Nie żyje Krzysztof Zalewski. Ojciec reprezentanta Polski Nicoli Zalewskiego przegrał walkę z chorobą

„Był najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi kilka dni temu, jak mi jest przykro Drogi Krzysztofie. R.I.P” – napisał na Twitterze Zbigniew Boniek.
Był najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi kilka dni temu, jak mi jest przykro Drogi Krzysztofie❤️❤️🙏🙏 R.I.P pic.twitter.com/ymS2QM8o3w
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) September 24, 2021
Krzysztof Zalewski dał się poznać polskim kibicom, kiedy to podczas meczu reprezentacji Polski z San Marino nie krył łez radości, gdy spełniło się jego marzenie – debiut jego 19-letniego syna Nicoli Zalewskiego w biało-czerwonych barwach.
– Nawet w najskrytszych marzeniach nie myślałem, że Nicola może zadebiutować w kadrze w wieku 19 lat. Kiedyś, może, powoli tak. Ale że aż tak szybko i tak dobrze? Nie spodziewałem się tego – mówił później w rozmowie z TVP Sport wzruszony Zalewski.
Ojciec 19-latka był bardzo ciężko chory – miał raka z przerzutami. Jak przyznawał w rozmowie z „WP Sportowe Fakty” po sześciu miesiącach chemioterapii miał zapaść i w ostatniej chwili go „wyciągnęli”. – Przestałem oddychać i było naprawdę groźnie – mówił wówczas Krzysztof Zalewski.
ZDJĘCIA PIĘKNIEJSZE NIŻ TYSIĄC SŁÓW! 🥲🥰
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) September 6, 2021
Trudno powstrzymać łzy, gdy przyjechałeś specjalnie do Serravalle za reprezentacją Polski i mogłeś zobaczyć, jak Twój syn jako nastolatek debiutuje w kadrze i zalicza asystę w meczu z San Marino! 🇵🇱 pic.twitter.com/T29N7vQWRr