Z. Kuźmiuk: Etatowa płaca minimalna w ciągu 7 lat rządów PiS wzrosła aż o 72 proc.
Oznacza to, że etatowa płaca minimalna w ciągu 7 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości (od 2015 roku), wzrośnie aż o 72 proc., a godzinowa płaca minimalna ponad 4-krotnie, bowiem podczas rządów PO-PSL jej poziom nie był gwarantowany w polskim prawie, a stawki oferowane wtedy na rynku, wynosiły od 3 do najwyżej 5 zł za godzinę.
Nawet więc uwzględniając średnioroczną dotychczasową inflację, która przez 6 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości wyniosła około 14% (ze średnioroczną tegoroczną inflacją wynoszącą ok. 5 proc.), realny wzrost etatowego minimalnego wynagrodzenia, wyniesie w tym okresie zdecydowanie powyżej 50 proc.
Wzrost płacy minimalnej
Przypomnijmy, że coroczny wzrost płacy minimalnej, a także ustanowienie minimalnej płacy godzinowej, to rozwiązania wprowadzone w życie, tuż po objęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość jesienią 2015 roku.
Przypomnijmy także, że rozpoczynaliśmy od płacy w wysokości 1750 zł w 2015 roku, a w roku 2020 wyniosła już 2600 zł (17 zł w wymiarze godzinowym), była więc wyższa aż o 850 zł, czyli blisko o 50 proc. z kolei w 2020 wzrosła ona o kolejne 200 zł do kwoty 2800 zł brutto.
Po ostatniej decyzji Rady Ministrów w ciągu 7 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości płaca minimalna wzrośnie o 1250 zł, jak już wspominałem o 72 proc. w stosunku do stanu z 2015 roku, a minimalna płaca godzinowa ponad 4-krotnie, ponieważ za rządów PO-PSL takiego wynagrodzenia nie ustanowiono, a to obowiązujące na rynku wynosiło wówczas około 5 zł za godzinę.
Gdyby nie negatywne skutki pandemii koronawirusa w polskiej gospodarce, zapewne płaca minimalna w ostatnich dwóch latach rosłaby jeszcze szybciej niż zdecydował rząd, zarówno w odniesieniu do tej płacy na rok 2021 jak i obecnie na rok 2022.
Konsekwencją administracyjnego corocznego podnoszenia płacy minimalnej jest także stały wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, które w tym roku sięgnie 6 tys zł brutto i będzie wyższe od tego z 2015 roku o blisko 55 proc. (w przypadku przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce po uwzględnieniu inflacji jego realny wzrost w ciągu 6 lat wyniesie więc ponad 40 proc.).
Zmiany podatkowe
Od 1 stycznia 2022 roku wchodzą w życie korzystne dla milionów podatników zmiany w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT).
W nowelizacji ustawy PIT, znalazła się propozycja podwyższenia kwoty wolnej od podatku z obecnych 3,090 zł na 30 tys. zł (a wiec podwyżka blisko 10-krotna), a także podwyższenie kwoty w II przedziale podatkowym, od której podatnicy płacą nie 17 proc. a 32 proc. stawkę PIT, z obecnych 85 tys. zł do 120 tys. zł, a więc o 40 proc., co oznacza, że o połowę zmniejszy się liczba podatników płacących podatek według podwyższonej stawki 32 proc. (jest więc dodatkowe wsparcie dla osiągających średnie dochody).
Kwota wolna od podatku PIT jest podwyższana pierwszy raz od momentu wprowadzenia tego podatku czyli od ponad 30 lat (poza podwyższeniem kilka lat temu tej kwoty do 8 tysięcy zł dla podatników o najniższym poziomie dochodów), kwota II progu podatkowego jest podwyższana pierwszy raz od 12 lat, a wiec są to zmiany o charakterze wręcz przełomowym.
Zdecydowano także, że zlikwidowana zostanie możliwość odliczania wynoszącego do tej pory 7,75 proc. odpisu składki na ubezpieczenia zdrowotne (NFZ) od podatku, od tej pory wszyscy ubezpieczeni, będą odprowadzali pełną 9% składkę na Fundusz, liczoną od ich wynagrodzenia, natomiast przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, będą odprowadzali składkę na NFZ wg. jednego z trzech sposobów, w zależności od formy opodatkowania, którą wcześniej wybrali.
Przedstawione wyżej zmiany że zmiany w podatku PIT są korzystne dla co najmniej 18 mln podatników, ponad 5,6 mln kolejnych nie odczuje zmian (a więc razem będzie to aż 23,6 mln podatników czyli 88,4 proc. wszystkich), blisko 2,2 mln (8,2 proc.) odczuje stratę do 200 zł miesięcznie, wreszcie 0,9 mln kolejnych (3,4%), dołoży do systemu ochrony zdrowia powyżej 200 zł miesięcznie.
Dzięki tym zmianom w kieszeniach ponad 18 mln podatników zostanie przynajmniej 17 mld zł (wcześniej szacowano je na 14 mld zł) ale po zmianach korzystnych dla przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, a także poprzez wprowadzenie tzw. ulgi dla klasy średniej, ten szacunek zwiększył się o 3 mld zł).
W wyniku zarówno podwyższenia etatowej i godzinowej płacy minimalnej, a także obniżki podatków dla ponad 18 mln podatników już na początku 2022 roku poprawi się sytuacja materialna wielu polskich rodzin.