Ekonomista: "Dane z Polski wbijają mnie w fotel. To najlepszy moment w historii. Jesteśmy hubem przemysłowym"

- "Takiej sytuacji w Polsce nie było wcześniej, takiej hossy po prostu nie było" - napisałeś na Twitterze. Mocne. Ty zwykle jako analityk jesteś ostrożniejszy - mówi Grzegorz Sroczyński w rozmowie ze znanym ekonomistą Ignacym Morawskim - To był cytat. Ja to usłyszałem - odpowiada Morawski - Od właściciela firmy produkującej komponenty metalowe. Ale to dotyczy wielu branż. Pracują na sto procent mocy produkcyjnych. "To najlepszy moment w historii" - mówią - Entuzjastyczne opinie Ignacego Morawskiego na temat polskiej gospodarki, co wielu może zdziwić, opublikowane są na Gazeta.pl, medium należącym do Agory.
Warszawa, wieżowce Ekonomista:
Warszawa, wieżowce / Pixabay.com

- Praktycznie cokolwiek weźmiesz, to jest lepiej, niż się można było spodziewać. Nasz eksport zasuwa jak nigdy. Już w lecie zeszłego roku uważałem, że odbicie po lockdownie będzie mocne ze względu na skalę wsparcia publicznego w krajach rozwiniętych. Natomiast siła tego odbicia w zimie w warunkach ogromnej fali epidemii była zaskakująca. Wiele firm nie bardzo rozumiało, co się właściwie dzieje, potraktowały to jako chwilową anomalię końca roku: "Może na Zachodzie odbudowują zapasy i dlatego tyle u nas zamawiają". Ale na początku tego roku okazało się, że popyt nie spada i teraz nasze firmy zaczęły to traktować jako trwałe zjawisko. Skala odbicia w przemyśle jest nieprawdopodobna, za chwilę to się zacznie też dziać w usługach.

- mówi Ignacy Morawski, który dodaje, że chodzi mu głównie o wyniki średnich i dużych firm w pierwszym kwartale, a na temat upadku firm mówi tak: "Kiedy piszę o tym z perspektywy makroekonomisty, dostaję maile: co za bzdury, moja firma upadła, nie mamy pieniędzy. Odpisuję: tak, jakaś część firm jest na skraju upadku, ale dla wielu trwa eldorado. Mijający kryzys gospodarczy miał takie cechy jak choroba, która go wywoływała – uderzał punktowo, nierówno, niektórym bardzo szkodził, ale większości nie dotknął".

Hossa może wg. Morawskiego wynikać z tego, ze Europa wyciągnęła wnioski z poprzednich kryzysów i tym razem przy pomocy transferów finansowych ochroniła się przed wzrostem bezrobocia.

- Jesteśmy hubem przemysłowym dla całej Europy, tak samo jak Chiny są hubem przemysłowym dla świata. I jeśli na całym Zachodzie dzięki rządowym tarczom ludzie czują się w miarę bezpiecznie i nie ograniczają wydatków, jeśli w dodatku przesuwają popyt z usług na sprzęt AGD czy meble, no to tak się składa, że my te rzeczy produkujmy. W Polsce zatrudnienie w przemyśle w ostatniej dekadzie wzrosło, niedużo, ale jednak, w większości krajów rozwiniętych udział przemysłu w zatrudnieniu spada. Dużą część produkcji przeniesiono z Europy Zachodniej do krajów Europy Środkowej

- mówi Morawski, który uważa, że model przemysłu produkującego podzespoły i półprodukty ma jeszcze wielki potencjał rozwojowy, a do Polski zostają przesunięte duże łańcuchy dostaw.

- Moim zdaniem ględzenie, że jesteśmy "montownią pralek", jest już dawno nieaktualne. Od dziesięciu lat słyszę o tej "montowni pralek", o "pułapce średniego rozwoju" i "panu Zenku", który bazuje na taniej pracy i nie jest innowacyjny. Te koncepcje może były ciekawe, ale 12 lat temu, kiedy powstawały. Teraz już się nie sprawdzają. Szklany sufit nad naszą gospodarką pewnie gdzieś wisi, ale bardzo wysoko.

-twierdzi Morawski, który mówi, że owszem, dziś produkujemy podzespoły, ale następuje również stopniowy postęp technologiczny.

Według ekonomisty Polska skorzystała również na szeregu kryzysów, które wstrząsnęły światem w ostatnich latach.

