Damian Ukeje: "Pomagałem raperom przy ich kawałkach"

Młodzi słuchacze na pewno będą zadowoleni z mojej nowej płyty z tekstami poety. Na pewno nie ucieknę od tego, co mam w DNA. Nie chciałem iść w stronę poezji śpiewanej. Chciałem z wierszy Baczyńskiego zrobić dobre piosenki, żeby ludzie do nich wracali – mówi Damian Ukeje, wokalista, autor tekstów, kompozytor, muzyk, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Damian Ukeje Damian Ukeje:
Damian Ukeje / Materiały prasowe

– Dlaczego twórczość Krzysztofa Kamila Baczyńskiego?

– To jest odpowiedni moment w mojej karierze, że mogę pokazać swoją drugą, melancholijną stronę. Od zawsze miałem słabość do polskiej poezji w tym do utworów Baczyńskiego i innych przedstawicieli pokolenia Kolumbów. Tym bardziej, że teraz mamy rok Baczyńskiego i postanowiłem wykorzystać wolny czas na stworzenie muzyki do jego wierszy, które są jednocześnie piękne i mroczne.

– Ty miałeś wolny czas?

– Tak. Jak wiesz, nie grałem koncertów, stąd miałem czas, żeby skomponować nowe utwory.

– Twoja płyta będzie dobrą lekcją historii dla młodych słuchaczy?

– Na pewno. Mój brat, który ma 20 lat, jest papierkiem lakmusowym społeczeństwa. Bardzo podobały mu się moje utwory z tekstami Baczyńskiego.

– Jakiej muzyki słucha twój brat?

– Dobrych rapsów. Docenia szczecińską scenę hiphopową. Powiem ci, że kiedyś skumałem się z ekipą Stoprocent. Mieliśmy zrobić kilka kawałków z Sobotą i z Matheo – niestety nie udało nam się ich zrobić, ale mile spędziliśmy czas. Kiedyś z Matheo zrobiliśmy cover „Kocham wolność” Chłopców z Placu Broni do „Legend polskich”.

– W jakiej stylistyce będzie twoja płyta z tekstami Baczyńskiego?

– Młodzi słuchacze na pewno będą zadowoleni. Na pewno nie ucieknę od tego, co mam w DNA. Nie chciałem iść w stronę poezji śpiewanej. Chciałem z wierszy Baczyńskiego zrobić dobre piosenki, żeby ludzie do nich wracali.

– Chcesz wypełnić deficyt melodii na rynku muzycznym?

– Zawsze rynek oferował różne rzeczy. Preferencje odbiorców nieustannie się zmieniają.

– Byłbyś w stanie napisać raperowi tekst?

– Kiedyś mi się zdarzyło współpracować z raperami. Pomagałem im przy piosenkach. Muszę cię zaskoczyć, bo kiedyś współpracowałem z Popkiem i bardzo dobrze wspominam tę współpracę. A z drugiej strony pracowałem z Eweliną Lisowską.

– Dlaczego Damianie nie wyskakujesz z lodówki?

– Może jeszcze kiedyś wyskoczę z lodówki (śmiech). Teraz poświęcam dużo czasu na nowe utwory. Jestem głodny, żeby wydawać nowe rzeczy.

– Chcesz, żeby muzyka gitarowa wróciła na salony?

– Chciałbym. Zauważyłem, że ten muzyczny kawałek tortu zjedzono i nikt nie przynosi nowego. Teraz rap zdominował wiele obszarów muzycznych, ale nie obrażam się na to. Jestem za tym, żeby wykonawcy mieszali gatunki muzyczne, tak jak teraz się dzieje. I to jest super! Jako wielki fan rapu jestem zafascynowany tym, co się dzieje z tym gatunkiem. Na rynku jest bardzo dużo dobrych rzeczy, które warto sprawdzać. Trzeba pamiętać o wartościowych rzeczach w undergroundzie. A wracając do pytania, wierzę, że rock wróci do głównego obiegu. Rynek nie znosi próżni i wierzę, że muzyka gitarowa wypełni dużą przestrzeń.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak

 

 


 

POLECANE
ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

Od 1 lipca tego roku ZUS przyznał świadczenie 300+ z programu Dobry Start na blisko 3,3 mln uczniów. Wypłacono już 634 mln zł – informuje ZUS.

Miało być 100 dni, jest już ponad 600 tylko u nas
Miało być 100 dni, jest już ponad 600

Donald Tusk w dzień zaprzysiężenia Karola Nawrockiego opublikował nagranie, które miało pocieszyć przeciwników nowego prezydenta. Zaczynało się ono od słów: "Zwracam się do wszystkich Polaków, dla których dzisiejszy dzień jest smutny i rozczarowujący. Dobrze wiem, co czujecie, rozumiem was. Wszyscy wierzyliśmy, że uczciwość, dobro i miłość zwyciężą."

Tragiczny wypadek na A1. Nie żyje jedna osoba z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na A1. Nie żyje jedna osoba

Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wypadku na autostradzie A1 na wysokości Pelplina w powiecie tczewskim.

Prezydent pojawił się na meczu Lechii Gdańsk. Tak przywitali go kibice z ostatniej chwili
Prezydent pojawił się na meczu Lechii Gdańsk. Tak przywitali go kibice

W poniedziałek prezydent Karol Nawrocki pojawił się na meczu 4. kolejki Ekstraklasy Lechia Gdańsk – Motor Lublin. Kibice przywitali go transparentem oraz skandowali jego imię i nazwisko. Prywatnie Karol Nawrocki jest kibicem Lechii Gdańsk.

Wyższy próg podatkowy i zerowy PIT. Znamy szczegóły prezydenckiego projektu z ostatniej chwili
Wyższy próg podatkowy i zerowy PIT. Znamy szczegóły prezydenckiego projektu

Podniesienie progu podatkowego ze 120 tys. zł do wysokości 140 tys. zł oraz wprowadzenie zerowego PIT-u dla dochodu do 140 tys. zł w przypadku rodziców co najmniej dwójki dzieci zakłada opublikowany w poniedziałek prezydencki projekt noweli ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Wszyscy się za niego modlą. Pilne wieści o stanie zdrowia ks. Olszewskiego z ostatniej chwili
"Wszyscy się za niego modlą". Pilne wieści o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

– Ksiądz Olszewski jest w fatalnym stanie zdrowia. Wszyscy się za niego modlą. Możemy się tylko domyślać, jak bardzo został poszkodowany fizycznie i psychicznie – poinformowała w poniedziałek dziennikarka Magdalena Ogórek.

Pół miliona złotych z KPO dla firmy córki łódzkiej wojewody. Nie wywierałam wpływu z ostatniej chwili
Pół miliona złotych z KPO dla firmy córki łódzkiej wojewody. "Nie wywierałam wpływu"

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Ponad pół miliona złotych wsparcia dostała firma córki wojewody łódzkiej, polityk PO Doroty Ryl.

Trump: Po spotkaniu z Putinem zadzwonię do Zełenskiego z ostatniej chwili
Trump: Po spotkaniu z Putinem zadzwonię do Zełenskiego

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że po spotkaniu z Władimirem Putinem na Alasce zadzwoni do prezydenta Ukrainy oraz przywódców europejskich i powie, jaki układ jest możliwy do zawarcia. Poinformował też, że będzie się starał odzyskać część ziem dla Ukrainy.

Donald Trump wydał wojnę przestępczości. Gwardia Narodowa na ulicach Waszyngtonu z ostatniej chwili
Donald Trump wydał wojnę przestępczości. Gwardia Narodowa na ulicach Waszyngtonu

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w poniedziałek, że rząd federalny przejmie kontrolę nad policją w Waszyngtonie oraz że rozmieści tam 800 żołnierzy Gwardii Narodowej. - To jest dzień wyzwolenia w Waszyngtonie, odzyskamy naszą stolicę - powiedział prezydent podczas konferencji prasowej.

Znany dziennikarz odchodzi z Wirtualnej Polski z ostatniej chwili
Znany dziennikarz odchodzi z Wirtualnej Polski

Patryk Słowik odchodzi z Wirtualnej Polski po ponad 4 latach. Według serwisu Wirtualne Media dziennikarz na jesieni może zacząć pracę w Kanale Zero.

REKLAMA

Damian Ukeje: "Pomagałem raperom przy ich kawałkach"

Młodzi słuchacze na pewno będą zadowoleni z mojej nowej płyty z tekstami poety. Na pewno nie ucieknę od tego, co mam w DNA. Nie chciałem iść w stronę poezji śpiewanej. Chciałem z wierszy Baczyńskiego zrobić dobre piosenki, żeby ludzie do nich wracali – mówi Damian Ukeje, wokalista, autor tekstów, kompozytor, muzyk, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Damian Ukeje Damian Ukeje:
Damian Ukeje / Materiały prasowe

– Dlaczego twórczość Krzysztofa Kamila Baczyńskiego?

– To jest odpowiedni moment w mojej karierze, że mogę pokazać swoją drugą, melancholijną stronę. Od zawsze miałem słabość do polskiej poezji w tym do utworów Baczyńskiego i innych przedstawicieli pokolenia Kolumbów. Tym bardziej, że teraz mamy rok Baczyńskiego i postanowiłem wykorzystać wolny czas na stworzenie muzyki do jego wierszy, które są jednocześnie piękne i mroczne.

– Ty miałeś wolny czas?

– Tak. Jak wiesz, nie grałem koncertów, stąd miałem czas, żeby skomponować nowe utwory.

– Twoja płyta będzie dobrą lekcją historii dla młodych słuchaczy?

– Na pewno. Mój brat, który ma 20 lat, jest papierkiem lakmusowym społeczeństwa. Bardzo podobały mu się moje utwory z tekstami Baczyńskiego.

– Jakiej muzyki słucha twój brat?

– Dobrych rapsów. Docenia szczecińską scenę hiphopową. Powiem ci, że kiedyś skumałem się z ekipą Stoprocent. Mieliśmy zrobić kilka kawałków z Sobotą i z Matheo – niestety nie udało nam się ich zrobić, ale mile spędziliśmy czas. Kiedyś z Matheo zrobiliśmy cover „Kocham wolność” Chłopców z Placu Broni do „Legend polskich”.

– W jakiej stylistyce będzie twoja płyta z tekstami Baczyńskiego?

– Młodzi słuchacze na pewno będą zadowoleni. Na pewno nie ucieknę od tego, co mam w DNA. Nie chciałem iść w stronę poezji śpiewanej. Chciałem z wierszy Baczyńskiego zrobić dobre piosenki, żeby ludzie do nich wracali.

– Chcesz wypełnić deficyt melodii na rynku muzycznym?

– Zawsze rynek oferował różne rzeczy. Preferencje odbiorców nieustannie się zmieniają.

– Byłbyś w stanie napisać raperowi tekst?

– Kiedyś mi się zdarzyło współpracować z raperami. Pomagałem im przy piosenkach. Muszę cię zaskoczyć, bo kiedyś współpracowałem z Popkiem i bardzo dobrze wspominam tę współpracę. A z drugiej strony pracowałem z Eweliną Lisowską.

– Dlaczego Damianie nie wyskakujesz z lodówki?

– Może jeszcze kiedyś wyskoczę z lodówki (śmiech). Teraz poświęcam dużo czasu na nowe utwory. Jestem głodny, żeby wydawać nowe rzeczy.

– Chcesz, żeby muzyka gitarowa wróciła na salony?

– Chciałbym. Zauważyłem, że ten muzyczny kawałek tortu zjedzono i nikt nie przynosi nowego. Teraz rap zdominował wiele obszarów muzycznych, ale nie obrażam się na to. Jestem za tym, żeby wykonawcy mieszali gatunki muzyczne, tak jak teraz się dzieje. I to jest super! Jako wielki fan rapu jestem zafascynowany tym, co się dzieje z tym gatunkiem. Na rynku jest bardzo dużo dobrych rzeczy, które warto sprawdzać. Trzeba pamiętać o wartościowych rzeczach w undergroundzie. A wracając do pytania, wierzę, że rock wróci do głównego obiegu. Rynek nie znosi próżni i wierzę, że muzyka gitarowa wypełni dużą przestrzeń.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe