Unia i rząd szykują zmiany w budownictwie. Będzie jeszcze drożej

Co musisz wiedzieć:
- Unia Europejska planuje zmiany dyrektywy o charakterystyce energetycznej budynków (EPBD), która ma wprowadzić wyższe wymagania efektywności energetycznej.
- Polskie Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które pracuje nad rozporządzeniem dotyczącym bezpieczeństwa pożarowego, wprowadziło w dziedzinie nowe wymagania dla materiałów izolacyjnych.
- Obie planowane zmiany uderzają w styropian, który nie będzie spełniał nowych wymagań. Obecnie to najtańszy i najchętniej wykorzystywany materiał izolacyjny w budownictwie.
Unia Europejska i polski rząd wzięły się za zmiany w przepisach prawa budowlanego. W branży budowlanej zawrzało, bo chodzi o najpopularniejszy (i najtańszy) z materiałów izolacyjnych, czyli styropian.
- ZUS wydał pilny komunikat
- Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała pilny komunikat
- Upały nawet do 34 stopni. Wydano ostrzeżenia
- Prezydent czy premier? Ten sondaż wyznacza kierunek
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Deportacje po koncercie na Narodowym. Postępowanie wobec 63 Ukraińców i Białorusinów
- Jednak się rozstaną. Roksana Węgiel i Kevin Mglej ogłosili smutne wieści
- Tatry: 17-latka niemal umarła po wypiciu wody ze strumienia
- „Wygasimy światła Warszawy”. Komunikat dla mieszkańców stolicy
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- PGE wydała pilny komunikat
- Zmiany kadrowe w telewizji wPolsce. Dziennikarze stacji zaskoczeni
- "Nie da się tego oglądać". Burza w sieci po programie TVN
Bruksela śrubuje ekologiczne normy
Punktem wyjścia do zmian forsowanych przez Brukselę jest nowelizacja dyrektywy o charakterystyce energetycznej budynków (EPBD), która ma wprowadzić wyższe wymagania efektywności energetycznej. W rezultacie wszystkie nowe budynki w UE mają być zeroemisyjne, a przy ich budowie i modernizacji należy stosować materiały o niskim śladzie węglowym.
Choć wprost nie pojawia się w przepisach zakaz używania styropianu, to nacisk na naturalne, łatwo recyklingowalne izolacje może oznaczać, że w wielu przypadkach producenci i wykonawcy sięgną po inne rozwiązania – włókno drzewne, konopie czy celulozę.
Dla właścicieli już istniejących domów zmiany będą łagodniejsze – nie ma wątpliwości, że w okresie przejściowym nadal będzie można stosować styropian przy remontach. Jednak eksperci nie wykluczają, że w przyszłości także modernizacje będą musiały spełniać nowe, ostrzejsze kryteria.
Polskie ministerstwo uderza w styropian
Kwestia materiałów izolacyjnych w budownictwie pojawiła się także w agendzie polskiego rządu. Polskie Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które pracuje nad rozporządzeniem dotyczącym bezpieczeństwa pożarowego, wprowadziło nowe wymagania dla materiałów izolacyjnych.
Nowe przepisy dotyczą m.in. izolacji ścian zewnętrznych. Zgodnie z proponowanymi zmianami, jeśli materiał izolacyjny ma klasę reakcji na ogień niższą niż A1 lub A2 (spełnia je np. wełna mineralna), wymagane będzie stosowanie dodatkowych poziomych pasów rozdzielających wykonanych z materiału niepalnego (np. z wełny). Ma to spowolnić rozprzestrzenianie się ognia po elewacji. Dotyczy to jednak wyłącznie budynków wyższych niż 3 kondygnacje oraz obiektów wielkopowierzchniowych (hale, galerie, magazyny) i nie będzie miało zastosowania w budownictwie jednorodzinnym.
Styropian, powszechnie stosowany w ociepleniach, ma klasę E, a płyty PiR – klasę B. Teoretycznie wciąż będzie można je stosować, ale dodatkowe wymogi mogą sprawić, że wykonawcy wybiorą wełnę mineralną.
Lobbing i celowe działanie?
Obie informacje wywołały już falę komentarzy i oskarżeń – od zarzutów o lobbing, po obawy o wzrost kosztów budowy i remontów. Przeciwnicy projektu MRiT, m.in. politycy PiS, twierdzą, że w praktyce nowe zasady wyeliminują styropian i płyty PiR z rynku.
To uderzy w polskich producentów, w większości małe i średnie firmy, a skorzystają międzynarodowe koncerny z fabrykami wełny w Polsce
– przekonywał były prezes Orlenu Daniel Obajtek. Według niego ceny termoizolacji mogą wzrosnąć nawet o 40 proc.