"Frasyniuk się wku***w". Red. nacz. wrocławskiej "Wyborczej" szokuje

Władysław Frasyniuk w niedzielę na antenie TVN24 obraził polskich żołnierzy, którzy strzegą białorusko-polskiej granicy.
– Patrzę (...) z niepokojem na tę arogancję, chamstwo, prostactwo. Szczerze powiedziawszy, słowo "żołnierz" jest upokarzające dla tych wszystkich, którzy byli na misjach Polski poza granicami. Mam wrażenie, że to jest wataha, wataha psów, która osaczyła biednych, słabych ludzi. Tak nie postępują żołnierze. Śmiecie po prostu – mówił Frasyniuk przy braku reakcji prowadzącego red. Grzegorza Kajdanowicza (CZYTAJ WIĘCEJ).
Niedługo po programie stacja przeprosiła widzów za brak reakcji dziennikarza prowadzącego program (CZYTAJ WIĘCEJ), a wypowiedź Frasyniuka skrytykowali nawet politycy opozycji.
Wrocławska "Wyborcza" wspiera Frasyniuka
Pozytywnie niegrzeczne zachowanie byłego opozycjonisty ocenia jednak kierujący lokalną redakcją "Gazety Wyborczej" we Wrocławiu Leszek Frelich.
W tekście pod tytułem "Frasyniuk się wku***w. Szkoda, że tylko on" Frelich tłumaczy, że jego zdaniem słowa wypowiedziane przez działacza wyrażają to, co wiele osób myśli o "osobnikach ubranych w mundury polskiego wojska, nieludzko traktujących garstkę uchodźców".
Szef wrocławskiej "GW" atakuje w tekście również PiS, który jego zdaniem wykorzystuje żołnierzy "w charakterze bezdusznych i brutalnych hycli".
„Frasyniuk się na to nie zgadza. Dlatego krzyczy i bluzga” – tłumaczy zachowanie byłego opozycjonisty Frelich.
A, to spoko. pic.twitter.com/FxhqMsyN2U
— Marcin Dobski (@szachmad) August 23, 2021
Smacznej kawusi. pic.twitter.com/9JRtrzcb4q
— Michał Wróblewski (@wroblewski_m) August 23, 2021