Pikieta związkowców Służby Więziennej

Pikietę, która odbyła się 10 czerwca przed siedzibą Centralnego Zarządu Służby Więziennej przy ul. Rakowieckiej w Warszawie zorganizował NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa. Wzięła w nim także udział NSZZ "Solidarność". Poprzez pikietę pracownicy SW chcieli wyrazić wotum nieufności wobec zarządu i wynegocjować polepszenie warunków pracy. Przygotowali więc petycję skierowaną do Mateusza Morawieckiego, Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry. Żądali w niej niezwłocznego zrealizowania porozumienia zawartego w 2018 r., a więc m.in. nowej regulacji zasad przyznawania dodatków mających na celu zatrzymanie odpływu doświadczonej kadry, czy nowelizację ustawy o Służbie Więziennej, gwarantującej zrównanie statusu funkcjonariuszy przyjętych po 1999 r., do funkcjonariuszy przyjętych przed tą datą.
- Pomimo oczywistych różnic dzielących oba związki zawodowe, Krajowa Sekcja Służby Więziennej NSZZ "Solidarność" postanowiła wesprzeć tę inicjatywę, tę pikietę, tę manifestację. W 2018 roku, gdy podpisywane było porozumienie, Solidarności w Służbie Więziennej jeszcze nie było. Ale teraz jesteśmy. Tu i teraz. NSZZ "Solidarność" dysponuje wszelkimi narzędziami do merytorycznej pracy nad zmianami legislacyjnymi, dla dobra całego personelu Służby Więziennej. Rozwiązania, które obecnie funkcjonują, przy rozliczaniu czasu pracy, są antypracownicze. Dlatego Solidarność będzie się tej sytuacji bacznie przyglądać - powiedział Piotr Ornoch, wiceprzewodniczący Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ "Solidarność".