Miller o Czarzastym: Z kim on może współrządzić, jak nie z Kaczyńskim?

Europoseł i były premier na łamach "Super Expressu" komentuje spory dotyczące reasumpcji głosowania ws. przerwania obrad Sejmu. CZYTAJ WIĘCEJ
„Wał z drutu kolczastego ma wymiar symbolu. Na razie powstaje na granicy z Białorusią, ale PiS wcale nie daje gwarancji, że całkiem nie odepchnie nas od świata. Na razie odgradza nas od świata demokratycznego” – pisze Miller.
„Żeby zaspokoić polityczną potrzebę swojej partii wymierzoną w telewizję TVN marszałek Witek złamała demokratyczne procedury uciekając się do słynnego już kłamstwa z pięcioma prawnikami w roli głównej” – czytamy dalej w felietonie polityka.
Następnie Miller zwraca się do marszałek Witek i radzi jej, że aby uniknąć „awantury z reasumpcją” powinna wziąć przykład lidera Lewicy Włodzimierza Czarzastego. „Wybitnego specjalisty od proceduralnych machlojek. Wystarczyło przed głosowaniem zawiesić i wykluczyć posłów opozycji z sali obrad” – pisze były premier, nawiązując do sporów wewnątrz Nowej Lewicy.
Dalej Miller ponownie atakuje wicemarszałka Sejmu. "Czarzasty deklaruje, że po 2023 roku jego partia będzie współrządziła Polską. Tuska nie traktuje poważnie, zresztą z wzajemnością, więc, z kim on może współrządzić, jak nie z Kaczyńskim?" – pyta europoseł.
"Niektórzy >>lewicowcy<< wszak głoszą, że celem powinno być najpierw udomowienie prawicy, a potem pchnięcie jej na drogę wspólnej budowy >>demokratycznego socjalizmu<<. Domyślać się należy, że znaczenie słowa >>demokratyczny<< określą wspólnie pan Czarzasty z panem Kaczyńskim" – dodaje Miller.