemiecki rząd, w szczególności kanclerz Olaf Scholz i minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock starają się zajmować umiarkowane stanowisko w sprawie i podkreślać jej powagę, by nie prowokować niepokojów. Niemiecka minister zadeklarowała chęć wspierania Ukrainy w budowie bunkrów i obiecała dostarczyć hełmy dla sił ukraińskich, ale jednocześnie odmówiła przekazania broni dla strony ukraińskiej, tłumacząc, że głównym środkiem w rozwiązaniu konfliktu powinna pozostać dyplomacja. "Kto mówi, ten nie strzela" – powiedziała.

Tymczasem na Ukrainie

Kijów wydaje się być znacznie mniej zaniepokojony potencjalnym wybuchem wojny niż rząd USA. "Minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba powiedział w środę, że liczba rosyjskich żołnierzy na granicy jest duża i stanowi zagrożenie, >jednak liczba ta nie wystarczy do wielkiej ofensywy wzdłuż całej ukraińskiej granicy<". – pisze Allgemeine Zeitung. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński w ostatnich przemówieniach dał obywatelom prosty przekaz: "Nie panikować". Strona ukraińska wskazuje, że zagrożenie ze strony Rosji istnieje i Rosja stara się Ukrainę zdestabilizować, ale robi to metodami innymi niż bezpośrednia, militarna agresja - stosując cyberataki, zasiewając niepokój wśród obywateli ukraińskich czy naciskając na system finansowy Ukrainy.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe