[Tylko u nas] Wysłuchanie nt. Amazona w PE: Ta firma to bezgraniczne państwo!

Dzisiaj w Parlamencie Europejskim odbyło się publiczne przesłuchanie pt. „Ataki Amazona na podstawowe prawa i wolności pracowników: wolność zgromadzeń i zrzeszania się oraz prawo do rokowań i działań zbiorowych”. -Celem wysłuchania jest zbadanie doniesień medialnych nt. potencjalnego monitorowania pracowników przez Amazona. Chcemy zrozumieć jakie są praktyki biznesowe Amazona, które to praktyki mogą naruszać europejskie przepisy dot. prawa pracy, ochrony danych osobowych i prywatności. Mamy również zastrzeżenia do ewentualnego naruszenia praw do stowarzyszenia zgromadzeń i umów zbiorowych - powiedziała na wstępie polityk Agnes Jongerius. 
Elżbieta Rafalska [Tylko u nas] Wysłuchanie nt. Amazona w PE: Ta firma to bezgraniczne państwo!
Elżbieta Rafalska / Screen / multimedia.europarl.europa.eu

Orhan Akman, krajowy specjalista Ver.di ds. handlu detalicznego i sprzedaży wysyłkowej, powiedział, że godnym pożałowania jest to, że Amazon nie zdecydował się na wzięcie udziału w wysłuchaniu. Przypomniał też, że koncern ten posiada ogromną siłę gospodarczą, a w ubiegłym roku uzyskał 386 mld dolarów obrotu. 

- Ta firma to jest w zasadzie bezgraniczne państwo. Przybrała ona wymiary, w których struktury demokratyczne są zagrożone tego rodzaju działalnością. Amazon jest większą potęgą finansową, niż niektóre kraje członkowskie UE. 

Mówił też o braku społecznego charakteru pracy w Amazonie, gdzie pracownicy są zawiadywani przez cały okres pracy za pomocą algorytmów: 

- Musimy uregulować sztuczną inteligencję i algorytmy, dlatego że musimy poznać te procesy (…) To jest właśnie nasz postulat byśmy powiedzieli, że musi być jasność dla wszystkich, co do funkcjonowania algorytmów i benchmarków. Nie może być tak, że my jako ludzie podlegamy maszynom. Nie jesteśmy przeciwko cyfryzacji. Jesteśmy za cyfryzacją, ale w sensie ludzkim. Społeczny charakter pracy nie może zostać zatracony. 

Prof. Marcin Zieleniecki z Uniwersytetu Gdańskiego skupił się na aspektach prawnych i sytuacji pracowników Amazona w Polsce. Przypomniał, że Amazon rozpoczął działalność w Polsce w 2014 roku. Obecnie liczba pracowników zatrudnionych w tej firmie wynosi około 18 tys. osób, którzy są głównie zatrudnieni w centrach logistycznych. 

W Amazonie w Polsce działają dwie organizacje związkowe: “Solidarność” zrzeszająca ok. 400. pracowników oraz Związek Zawodowy Inicjatywa Pracownicza zrzeszający ok. 600 pracowników.  

- Działalność związków zawodowych bez wątpienia ogranicza struktura zatrudnienia w Amazonie. Zdecydowaną większość stanowią pracownicy zatrudnieni na podstawie umów na czas określony, jak również pracownicy tymczasowi - powiedział polski profesor.  

Kolejnym utrudnieniem dla prowadzenia działalności związkowej jest “duża rotacja pracowników, ponieważ normy pracy jakie obowiązują w Amazonie zniechęcają czy wręcz uniemożliwiają wykonywanie pracy przez dłuższy czas. Przeciętnie po 2-óch latach pracy pracownik opuszcza centrum dystrybucyjne Amazona”. 

Prof. Zieleniecki wymienił 3 główne problemy pracowników Amazona w Polsce. 

