Stwierdzono zgon pięcioletniego Afgańczyka, który zatruł się grzybami

W czwartek potwierdzono śmierć mózgu u pięcioletniego Afgańczyka, który zatruł się grzybami. Stwierdzono zgon dziecka. Rokowanie co do przeżycia 6-latka jest niepomyślne. Wykonane zostaną badania potwierdzające śmierć jego mózgu. Nie udało nam się pomóc obu chłopcom - poinformowali lekarze.
 Stwierdzono zgon pięcioletniego Afgańczyka, który zatruł się grzybami
/ pixabay.com

Lekarze z Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka" (IPCZD) na czwartkowej konferencji prasowej przekazali informacje dotyczące afgańskich dzieci, które trafiły do szpitala z ostrą niewydolnością wątroby po zatruciu muchomorem sromotnikowym.

Prof. Jarosław Kierkuś z Kliniki Gastroenterologii poinformował, że stan 5-letniego chłopca nie uległ zmianie. "W dniu dzisiejszym potwierdzono śmierć mózgu zgodnie z obowiązującymi przepisami. Stwierdziliśmy zgon dziecka" - powiedział lekarz.

U 6-latka, choć przeszczepiona mu wątroba pracuje prawidłowo, lekarze w ciągu ostatniej doby zaobserwowali narastające objawy ciężkiego uszkodzenia centralnego układu nerwowego. "Niestety, rokowanie co do przeżycia jest u chłopca niepomyślne" - powiedział prof. Kierkuś.

"Niestety, nie udało nam się pomóc obu chłopcom" - oświadczył dyrektor IPCZD dr Marek Migdał.

Dr Migdał wyjaśnił, że sytuacja 6-latka jest taka sama, jak u młodszego chłopca dwa dni wcześniej. Wobec starszego chłopca również zostaną przeprowadzone zgodne z procedurami i przepisami badania potwierdzające śmierć mózgu.

Afgańczycy, którzy po ewakuacji z Kabulu trafili 23 sierpnia do ośrodka dla cudzoziemców w Podkowie Leśnej - Dębaku, 24 sierpnia zatruli się grzybami, które mieli zebrać na terenie ośrodka. Do IPCZD trafiło troje dzieci, oprócz dwóch chłopców, również 17-letnia dziewczynka. Jej stan jest dobry, we wtorek została wypisana ze szpitala. Do szpitali w lepszym stanie trafili też dorośli Afgańczycy z ośrodka w Lininie, którzy również przed tygodniem zatruli się grzybami.

W środę w związku z zatruciem w Dębaku zostało wszczęte dochodzenie policyjne w sprawie o czyn z art. 160 par. 1 kodeksu karnego, czyli narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim. Według śledczych, grzyby spożyła sześcioosobowa rodzina: rodzice i czwórka dzieci. W toku dochodzenia przesłuchano kierownik ośrodka, która jako pierwsza uzyskała informacje o złym stanie zdrowia jednego z dzieci. W najbliższym czasie będą wykonane czynności z pozostałymi świadkami, pracownikami ośrodka oraz pokrzywdzonymi. Zostanie zabezpieczony także zapis z monitoringu oraz dokumentacja medyczna pokrzywdzonych.

Dyrektor IPCZD informował w środę, że rodzice dzieci objęci są opieką psychologa szpitalnego. Opiekę psychologiczną zorganizował też ośrodek, w którym przebywa rodzina. Lekarze, zaznaczając, że również dorośli członkowie rodziny zatruli się grzybami, wskazywali, że to najmłodsi najbardziej ucierpieli ze względu na masę ciała i ilość toksyn. Lekarze zaapelowali w związku z tym, aby zwracać uwagę na spożywanie grzybów przez dzieci.

Rzecznik Urzędu do Spraw Cudzoziemców Jakub Dudziak podkreślał, że nie wiadomo, dlaczego Afgańczycy zebrali i zjedli trujące grzyby. Pierwszego dnia po przybyciu do Polski otrzymali dwudaniowy obiad oraz suchy prowiant. Na co dzień mają w ośrodkach zapewnione trzy pełne posiłki dziennie, a także dostęp do ciepłych napojów przez całą dobę. W związku z zatruciem pracownicy wszystkich ośrodków dla cudzoziemców uczulają Afgańczyków, aby nie spożywali produktów niewiadomego pochodzenia.