- (...) liczba kryzysów, na których żeśmy ostatnio skorzystali, wynosi już cztery. Najpierw był światowy kryzys finansowy 2008 roku, który doprowadził do relokacji części aktywności dużych banków do Europy Środkowej, bo poszukiwały oszczędności. One się wtedy zorientowały, że wiele rzeczy da się u nas robić lepiej niż w Indiach, w dodatku to ta sama strefa czasowa, szybciej dolecisz samolotem, a ludzie mają większe kompetencje. Później nastąpił kryzys strefy euro w 2012 roku i wtedy wiele zachodnich firm produkcyjnych było zadłużonych po uszy, musiały ratować marże, optymalizować koszty, więc zaczęły szukać nowych dostawców w Europie Środkowej. Kolejny kryzys, na którym skorzystaliśmy, to wojna rosyjsko-ukraińska w Donbasie w 2014 roku: nie byłoby tak szybkiego rozwoju polskiej gospodarki, gdyby nie milion Ukraińców, którzy tu przyjechali.

- mówi Morawski

Według jego oceny zagrożeniem dla naszej pozycji są Białoruś i Ukraina, ale w związku z pogłębiającymi się kryzysami w tych państwach, moment konfrontacji został przesunięty i daje nam czas na awans technologiczny.

O sile polskiej gospodarki w ocenie ekonomisty decyduje również jej różnorodność, dzięki której jeśli jedna branża znajduje się w kryzysie, inna radzi sobie lepiej.

Chwali również zapowiedzi budowy polskiego samochodu elektrycznego premiera Morawieckiego, bo choć póki co samochód nie powstał, to nie musiało chodzić o jego powstanie, a spowodowało przesunięcie do Polski łańcuchów dostaw, związanych z elektromobilnością.

Z całością wywiadu można się zapoznać TUTAJ


 

POLECANE
Tragedia w słowackich Tatrach. Nie żyje turysta z Węgier Wiadomości
Tragedia w słowackich Tatrach. Nie żyje turysta z Węgier

W słowackich Tatrach Wysokich doszło do tragicznego wypadku. W piątek (24 października) wezbrany potok porwał 41-letniego turystę z Węgier. Jego ciało odnaleziono dopiero następnego dnia przed południem - poinformowała Horska Zachranná Służba (HZS). W działaniach uczestniczyli również ratownicy TOPR z Zakopanego.

Kaczyński: Dziś jest czas marnowania szans. Musimy go skończyć z ostatniej chwili
Kaczyński: Dziś jest czas marnowania szans. Musimy go skończyć

Musimy wygrać wybory, musimy skonstruować program, który będzie temu służył – powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Stwierdził, że „dziś jest czas marnowania szans”. W sobotę wieczorem jego przemówienie zakończyło dwudniową konwencję programową partii w Katowicach.

Postanowiłam usunąć się w cień. Znana piosenkarka rezygnuje Wiadomości
"Postanowiłam usunąć się w cień". Znana piosenkarka rezygnuje

Ćwierć wieku po premierze swojego debiutanckiego albumu Nelly Furtado ogłosiła, że rezygnuje z koncertowania. W specjalnym wpisie na Instagramie artystka podsumowała swoją karierę i zdradziła, czym zamierza zająć się w najbliższym czasie.

„Jeszcze nie skończyłam”. Kamala Harris zapowiada polityczny powrót z ostatniej chwili
„Jeszcze nie skończyłam”. Kamala Harris zapowiada polityczny powrót

Była wiceprezydent USA Kamala Harris powiedziała w sobotę w wywiadzie dla BBC, że rozważa ponowny start w wyborach prezydenckich w 2028 r. Obecnego prezydenta Donalda Trumpa, z którym przegrała wyścig o fotel w Białym Domu w ubiegłym roku, określiła mianem „tyrana”.

Reforma Nowackiej nie wejdzie w życie. Kontrowersyjny projekt trafił do kosza Wiadomości
Reforma Nowackiej nie wejdzie w życie. Kontrowersyjny projekt trafił do kosza

Ministerstwo Edukacji Narodowej zrezygnowało z procedowania projektu, który pozwalałby zatrudniać w przedszkolach osoby bez kwalifikacji nauczycielskich. Decyzję tłumaczy licznymi protestami środowisk nauczycielskich i akademickich.

Prognoza IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Prognoza IMGW. Oto co nas czeka

Nad Polską przeważać będzie zachmurzenie ze spodziewanymi przelotnymi opadami deszczu ze śniegiem i wiatrem do 70 km/h – poinformował PAP synoptyk IMGW Michał Folwarski. Dla północnej części kraju zostały wydane również ostrzeżenia przed silnym wiatrem do 75 km/h.

Gen. Leon Komornicki: Polskie siły zbrojne są nieprzygotowane na potencjalną agresję ze strony Rosji z ostatniej chwili
Gen. Leon Komornicki: Polskie siły zbrojne są nieprzygotowane na potencjalną agresję ze strony Rosji

Polskie siły zbrojne są nieprzygotowane na potencjalną agresję ze strony Rosji – uważa gen. Leon Komornicki. Wywiad z wojskowym opublikował Instytut Myśli Schumana.

Fałszywy alarm systemu AI. Nastolatek skuty przez policję Wiadomości
Fałszywy alarm systemu AI. Nastolatek skuty przez policję

W jednym z liceów w Baltimore doszło do niecodziennej sytuacji. System sztucznej inteligencji, który miał wykrywać zagrożenia, błędnie uznał, że uczeń ma przy sobie broń. Na miejsce przyjechało osiem radiowozów, a 16-latek został skuty kajdankami.

Były kanclerz Niemiec z przeszłością w Hitlerjugend: To uniemożliwia przywództwo Niemiec w Europie tylko u nas
Były kanclerz Niemiec z przeszłością w Hitlerjugend: To uniemożliwia przywództwo Niemiec w Europie

Były kanclerz Niemiec Helmut Schmidt, który w młodości należał do Hitlerjugend, jeszcze przed śmiercią oceniał, że historyczne zbrodnie III Rzeszy uniemożliwiają Niemcom przywództwo w Europie. W jego ocenie ciężar Auschwitz i wojny Hitlera wciąż ciąży na europejskiej świadomości, co podważa ambicje Berlina do odgrywania roli lidera w Unii Europejskiej.

„Nasz nowy dom” poruszył widzów. Pierwszy taki przypadek w programie Wiadomości
„Nasz nowy dom” poruszył widzów. Pierwszy taki przypadek w programie

W najnowszym odcinku programu „Nasz nowy dom” widzowie byli świadkami wyjątkowej historii. Tym razem ekipa Polsatu nie tylko wyremontowała dom, ale również pomogła spełnić wielkie marzenie młodej dziewczyny.

REKLAMA

Ekonomista: "Dane z Polski wbijają mnie w fotel. To najlepszy moment w historii. Jesteśmy hubem przemysłowym"

- "Takiej sytuacji w Polsce nie było wcześniej, takiej hossy po prostu nie było" - napisałeś na Twitterze. Mocne. Ty zwykle jako analityk jesteś ostrożniejszy - mówi Grzegorz Sroczyński w rozmowie ze znanym ekonomistą Ignacym Morawskim - To był cytat. Ja to usłyszałem - odpowiada Morawski - Od właściciela firmy produkującej komponenty metalowe. Ale to dotyczy wielu branż. Pracują na sto procent mocy produkcyjnych. "To najlepszy moment w historii" - mówią - Entuzjastyczne opinie Ignacego Morawskiego na temat polskiej gospodarki, co wielu może zdziwić, opublikowane są na Gazeta.pl, medium należącym do Agory.
Warszawa, wieżowce Ekonomista:
Warszawa, wieżowce / Pixabay.com

- Praktycznie cokolwiek weźmiesz, to jest lepiej, niż się można było spodziewać. Nasz eksport zasuwa jak nigdy. Już w lecie zeszłego roku uważałem, że odbicie po lockdownie będzie mocne ze względu na skalę wsparcia publicznego w krajach rozwiniętych. Natomiast siła tego odbicia w zimie w warunkach ogromnej fali epidemii była zaskakująca. Wiele firm nie bardzo rozumiało, co się właściwie dzieje, potraktowały to jako chwilową anomalię końca roku: "Może na Zachodzie odbudowują zapasy i dlatego tyle u nas zamawiają". Ale na początku tego roku okazało się, że popyt nie spada i teraz nasze firmy zaczęły to traktować jako trwałe zjawisko. Skala odbicia w przemyśle jest nieprawdopodobna, za chwilę to się zacznie też dziać w usługach.

- mówi Ignacy Morawski, który dodaje, że chodzi mu głównie o wyniki średnich i dużych firm w pierwszym kwartale, a na temat upadku firm mówi tak: "Kiedy piszę o tym z perspektywy makroekonomisty, dostaję maile: co za bzdury, moja firma upadła, nie mamy pieniędzy. Odpisuję: tak, jakaś część firm jest na skraju upadku, ale dla wielu trwa eldorado. Mijający kryzys gospodarczy miał takie cechy jak choroba, która go wywoływała – uderzał punktowo, nierówno, niektórym bardzo szkodził, ale większości nie dotknął".

Hossa może wg. Morawskiego wynikać z tego, ze Europa wyciągnęła wnioski z poprzednich kryzysów i tym razem przy pomocy transferów finansowych ochroniła się przed wzrostem bezrobocia.

- Jesteśmy hubem przemysłowym dla całej Europy, tak samo jak Chiny są hubem przemysłowym dla świata. I jeśli na całym Zachodzie dzięki rządowym tarczom ludzie czują się w miarę bezpiecznie i nie ograniczają wydatków, jeśli w dodatku przesuwają popyt z usług na sprzęt AGD czy meble, no to tak się składa, że my te rzeczy produkujmy. W Polsce zatrudnienie w przemyśle w ostatniej dekadzie wzrosło, niedużo, ale jednak, w większości krajów rozwiniętych udział przemysłu w zatrudnieniu spada. Dużą część produkcji przeniesiono z Europy Zachodniej do krajów Europy Środkowej

- mówi Morawski, który uważa, że model przemysłu produkującego podzespoły i półprodukty ma jeszcze wielki potencjał rozwojowy, a do Polski zostają przesunięte duże łańcuchy dostaw.

- Moim zdaniem ględzenie, że jesteśmy "montownią pralek", jest już dawno nieaktualne. Od dziesięciu lat słyszę o tej "montowni pralek", o "pułapce średniego rozwoju" i "panu Zenku", który bazuje na taniej pracy i nie jest innowacyjny. Te koncepcje może były ciekawe, ale 12 lat temu, kiedy powstawały. Teraz już się nie sprawdzają. Szklany sufit nad naszą gospodarką pewnie gdzieś wisi, ale bardzo wysoko.

-twierdzi Morawski, który mówi, że owszem, dziś produkujemy podzespoły, ale następuje również stopniowy postęp technologiczny.

Według ekonomisty Polska skorzystała również na szeregu kryzysów, które wstrząsnęły światem w ostatnich latach.

- (...) liczba kryzysów, na których żeśmy ostatnio skorzystali, wynosi już cztery. Najpierw był światowy kryzys finansowy 2008 roku, który doprowadził do relokacji części aktywności dużych banków do Europy Środkowej, bo poszukiwały oszczędności. One się wtedy zorientowały, że wiele rzeczy da się u nas robić lepiej niż w Indiach, w dodatku to ta sama strefa czasowa, szybciej dolecisz samolotem, a ludzie mają większe kompetencje. Później nastąpił kryzys strefy euro w 2012 roku i wtedy wiele zachodnich firm produkcyjnych było zadłużonych po uszy, musiały ratować marże, optymalizować koszty, więc zaczęły szukać nowych dostawców w Europie Środkowej. Kolejny kryzys, na którym skorzystaliśmy, to wojna rosyjsko-ukraińska w Donbasie w 2014 roku: nie byłoby tak szybkiego rozwoju polskiej gospodarki, gdyby nie milion Ukraińców, którzy tu przyjechali.

- mówi Morawski

Według jego oceny zagrożeniem dla naszej pozycji są Białoruś i Ukraina, ale w związku z pogłębiającymi się kryzysami w tych państwach, moment konfrontacji został przesunięty i daje nam czas na awans technologiczny.

O sile polskiej gospodarki w ocenie ekonomisty decyduje również jej różnorodność, dzięki której jeśli jedna branża znajduje się w kryzysie, inna radzi sobie lepiej.

Chwali również zapowiedzi budowy polskiego samochodu elektrycznego premiera Morawieckiego, bo choć póki co samochód nie powstał, to nie musiało chodzić o jego powstanie, a spowodowało przesunięcie do Polski łańcuchów dostaw, związanych z elektromobilnością.

Z całością wywiadu można się zapoznać TUTAJ



 

Polecane
Emerytury
Stażowe