Pierwszym z nich to kwestia sposobu regulowania zasad wynagradzania: 

- Regulacja zawarta w regulaminie wynagradzania ograniczona jest do stwierdzenia, że pracownicy są wynagradzani przy zastosowaniu albo stawki miesięcznej tego wynagrodzenia albo stawki godzinowej. Natomiast, w jaki sposób ta stawka jest ustalana i jaka jest wysokość tej stawki wynagrodzenia, to na ten temat regulamin milczy i odsyła do jednostronnych decyzji pracodawcy w tym zakresie, uzależnionych przede wszystkim od efektywności pracy wykonywanej przez pracowników. 

Druga sprawa, na którą zwrócił uwagę prof. Zieleniecki, to incydent związany z kwestią przekazywania składek związkowych organizacjom związkowym. 

- Na początku tego roku miało miejsce zdarzenie polegające na tym, że te składki nie zostały odprowadzone zgodnie z przepisami ustawy o związkach zawodowych na rachunek organizacji związkowej. Amazon tłumaczył się błędem ludzki, natomiast nie można wykluczać, że ma to szersze podłoże. 

Ostatnim problemem, jaki wymienił nauczyciel akademicki z UG, to procedura standaryzacji ocen pracowników. 

- Ta procedura zakłada, że w momencie kiedy pracownik rozpoczyna pracę, loguje się na indywidualnym koncie przy pomocy indywidualnego loginu, a następnie do samego momentu zakończenia pracy - to co robi, jakie jest tempo jego pracy, ile towarów w tym czasie przenosi, przepakowuje, zapakowuje - jest śledzony przez pracodawcę. System profiluje zebrane w ten sposób dane za pomocą specjalnego algorytmu, a następnie otrzymany wynik profilowania wykorzystuje przy ocenie wydajności pracownika. Ta ocena jest bezwzględna. Polega ona na tym, że minimalne normy pracy są ustalane w oparciu o ilość pracy wykonanej przez 90% pracowników zatrudnionych na danym stanowisku. System zakłada, że 10% pracowników, które tego minimum nie wykonują (…) w stosunku do tych osób, management zakładu jest zobowiązany do tego, aby podejmować działania dyscyplinujące, przyśpieszające tempo pracy. Wtedy, kiedy te procedury nie przynoszą efektu, pracodawca i to właściwie w pewnym sensie system informatyczny, maszyna za niego podejmuje decyzję o rozwiązaniu stosunku pracy. Nie ma tutaj miejsca na aksjologię i pytania dlaczego to tempo nie jest dotrzymywane. Decyduje arytmetyka, matematyka - wyjaśniał prof. Zieleniecki. 

Podczas debaty głos w imieniu EKRu (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy) zabrała również europoseł Elżbieta Rafalska. 

- Jak Amazon pojawił się w Polsce to pewnie część myślała, że Pana Boga za nogi chwycili. Ale pada podstawowe pytanie: jakim pracodawcą jest Amazon? Jaką kulturę pracy buduje i jakie są relacje w tej firmie? Powiedzmy sobie otwarcie, to jest współczesny rodzaj modelu niewolniczego” - powiedziała polska europosłanka. 

- Przez polską “Solidarność” - związek zawodowy znany na całym świecie o określonych zasługach - Amazon jest uważany za jednego z najgorszych dużych pracodawców w Polsce (…) Złe warunki pracy, stały monitoring, naruszanie zasad prywatności, gromadzenie nieograniczonej ilości danych. (…) Są coraz to nowsze sposoby monitorowania i zarządzania pracownikami. Używane są technologie do kontrolowania pracowników. (…) Ścigamy się już dzisiaj z maszynami i na razie cierpi na tym pracownik - oceniła Rafalska.


 

POLECANE
Rzecznik MSZ Iranu o czerwonych liniach. Chodzi o rozmowy z USA ws. programu nuklearnego Wiadomości
Rzecznik MSZ Iranu o "czerwonych liniach". Chodzi o rozmowy z USA ws. programu nuklearnego

Rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych Esmaeil Baghaei przypomniał o "czerwonych liniach" Teheranu w kwestii rozmów z USA ws. programu nuklearnego. Podkreślił, że negocjacje muszą odbywać się "uzgodnionych wcześniej ramach".