Po ewakuacji afgańskich współpracowników Polskiego Kontyngentu Wojskowego oraz polskiej dyplomacji Urząd do Spraw Cudzoziemców objął opieką 1021 obywateli Afganistanu. Afgańczycy przebywają w ośrodkach dla cudzoziemców oraz w placówkach wojewodów wyznaczonych do odbycia kwarantanny po wjeździe do Polski. W ośrodkach mają zapewnione zakwaterowanie, wyżywienie, środki higieny osobistej, pomoc medyczną, psychologiczną oraz rzeczową (ubrania, zabawki dla dzieci itp.). (PAP)

 

 


 

POLECANE
Nowy sondaż poparcia partii politycznych. Katastrofalne wieści dla Koalicji 13 grudnia pilne
Nowy sondaż poparcia partii politycznych. Katastrofalne wieści dla Koalicji 13 grudnia

Najnowszy sondaż parlamentarny Ogólnopolskiej Grupy Badawczej pokazuje wyraźne prowadzenie PiS i katastrofalne wyniki Trzeciej Drogi, która znalazła się tuż pod progiem wyborczym.

Dariusz Matecki: Wiecie za co niemal skasowano moje konto na Facebooku? gorące
Dariusz Matecki: "Wiecie za co niemal skasowano moje konto na Facebooku?"

''Właśnie odblokowano mi prywatnego Facebooka. Wiecie za co niemal skasowano moje konto? Za wpis o powrocie Janusza Walusia'' – poinformował poseł Dariusz Matecki, który w piątek opuścił areszt, w którym przebywał od 7 marca. Dodał także, że bez podjęcia odpowiednich kroków mógłby stracić konto na Facebooku.

W związku z zabójstwem lekarza Bodnar odwołuje szefa Służby Więziennej z ostatniej chwili
W związku z zabójstwem lekarza Bodnar odwołuje szefa Służby Więziennej

- 35-latek zatrzymany ws. zabójstwa lekarza okazał się funkcjonariuszem Służby Więziennej – poinformował minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jako początek "głębszych zmian" w SW zapowiedział wniosek o odwołanie dyrektora generalnego płk. Andrzeja Pecki.

Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego z ostatniej chwili
Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego

We wtorek po południu na Zamku Królewskim w Warszawie rozpoczęło się spotkanie liderów państw Inicjatywy Trójmorza, podczas którego wykonano niezwykle symboliczną fotografię.

Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać? Wiadomości
Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać?

Coraz więcej Polaków otrzymuje połączenia z nieznanych, zagranicznych numerów – najczęściej z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Portugalii. Choć na pierwszy rzut oka mogą wyglądać jak oferta pracy lub kontakt od znajomego, to w rzeczywistości mamy do czynienia z próbą oszustwa.

Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną z ostatniej chwili
Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną

Ministerstwo klimatu i środowiska tworzy serwis poświęcony walce z dezinformacją klimatyczną – poinformowała we wtorek minister Paulina Hennig-Kloska. Zjawisko dezinformacji klimatycznej było jednym z tematów nieformalnego spotkania ministrów środowiska i klimatu w Warszawie.

To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii tylko u nas
To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii

Od 12 godzin pod pełną parą pracuja hiszpańscy śledczy i analitycy rynku energii, aby ustalić, co było faktycznym powodem pierwszego tak dużego w Europie blackoutu. Wstępnie wykluczono atak terrorystyczny. Niemal na pewno nie był to sabotaż pracownika lub pracowników spółek energetycznych. Czy za problemem stoi miks energetyczny kraju Cervantesa? Liczby i eksperci sugerują, że to najbardziej prawdopodobne.

Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz tylko u nas
Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz

To nie strachy na Lachy, ale bardzo realny scenariusz. Wojnę z NATO – zapewne początkowo na jak najniższym poziomie eskalacji, by dać pretekst USA i „starej Europie” do wstrzymania się od pełnej odpowiedzi – Rosja rozpocznie nad Bałtykiem.

Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy z ostatniej chwili
Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy

W rozmowie z RatujŻycie.pl siostra zatrzymanego ks. Grzegorza opisała, w jaki sposób jej brat został zatrzymany przez służby w związku z mailem, jakiego wysłał do dr Gizeli Jagielskiej.

Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie

Popierany przez PiS kandydat Karol Nawrocki stwierdził we wtorek w Nowej Dębie, że Polska potrzebuje zwierzchnika sił zbrojnych, "który będzie stabilny emocjonalnie i stabilny pod względem swoich poglądów". Wskazał, że chodzi o osobę, która m.in. zadba o nasz sojusz z USA i o pozycję Polski w NATO.

REKLAMA

Stwierdzono zgon pięcioletniego Afgańczyka, który zatruł się grzybami

W czwartek potwierdzono śmierć mózgu u pięcioletniego Afgańczyka, który zatruł się grzybami. Stwierdzono zgon dziecka. Rokowanie co do przeżycia 6-latka jest niepomyślne. Wykonane zostaną badania potwierdzające śmierć jego mózgu. Nie udało nam się pomóc obu chłopcom - poinformowali lekarze.
 Stwierdzono zgon pięcioletniego Afgańczyka, który zatruł się grzybami
/ pixabay.com

Lekarze z Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka" (IPCZD) na czwartkowej konferencji prasowej przekazali informacje dotyczące afgańskich dzieci, które trafiły do szpitala z ostrą niewydolnością wątroby po zatruciu muchomorem sromotnikowym.

Prof. Jarosław Kierkuś z Kliniki Gastroenterologii poinformował, że stan 5-letniego chłopca nie uległ zmianie. "W dniu dzisiejszym potwierdzono śmierć mózgu zgodnie z obowiązującymi przepisami. Stwierdziliśmy zgon dziecka" - powiedział lekarz.

U 6-latka, choć przeszczepiona mu wątroba pracuje prawidłowo, lekarze w ciągu ostatniej doby zaobserwowali narastające objawy ciężkiego uszkodzenia centralnego układu nerwowego. "Niestety, rokowanie co do przeżycia jest u chłopca niepomyślne" - powiedział prof. Kierkuś.

"Niestety, nie udało nam się pomóc obu chłopcom" - oświadczył dyrektor IPCZD dr Marek Migdał.

Dr Migdał wyjaśnił, że sytuacja 6-latka jest taka sama, jak u młodszego chłopca dwa dni wcześniej. Wobec starszego chłopca również zostaną przeprowadzone zgodne z procedurami i przepisami badania potwierdzające śmierć mózgu.

Afgańczycy, którzy po ewakuacji z Kabulu trafili 23 sierpnia do ośrodka dla cudzoziemców w Podkowie Leśnej - Dębaku, 24 sierpnia zatruli się grzybami, które mieli zebrać na terenie ośrodka. Do IPCZD trafiło troje dzieci, oprócz dwóch chłopców, również 17-letnia dziewczynka. Jej stan jest dobry, we wtorek została wypisana ze szpitala. Do szpitali w lepszym stanie trafili też dorośli Afgańczycy z ośrodka w Lininie, którzy również przed tygodniem zatruli się grzybami.

W środę w związku z zatruciem w Dębaku zostało wszczęte dochodzenie policyjne w sprawie o czyn z art. 160 par. 1 kodeksu karnego, czyli narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim. Według śledczych, grzyby spożyła sześcioosobowa rodzina: rodzice i czwórka dzieci. W toku dochodzenia przesłuchano kierownik ośrodka, która jako pierwsza uzyskała informacje o złym stanie zdrowia jednego z dzieci. W najbliższym czasie będą wykonane czynności z pozostałymi świadkami, pracownikami ośrodka oraz pokrzywdzonymi. Zostanie zabezpieczony także zapis z monitoringu oraz dokumentacja medyczna pokrzywdzonych.

Dyrektor IPCZD informował w środę, że rodzice dzieci objęci są opieką psychologa szpitalnego. Opiekę psychologiczną zorganizował też ośrodek, w którym przebywa rodzina. Lekarze, zaznaczając, że również dorośli członkowie rodziny zatruli się grzybami, wskazywali, że to najmłodsi najbardziej ucierpieli ze względu na masę ciała i ilość toksyn. Lekarze zaapelowali w związku z tym, aby zwracać uwagę na spożywanie grzybów przez dzieci.

Rzecznik Urzędu do Spraw Cudzoziemców Jakub Dudziak podkreślał, że nie wiadomo, dlaczego Afgańczycy zebrali i zjedli trujące grzyby. Pierwszego dnia po przybyciu do Polski otrzymali dwudaniowy obiad oraz suchy prowiant. Na co dzień mają w ośrodkach zapewnione trzy pełne posiłki dziennie, a także dostęp do ciepłych napojów przez całą dobę. W związku z zatruciem pracownicy wszystkich ośrodków dla cudzoziemców uczulają Afgańczyków, aby nie spożywali produktów niewiadomego pochodzenia.

Po ewakuacji afgańskich współpracowników Polskiego Kontyngentu Wojskowego oraz polskiej dyplomacji Urząd do Spraw Cudzoziemców objął opieką 1021 obywateli Afganistanu. Afgańczycy przebywają w ośrodkach dla cudzoziemców oraz w placówkach wojewodów wyznaczonych do odbycia kwarantanny po wjeździe do Polski. W ośrodkach mają zapewnione zakwaterowanie, wyżywienie, środki higieny osobistej, pomoc medyczną, psychologiczną oraz rzeczową (ubrania, zabawki dla dzieci itp.). (PAP)

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe