Matczak o rządach PO: Tam był lekki katar, teraz mamy dżumę

W rozmowie z dziennikarką serwisu Wprost.pl prof. Matczak mówił m.in. o sytuacji w Polsce i krytyce pod swoim adresem.
– Jeśli chodzi o praworządność, to PiS jest tym złym. Niektórzy twierdzą, że do takiego samego naruszania konstytucji dochodziło już za rządów PO, ale to bzdura. Tam był lekki katar, teraz mamy dżumę – ocenił prawnik.
Jak przyznał, sam nie chce stać po stronie sporów, ale być „publicznym intelektualistą”. – Ludzie szufladkują każdego, jako "lewaka" albo "pisowca", jako "katola" czy "ubecką wdowę”. Chcę być obok, pełnić rolę publicznego intelektualisty – tłumaczy prof. Matczak.
Prawnik stwierdził również, że często spotyka się z krytyką ze strony osób, które wcześniej go popierały.
– Jeśli na przykład człowiek krytykuje PiS za zmiany dotyczące praworządności, a później nagle powie, jak to zrobiłem, że programy socjalne typu 500 plus to dobra idea, bo ocalają ludzką godność, czy że nie podoba mi się agresywność Strajku Kobiet, to takie wypowiedzi wywołują dysonans – tłumaczył.
– Ludzie dotąd przychylni, są nagle w szoku i mówią, że się srogo zawiedli albo zmieniają się z przychylnych we wrogich. A nikt nie jest całkowicie zły ani całkowicie dobry – dodaje prof. Matczak.