"Nic nie słyszeliśmy!" Marsz Niepodległości publikuje skandaliczne nagranie z "rozprawy" ws. MN

Dziś na oficjalnym profilu Marsz Niepodległości opublikował nagranie z dziwnej "rozprawy"
- UWAGA! Publikujemy nagranie z sądu, na którym słychać, w jak skandaliczny sposób sąd w osobie Andrzeja Sterkowicza przepchnął Trzaskowskiemu zakaz Marszu Niepodległości. #Kasta #resortowedzieci
- czytamy na profilu
Czytaj również: Kim jest sędzia, który wydał decyzję ws. Marszu Niepodległości? „Ten sam, który składał skargi…”
Dziwna rozprawa sędziego Sterkowicza
Jak podkreślił Bąkiewicz, „w trakcie uzasadnienia wyroku sędzia Andrzej Sterkowicz nie reagował na sytuację, w której nasz pełnomocnik zgłaszał, ze w trybie połączenia cyfrowego nie słyszymy uzasadnienia decyzji ze względów technicznych (przerywanie dźwięku).
„Prosiliśmy o przerwę. Sąd miał nas w nosie!” – pisze Bąkiewicz. Jak przekazał, stowarzyszenie złoży odwołanie do wyższej instancji. „Sędziowska kasta w najgorszym wydaniu. Decyzję wojewody mazowieckiego ws. #MarszNiepodległości uchylił sędzia Andrzej Sterkowicz. To syn Czesława Sterkowicza, który był na liście Antoniego Macierewicza w związku z wykonaniem uchwały lustracyjnej” – dodaje.
UWAGA! Publikujemy nagranie z sądu, na którym słychać, w jak skandaliczny sposób sąd w osobie Andrzeja Sterkowicza przepchnął Trzaskowskiemu zakaz Marszu Niepodległości. #Kasta #resortowedzieci pic.twitter.com/7zcnwvqMm9
— Marsz Niepodległości (@StowMarszN) October 28, 2021