[video] "3 procent". Marszałek Terlecki bezlitośnie "zaorał" Kosiniaka-Kamysza schodzącego z mównicy sejmowej
![Fot. ilustracyjna [video]](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//uploads/cropit/16309458136fc2e706a569bb421d558af99af8a449649b11eb28649846d1cd302fb84d2e82.jpg)
To przykład współdziałania, który pokazujecie po raz kolejny. Śmiech, dogadywanie, pokrzykiwania. Myślicie, że wasze krzyki ukryją wasz obraz hipokrytów w tej sprawie? Gdyby było prawdziwe zagrożenie, nie pisnęlibyście, nie byłoby nic słychać na tej sali. Wy chcecie tylko grać własną polityczną grę. Polska będzie bezpieczna, Polska będzie trwała dłużej niż wasze rządu. Zobaczycie
- mówił Władysław Kosiniak-Kamysz z mównicy sejmowej.
3 procent
- krótko i dobitnie skomentował jego przemówienie wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Przypomnijmy, że jest to nawiązanie do niezwykle niskiego wyniku Władysława Kosiniaka-Kamysza w ostatnich wyborach prezydenckich. Lider ludowców otrzymał właśnie 3 procent głosów, co było wynikiem zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Pan Marszałek @RyszardTerlecki zaorał 🚜🚜🚜koncertowo @KosiniakKamysz 😆 pic.twitter.com/P4wLTCvv0Q
— Przesympatyczna Renatka (@tylko_prawda_) September 6, 2021
Od czwartku w przygranicznym pasie granicznym z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, zaczął obowiązywać stan wyjątkowy. Obejmuje on 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Rząd argumentował to sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Łukaszenki prowadzi "wojnę hybrydową", używając do tego migrantów. W Usnarzu Górnym (Podlaskie) od kilku tygodni koczuje grupa imigrantów, która chce dostać się do Polski. Zdaniem rządu, te i inne osoby są przywożone na granicę przez służby białoruskiego reżimu, a Polska musi zapewnić bezpieczeństwo swojej wschodniej granicy, która jest jednocześnie granicą UE.
Zgodnie z konstytucją stan wyjątkowy można wprowadzić, gdy w sytuacjach szczególnych zagrożeń środki konstytucyjne są niewystarczające. Rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego może uchylić Sejm, podejmując uchwałę w tej sprawie.