Nawrocki przypomniał, jak głosował Trzaskowski. Czemu kazał pan to kobietom? z ostatniej chwili
Nawrocki przypomniał, jak głosował Trzaskowski. "Czemu kazał pan to kobietom?"

Podczas debaty "Super Expressu" Karol Nawrocki przypomniał Rafałowi Trzaskowskiemu, że głosował przeciwko ustawie, która obniżała wiek emerytalny dla kobiet. W odpowiedzi Trzaskowski wymieniał inicjatywy skierowane dla kobiet, realizowane podczas jego rządów w Warszawie.

Rafał Trzaskowski się zaplątał tylko u nas
Rafał Trzaskowski się zaplątał

"Najgorsze, co może być, to ten sam rząd, ten sam prezydent - z jednej partii, którzy tylko słuchają jednej osoby w trudnych czasach." Który polityk jest autorem tych słów?

Blackout w Europie. Hiszpański rząd zdecydował Wiadomości
Blackout w Europie. Hiszpański rząd zdecydował

– Stan wyjątkowy zostanie zastosowany w regionach, które o to poproszą – przekazało hiszpańskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Decyzja rządu w Madrycie jest spowodowana ogromną awarią prądu, która dotknęła Hiszpanię i Portugalię.

Nowy sondaż prezydencki. Nawrocki ma powody do radości z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki. Nawrocki ma powody do radości

Najnowszy sondaż CBOS: Rafał Trzaskowski 31 proc. poparcia, Karol Nawrocki 27 proc., Sławomir Mentzen 16 proc. Frekwencja na poziomie 73 proc.

Ja nie będę tego słuchał. Trzaskowski opuścił mównicę po słowach Brauna z ostatniej chwili
"Ja nie będę tego słuchał". Trzaskowski opuścił mównicę po słowach Brauna

– To było powstanie w getcie. O czym pan opowiada? To są bohaterowie naszej historii! Ja tego nie będę słuchał – odpowiedział Grzegorzowi Braunowi kandydat KO Rafał Trzaskowski, po czym odszedł od pulpitu.

Podmieniono tablicę na pomniku UPA w Monasterzu. Jest decyzja konserwatora zabytków Wiadomości
Podmieniono tablicę na pomniku UPA w Monasterzu. Jest decyzja konserwatora zabytków

Przywrócenie do stanu pierwotnego pomnika żołnierzy UPA w Monasterzu (Podkarpackie) nakazał właścicielowi terenu - Nadleśnictwu Lubaczów - wojewódzki konserwator zabytków. Na zbiorowej mogile nielegalnie umieszczono dwie tablice. Jedna z nich trafi do policyjnego depozytu.

Debata prezydencka. Karol Nawrocki zapytany o powszechny pobór do wojska z ostatniej chwili
Debata prezydencka. Karol Nawrocki zapytany o powszechny pobór do wojska

Podczas debaty "Super Expressu" kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki oświadczył, że pobór do wojska powinien się odbywać na zasadzie dobrowolności i on nie chce tego zmieniać. Dodał, że należy przyspieszyć system rekrutacji do Wojska Polskiego.

Ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. Według propozycji ukraińskiej z identyfikacji wypadłyby niemowlęta i dzieci Wiadomości
Ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. "Według propozycji ukraińskiej z identyfikacji wypadłyby niemowlęta i dzieci"

W zeszły czwartek w dawnej wsi Puźniki na zachodzie Ukrainy rozpoczęły się ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. Głos w tej sprawie zabrał były ambasador Polski w Kijowie Bartosz Cichocki.

