Piotr Matusik: "Muzyka ambitna ma ciężko na naszym rynku"

Sześć lat temu poznaliśmy się z Olą w muzycznym projekcie, który łączył różne gatunki muzyczne. Wykonywaliśmy hity zespołu Queen za symfonicznymi aranżacjami. Ola śpiewała niektóre muzyczne tematy klasycznym mezzosopranem. A ja grałem w zespole towarzyszącym. I wtedy pojawiły się pierwsze rozmowy dotyczące naszego projektu – mówi Piotr Matusik, muzyk, kompozytor, pianista jazzowy, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Aleksandra Opała, Piotr Matusik Piotr Matusik:
Aleksandra Opała, Piotr Matusik / Materiały prasowe

– Opowiedz proszę o zderzeniu się dwóch światów opery z jazzem?

– Sześć lat temu poznaliśmy się z Olą w muzycznym projekcie, który łączył różne gatunki muzyczne. Wykonywaliśmy hity zespołu Queen za symfonicznymi aranżacjami. Ola śpiewała niektóre muzyczne tematy klasycznym mezzosopranem. A ja grałem w zespole towarzyszącym. I wtedy pojawiły się pierwsze rozmowy dotyczące naszego projektu.

– Do kogo kierujecie „Improoperę”?

– Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Możemy trafić do szerokiego grona odbiorców z naszym albumem ze względu na naszą różnorodność stylistyczną. Chcemy skierować nasze utwory do osób, które chcą rozpocząć przygodę z operą i z jazzem.

– Na płycie słyszę inspirację Kraftwerkiem. Przypadek?

– To jest kwestia doboru brzmień syntezatora. Kraftwerk nie był moją inspiracją.

– Jak udało się Olę przekonać do muzyki rozrywkowej?

– Ola jest otwarta na muzyczne eksperymenty. Jej reakcja na mój pomysł była bardzo pozytywna. Cieszę się, że przełamaliśmy stereotypy, bo warto to robić.

– Jak funkcjonujecie w tych trudnych czasach?

– Życie artystów zmieniło się diametralnie. To jest walka o to, żeby cokolwiek się wydarzyło, żeby zagrać, zaśpiewać, ogólnie zaistnieć. Obecnie jest muzykiem sesyjnym u wielu artystów m.in. u Grzecha Piotrowskiego, Apostolisa Anthimosa czy u Irka Głyka. Granie online to nie jest to. Czekamy na publiczność. Cisza potrafi być dołująca. Cały czas czekam na zmiany. A jeżeli chodzi o Olę, to opera wciąż aktywnie działa. Jest solistką we wrocławskiej oprze i cały czas ma próby.

– Jest szansa, żeby taka muzyka funkcjonowała bez dotacji samorządów albo ministerstwa?

– (śmiech) To jest brutalne, ale prawdziwe. Muzyka ambitna ma ciężko na naszym rynku. Jednak w Polsce jest wiele ciekawych wydarzeń artystycznych, które dają możliwość funkcjonowania takiej muzyki. Cieszę się, że takie dotacje są i muzycy mogą z nich skorzystać.

– Odczuwasz różnicę między współpracą z muzykiem klasycznym a z wykonawcą muzyki rozrywkowej?

– Jestem muzykiem sesyjnym i jestem uniwersalnym. Nie ograniczam się do jednego gatunku muzycznego.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak


 

POLECANE
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek Wiadomości
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek

Szwajcarski producent paneli słonecznych Meyer Burger ogłasza upadłość swoich niemieckich spółek zależnych. Producent zmaga się z konkurencją z Chin.

Szansa na przekroczenie prędkości światła gorące
Szansa na przekroczenie prędkości światła

Prof. Nikodem Popławski to potężny umysł, choć słowa tego należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku. To o nim Morgan Freeman w swoim słynnym cyklu programów „Curiosity” powiedział, że jest drugim Kopernikiem. Jego badaniom poświęcił cały odcinek. Przeprowadziliśmy w Nowym Jorku wywiad, który dziś pod linkiem poniżej ma swoją premierę.

Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie z ostatniej chwili
Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie

Fizycy z brytyjskiego Uniwersytetu Loughborough zbudowali "najmniejsze skrzypce świata", które można obejrzeć tylko pod mikroskopem. Instrument ma wymiary 13x35 mikronów.

Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków Wiadomości
Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków

- Przed chwilą policja niemiecka podrzuciła 6 Somalijczyków - poinformował jeden z członków Ruchu Obrony Granic, który w ramach patrolu obywatelskiego działa w Gubinie.

Popularny program Polsatu znika z anteny Wiadomości
Popularny program Polsatu znika z anteny

Poranny program „Halo, tu Polsat” zniknął z ramówki. Widzowie nie zobaczą go w najbliższym czasie, ponieważ stacja zdecydowała o wakacyjnej przerwie, która potrwa do sierpnia. Ostatni odcinek wyemitowano 1 czerwca.

Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii polityka
Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii

W trakcie Zjazdu Okręgowego PiS w Szczecinie działacze zwrócili się z apelem do Jarosława Kaczyńskiego. Politycy poparli jego kandydaturę na prezesa partii.

Groźne burze nad Polską. Pilny komunikat RCB Wiadomości
Groźne burze nad Polską. Pilny komunikat RCB

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegają przed wyjątkowo groźną pogodą, która w sobotę i w nocy z soboty na niedzielę przetoczy się przez całą Polskę. Wydano najwyższy, trzeci stopień ostrzeżenia dla niektórych regionów kraju.

Jest stanowisko rzecznika PSL ws. ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją Wiadomości
Jest stanowisko rzecznika PSL ws. ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją

Wiceminister klimatu i środowiska oraz rzecznik PSL Milosz Motyka zaprzeczył ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją.

Dr Adam Cyra: Na rowerze z Mauthausen do Poznania tylko u nas
Dr Adam Cyra: Na rowerze z Mauthausen do Poznania

Pan Krzysztof Ponikiewski mieszkający z rodziną w Stryszawie, położonej w województwie małopolskim, w zachodniej części powiatu suskiego, z zawodu jest maszynistą PKP, interesuje się historią niemieckich obozów koncentracyjnych. Aktywnie działa w Towarzystwie Opieki nad Oświęcimiem – Pamięć o Auschwitz-Birkenau.

Awaria śmigłowca w górach. Szef MON wydał komunikat z ostatniej chwili
Awaria śmigłowca w górach. Szef MON wydał komunikat

Wojsko będzie pomagać TOPR do czasu, gdy awaria śmigłowca Sokół górskiego pogotowia zostanie usunięta – poinformował minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że do pełnienia dyżurów w górach został skierowany śmigłowiec z 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego z Powidza.

REKLAMA

Piotr Matusik: "Muzyka ambitna ma ciężko na naszym rynku"

Sześć lat temu poznaliśmy się z Olą w muzycznym projekcie, który łączył różne gatunki muzyczne. Wykonywaliśmy hity zespołu Queen za symfonicznymi aranżacjami. Ola śpiewała niektóre muzyczne tematy klasycznym mezzosopranem. A ja grałem w zespole towarzyszącym. I wtedy pojawiły się pierwsze rozmowy dotyczące naszego projektu – mówi Piotr Matusik, muzyk, kompozytor, pianista jazzowy, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Aleksandra Opała, Piotr Matusik Piotr Matusik:
Aleksandra Opała, Piotr Matusik / Materiały prasowe

– Opowiedz proszę o zderzeniu się dwóch światów opery z jazzem?

– Sześć lat temu poznaliśmy się z Olą w muzycznym projekcie, który łączył różne gatunki muzyczne. Wykonywaliśmy hity zespołu Queen za symfonicznymi aranżacjami. Ola śpiewała niektóre muzyczne tematy klasycznym mezzosopranem. A ja grałem w zespole towarzyszącym. I wtedy pojawiły się pierwsze rozmowy dotyczące naszego projektu.

– Do kogo kierujecie „Improoperę”?

– Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Możemy trafić do szerokiego grona odbiorców z naszym albumem ze względu na naszą różnorodność stylistyczną. Chcemy skierować nasze utwory do osób, które chcą rozpocząć przygodę z operą i z jazzem.

– Na płycie słyszę inspirację Kraftwerkiem. Przypadek?

– To jest kwestia doboru brzmień syntezatora. Kraftwerk nie był moją inspiracją.

– Jak udało się Olę przekonać do muzyki rozrywkowej?

– Ola jest otwarta na muzyczne eksperymenty. Jej reakcja na mój pomysł była bardzo pozytywna. Cieszę się, że przełamaliśmy stereotypy, bo warto to robić.

– Jak funkcjonujecie w tych trudnych czasach?

– Życie artystów zmieniło się diametralnie. To jest walka o to, żeby cokolwiek się wydarzyło, żeby zagrać, zaśpiewać, ogólnie zaistnieć. Obecnie jest muzykiem sesyjnym u wielu artystów m.in. u Grzecha Piotrowskiego, Apostolisa Anthimosa czy u Irka Głyka. Granie online to nie jest to. Czekamy na publiczność. Cisza potrafi być dołująca. Cały czas czekam na zmiany. A jeżeli chodzi o Olę, to opera wciąż aktywnie działa. Jest solistką we wrocławskiej oprze i cały czas ma próby.

– Jest szansa, żeby taka muzyka funkcjonowała bez dotacji samorządów albo ministerstwa?

– (śmiech) To jest brutalne, ale prawdziwe. Muzyka ambitna ma ciężko na naszym rynku. Jednak w Polsce jest wiele ciekawych wydarzeń artystycznych, które dają możliwość funkcjonowania takiej muzyki. Cieszę się, że takie dotacje są i muzycy mogą z nich skorzystać.

– Odczuwasz różnicę między współpracą z muzykiem klasycznym a z wykonawcą muzyki rozrywkowej?

– Jestem muzykiem sesyjnym i jestem uniwersalnym. Nie ograniczam się do jednego gatunku muzycznego.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak



 

Polecane
Emerytury
Stażowe