Debata o przyszłości gospodarki morskiej z perspektywy pracowników

Gośćmi Olgi Zielińskiej byli: Andrzej Kościk, przewodniczący Krajowej Sekcji Marynarzy i Rybaków NSZZ "Solidarność", Adam Tylski, wiceprzewodniczący Krajowej Sekcji Portów Morskich NSZZ "Solidarność" oraz Aleksander Kozicki, kierownik biura oddziału Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność".
Tematami przewodnimi dyskusji były kwestie bezpieczeństwa pracy, wynagrodzeń oraz warunków zatrudnienia.
- Praca w portach zawsze będzie należała do niebezpiecznych, biorąc pod uwagę ilość ciężkiego sprzętu, towaru i masy przeładunkowej, warunki atmosferyczne czy skomplikowane operacje, które muszę wykonywać zespoły robocze - mówił Adam Tylski.
- Warunki pracy polskich marynarzy to bardzo skomplikowane zagadnienie, bo w odróżnieniu od stoczni i portów polscy marynarze w większości nie wykonują swojej pracy u polskich pracodawców i są wyjęci z polskiego ustawodawstwa. Są na umowach śmieciowych - zaznaczył Andrzej Kościk.
- Wśród stoczniowców mamy ten sam problem, co w portach. Często tam się nie preferuje stosunku pracy lecz samozatrudnienie. To pociąga daleko idące konsekwencje - braku jakichkolwiek zobowiązań poza finansowymi - podkreślił Aleksander Kozicki.
Chcielibyśmy, żeby urząd morski badał wypadki przy pracy, wydawał zalecenia powypadkowe, w jaki sposób poprawić bezpieczeństwo w ślad za Urzędem Górniczym, który bardzo skrupulatnie bada każdy wypadek w górnictwie. U nas w portach tego nie ma - dodał Adam Tylski.
- Problemem jest to, że porty nie mogą prowadzić działalności portowej, stąd mamy szereg podmiotów, a to stanowi dla związków ogromny problem. W Polsce nie mamy układów zbiorowych branżowych, bo część pracodawców konkuruje niskimi kosztami pracy - podkreślił Aleksander Kozicki.
- Jest mi wiadomo o wielu przypadkach łamania przepisów w polskich portach. Dlaczego tak się dzieje? Bo wg interpretacji PIP interwencja na statku obcej bandery nie jest możliwa, bo to jest terytorium obcego państwa i PIP nie ma prawa interweniować - podsumował Andrzej Kościk.
WIELKI FINAŁ NIEBAWEM
I Forum Morskie Radia Gdańsk odbędzie się w dniach 10–11 czerwca.
- Szeroko rozumiana tematyka morska to jeden z najważniejszych elementów gospodarki i życia społecznego na Pomorzu, a także jeden z głównych tematów wielu audycji Radia Gdańsk. Można powiedzieć, że morze to jedna z naszych tematycznych specjalizacji. Jak mówi spot Radia Gdańsk, "nosimy morze w naszych sercach". Postanowiliśmy wykorzystać tę specjalizację i zaprosić do wspólnej debaty na tematy morskie decydentów, przedstawicieli pracodawców i pracowników z branży morskiej, ekspertów i naukowców - mówi Adam Chmielecki, prezes i redaktor naczelny Radia Gdańsk.
- W tym roku organizujemy pierwszą edycję Forum Morskiego, ale to projekt rozwojowy, przewidziany na wiele lat. Jednak już tegoroczna szeroka i pozytywna odpowiedź przedstawicieli środowiska na naszą inicjatywę pokazuje duże zapotrzebowanie na pogłębioną i merytoryczną dyskusję na temat gospodarki morskiej. Widać to chociażby poprzez szerokie grono partnerów instytucjonalnych Forum Morskiego Radia Gdańsk. Jako medium publiczne świadomie podejmujemy się roli inicjatora i integratora, skupiającego ważne obszary debaty publicznej – dodaje Adam Chmielecki.