Debata prezydencka. Stanowski nie odpuścił Trzaskowskiemu: Sprawdziłem pana wypowiedzi z ostatniej chwili
Debata prezydencka. Stanowski nie odpuścił Trzaskowskiemu: "Sprawdziłem pana wypowiedzi"

– Sprawdziłem pana wypowiedzi w Google. Nie ma żadnej pana wypowiedzi sprzed wyborów parlamentarnych, która zawiera "wojna hybrydowa". Wymyślił pan to hasło dopiero, gdy PO doszła do władzy i ten "zły PiS" przestał być odpowiedzialny za sytuację na granicy – mówił do Rafała Trzaskowskiego w debacie prezydenckiej "Super Expressu" twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski.

REKLAMA

[Tylko u nas] Wysłuchanie nt. Amazona w PE: Ta firma to bezgraniczne państwo!

Dzisiaj w Parlamencie Europejskim odbyło się publiczne przesłuchanie pt. „Ataki Amazona na podstawowe prawa i wolności pracowników: wolność zgromadzeń i zrzeszania się oraz prawo do rokowań i działań zbiorowych”. -Celem wysłuchania jest zbadanie doniesień medialnych nt. potencjalnego monitorowania pracowników przez Amazona. Chcemy zrozumieć jakie są praktyki biznesowe Amazona, które to praktyki mogą naruszać europejskie przepisy dot. prawa pracy, ochrony danych osobowych i prywatności. Mamy również zastrzeżenia do ewentualnego naruszenia praw do stowarzyszenia zgromadzeń i umów zbiorowych - powiedziała na wstępie polityk Agnes Jongerius. 
Elżbieta Rafalska [Tylko u nas] Wysłuchanie nt. Amazona w PE: Ta firma to bezgraniczne państwo!
Elżbieta Rafalska / Screen / multimedia.europarl.europa.eu

Orhan Akman, krajowy specjalista Ver.di ds. handlu detalicznego i sprzedaży wysyłkowej, powiedział, że godnym pożałowania jest to, że Amazon nie zdecydował się na wzięcie udziału w wysłuchaniu. Przypomniał też, że koncern ten posiada ogromną siłę gospodarczą, a w ubiegłym roku uzyskał 386 mld dolarów obrotu. 

- Ta firma to jest w zasadzie bezgraniczne państwo. Przybrała ona wymiary, w których struktury demokratyczne są zagrożone tego rodzaju działalnością. Amazon jest większą potęgą finansową, niż niektóre kraje członkowskie UE. 

Mówił też o braku społecznego charakteru pracy w Amazonie, gdzie pracownicy są zawiadywani przez cały okres pracy za pomocą algorytmów: 

- Musimy uregulować sztuczną inteligencję i algorytmy, dlatego że musimy poznać te procesy (…) To jest właśnie nasz postulat byśmy powiedzieli, że musi być jasność dla wszystkich, co do funkcjonowania algorytmów i benchmarków. Nie może być tak, że my jako ludzie podlegamy maszynom. Nie jesteśmy przeciwko cyfryzacji. Jesteśmy za cyfryzacją, ale w sensie ludzkim. Społeczny charakter pracy nie może zostać zatracony. 

Prof. Marcin Zieleniecki z Uniwersytetu Gdańskiego skupił się na aspektach prawnych i sytuacji pracowników Amazona w Polsce. Przypomniał, że Amazon rozpoczął działalność w Polsce w 2014 roku. Obecnie liczba pracowników zatrudnionych w tej firmie wynosi około 18 tys. osób, którzy są głównie zatrudnieni w centrach logistycznych. 

W Amazonie w Polsce działają dwie organizacje związkowe: “Solidarność” zrzeszająca ok. 400. pracowników oraz Związek Zawodowy Inicjatywa Pracownicza zrzeszający ok. 600 pracowników.  

- Działalność związków zawodowych bez wątpienia ogranicza struktura zatrudnienia w Amazonie. Zdecydowaną większość stanowią pracownicy zatrudnieni na podstawie umów na czas określony, jak również pracownicy tymczasowi - powiedział polski profesor.  

Kolejnym utrudnieniem dla prowadzenia działalności związkowej jest “duża rotacja pracowników, ponieważ normy pracy jakie obowiązują w Amazonie zniechęcają czy wręcz uniemożliwiają wykonywanie pracy przez dłuższy czas. Przeciętnie po 2-óch latach pracy pracownik opuszcza centrum dystrybucyjne Amazona”. 

Prof. Zieleniecki wymienił 3 główne problemy pracowników Amazona w Polsce. 

Pierwszym z nich to kwestia sposobu regulowania zasad wynagradzania: 

- Regulacja zawarta w regulaminie wynagradzania ograniczona jest do stwierdzenia, że pracownicy są wynagradzani przy zastosowaniu albo stawki miesięcznej tego wynagrodzenia albo stawki godzinowej. Natomiast, w jaki sposób ta stawka jest ustalana i jaka jest wysokość tej stawki wynagrodzenia, to na ten temat regulamin milczy i odsyła do jednostronnych decyzji pracodawcy w tym zakresie, uzależnionych przede wszystkim od efektywności pracy wykonywanej przez pracowników. 

Druga sprawa, na którą zwrócił uwagę prof. Zieleniecki, to incydent związany z kwestią przekazywania składek związkowych organizacjom związkowym. 

- Na początku tego roku miało miejsce zdarzenie polegające na tym, że te składki nie zostały odprowadzone zgodnie z przepisami ustawy o związkach zawodowych na rachunek organizacji związkowej. Amazon tłumaczył się błędem ludzki, natomiast nie można wykluczać, że ma to szersze podłoże. 

Ostatnim problemem, jaki wymienił nauczyciel akademicki z UG, to procedura standaryzacji ocen pracowników. 

- Ta procedura zakłada, że w momencie kiedy pracownik rozpoczyna pracę, loguje się na indywidualnym koncie przy pomocy indywidualnego loginu, a następnie do samego momentu zakończenia pracy - to co robi, jakie jest tempo jego pracy, ile towarów w tym czasie przenosi, przepakowuje, zapakowuje - jest śledzony przez pracodawcę. System profiluje zebrane w ten sposób dane za pomocą specjalnego algorytmu, a następnie otrzymany wynik profilowania wykorzystuje przy ocenie wydajności pracownika. Ta ocena jest bezwzględna. Polega ona na tym, że minimalne normy pracy są ustalane w oparciu o ilość pracy wykonanej przez 90% pracowników zatrudnionych na danym stanowisku. System zakłada, że 10% pracowników, które tego minimum nie wykonują (…) w stosunku do tych osób, management zakładu jest zobowiązany do tego, aby podejmować działania dyscyplinujące, przyśpieszające tempo pracy. Wtedy, kiedy te procedury nie przynoszą efektu, pracodawca i to właściwie w pewnym sensie system informatyczny, maszyna za niego podejmuje decyzję o rozwiązaniu stosunku pracy. Nie ma tutaj miejsca na aksjologię i pytania dlaczego to tempo nie jest dotrzymywane. Decyduje arytmetyka, matematyka - wyjaśniał prof. Zieleniecki. 

Podczas debaty głos w imieniu EKRu (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy) zabrała również europoseł Elżbieta Rafalska. 

- Jak Amazon pojawił się w Polsce to pewnie część myślała, że Pana Boga za nogi chwycili. Ale pada podstawowe pytanie: jakim pracodawcą jest Amazon? Jaką kulturę pracy buduje i jakie są relacje w tej firmie? Powiedzmy sobie otwarcie, to jest współczesny rodzaj modelu niewolniczego” - powiedziała polska europosłanka. 

- Przez polską “Solidarność” - związek zawodowy znany na całym świecie o określonych zasługach - Amazon jest uważany za jednego z najgorszych dużych pracodawców w Polsce (…) Złe warunki pracy, stały monitoring, naruszanie zasad prywatności, gromadzenie nieograniczonej ilości danych. (…) Są coraz to nowsze sposoby monitorowania i zarządzania pracownikami. Używane są technologie do kontrolowania pracowników. (…) Ścigamy się już dzisiaj z maszynami i na razie cierpi na tym pracownik - oceniła Rafalska.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe