Prof. Genowefa Grabowska: Są pod jurysdykcją Białorusi. W świetle prawa międzynarodowego nie są uchodźcami!

- Są pod jurysdykcją Białorusi, dostali białoruskie wizy na wjazd i pobyt, z tego tytułu Białoruś wykonuje wobec nich obowiązki gospodarza, w świetle prawa międzynarodowego nie są więc uchodźcami! A na obszar UE mogą wejść, ale tylko legalnie.
- komentuje prof. Genowefa Grabowska prawnik i wykładowca
Według informacji Straży Granicznej, w obozowisku jest 24 lub nieco więcej osób; fundacja Ocalenie, której pracownicy i wolontariusze są w Usnarzu Górnym, czyli po polskiej stronie i komunikują się z imigrantami za pomocą megafonów, otrzymuje od nich informacje, że w obozie są 32 osoby.
Operacja "Śluza"
W Polsce rozpętano histerię. Politycy opozycji, celebryci i "obrońcy praw człowieka" robią wszystko by de facto udrożnić łukaszenkowski kanał przerzutu ludzi do Polski.
Białoruski opozycyjny dziennikarz Tadeusz Giczan opisuje proceder nazywany przez białoruskie służy "Operacją śluza", który to system powstał już lata temu i miał służyć wywieraniu przy pomocy imigrantów presji na UE, by wymusić na niej przekazania funduszy "na ochronę". Jednak po tym jak Białoruś porwała samolot Ryanair z Ramanem Pratasiewiczem na pokładzie i po fali krytyki z jaką miał się w związku z tym spotkać reżim, Łukaszenka powiedział:
- Zatrzymywaliśmy narkotyki i migrantów – teraz sami będziecie ich łapać
A od słów przeszedł do czynów
Ogromnie zwiększono ilość lotów z Iraku do Białorusi. Na liniach pomiędzy tymi krajami zaczęły też kursować większe samoloty, a zachęceni słowami Łukaszenki Irakijczycy zaczęli organizować się w mediach społecznościowych, by ruszać na Białoruś, a de facto w kierunku granic UE.
Imigranci wykupują wycieczki turystyczne na Białoruś w cenie od 600 do 1000 dolarów. Na miejscu mają mieć przygotowanych specjalnie na ich użytek kilka hoteli i być pod opieką białoruskich służb, które dostarczają ich pod granicę.
Czytaj więcej: "Operacja śluza". Skąd się wzięli imigranci na granicy? Białoruski dziennikarz opisał proceder przemytu ludzi przez Łukaszenkę
Są pod jurysdykcją Białorusi, dostali białoruskie wizy na wjazd i pobyt, z tego tytułu Białoruś wykonuje wobec nich obowiązki gospodarza, w świetle prawa międz. nie są więc uchodźcami!
— Genowefa Grabowska (@GGenowefa) August 28, 2021
A na obszar UE mogą wejść, ale tylko legalnie. @paweljabIonski @dominikacosic @JSaryuszWolski https://t.co/IibKfKXZsq