Pożar w Elektrowni Bełchatów. Spółka PGE przekazała najnowsze informacje

Elektrownia Bełchatów pracuje stabilnie – zapewniła w niedzielę spółka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (PGE GiEK). Po sobotnim pożarze odłączono blok energetyczny nr 14, do którego węgiel dostarczał uszkodzony częściowo transporter. Obecnie prąd produkuje sześć jednostek.
 Pożar w Elektrowni Bełchatów. Spółka PGE przekazała najnowsze informacje
/ fot. Twitter

Jak przekazała w niedzielę PAP Iwona Paziak z Biura Komunikacji PGE GiEK, blok 14 wyłączono w sobotę wieczorem po wyczerpaniu zapasów węgla, które miał do momentu pożaru taśmociągu.

"W miejsce odstawionego wczoraj przed godz. 22 bloku o mocy 858 MW, uruchomiony został jeden z czterech bloków będących w rezerwie. Dziś przed wieczorem, zgodnie ze zgłoszonym zapotrzebowaniem Polskich Sieci Elektroenergetycznych, uruchomione zostaną dodatkowo dwie jednostki, które zasilą system mocą ponad 750 MW" – poinformowała Paziak.

Zapewniła, że Elektrownia Bełchatów pracuje stabilnie. Obecnie energię elektryczną produkuje w niej sześć bloków energetycznych o łącznej mocy około 2300 MW.

Do wybuchu ognia na terenie Elektrowni Bełchatów w Rogowcu (Łódzkie) doszło w sobotę ok. godz. 11. Zapalił się taśmociąg do podawania węgla do jednego z bloków na długości ok. 200 metrów i wysokości 30 metrów. Doprowadzał on węgiel do bloku energetycznego 14.

W akcji gaśniczej brało udział 16 zastępów straży pożarnej oraz Zakładowa Służba Ratownicza. Taśmociąg został ugaszony dość szybko, jednak ogień dostał się do budynku, tzw. zasobnika, gdzie narzucany jest węgiel. Paliła się w nim elewacja i dach. Akcja gaśnicza była utrudniona ze względu na brak dostępu do płonącego obiektu, znajdującego się na znacznej wysokości. W pożarze nikt nie został poszkodowany.

W opinii komisji powołanej po wybuchu pożaru, infrastruktura związana z transportem węgla do bloku 14 została nieznacznie uszkodzona. Trwają prace porządkowe. Następnie energetycy, przy wsparciu spółek nadzorowanych Grupy PGE, przystąpią do prac remontowych.

Przyczynę pożaru wyjaśni powołana w tym celu specjalna komisja.


 

POLECANE
Nie żyje Liam Payne. Ujawniono, co zażył przed śmiercią z ostatniej chwili
Nie żyje Liam Payne. Ujawniono, co zażył przed śmiercią

Badania toksykologiczne potwierdziły obecność kokainy w ciele Liama Payne’a, który zmarł po upadku z balkonu w Buenos Aires – informuje serwis Infobae.

Skąd ten tłum Hitlerów? tylko u nas
Skąd ten tłum "Hitlerów"?

Slyszymy to każdego dnia. Każdego dnia dowiadujemy się, że Trump to Hitler, Kaczyński to Hitler, Netanjahu to Hitler, Marine Le Pen to Hitler, Orban to Hitler itd. Mnóstwo tych "Hitlerów" w dzisiejszej polityce. Cały tłum. A to przecież tak naprawdę tylko jedna i ta sama paranoja oraz propagandowa manipulacja! To "reductio ad Hitlerum" trwa od dziesięcioleci i narasta.

Krzysztof Stanowski ostro atakuje Radio ZET: To ŻAŁOSNE! Wiadomości
Krzysztof Stanowski ostro atakuje Radio ZET: "To ŻAŁOSNE!"

Krzysztof Stanowski oskarża Radio ZET o nieuczciwe działania reklamowe. Padły mocne słowa.

TVN zostanie sprzedany? Docierają do nas informacje... gorące
TVN zostanie sprzedany? "Docierają do nas informacje..."

"Docierają do nas informacje, że TVN może zostać zakupiony przez węgierski lub czeski holding" – pisze poseł Prawa i Sprawiedliwości Kazimierz Smoliński.

Nowe informacje w sprawie Buddy. Pojawiły się głośne nazwiska Wiadomości
Nowe informacje w sprawie "Buddy". Pojawiły się głośne nazwiska

Do zespołu broniącego znanego youtubera "Buddę" może dołączyć mecenas Jacek Dubois – wynika z informacji podanych przez Przegląd Sportowy Onet. W grze jest także jeszcze jedno znane nazwisko.

Nie żyje legendarny muzyk Wiadomości
Nie żyje legendarny muzyk

Paul Di’Anno, były wokalista Iron Maiden, zmarł w wieku 66 lat.

Jest najnowszy sondaż partyjny polityka
Jest najnowszy sondaż partyjny

Najświeższe wyniki sondażu pracowni Opinia24 dla TVN24 pokazują, że Koalicja Obywatelska prowadzi z wynikiem 33,3 proc. Prawo i Sprawiedliwość jest tuż za nią, uzyskując 32,4 proc. poparcia.

Reporter Telewizji Republika zaatakowany. Jest nagranie Wiadomości
Reporter Telewizji Republika zaatakowany. Jest nagranie

Reporter Michał Gwardyński i operator zostali zaatakowani w Warszawie podczas nagrywania materiału.

Koalicja Obywatelska ma nowego europosła polityka
Koalicja Obywatelska ma nowego europosła

Hanna Gronkiewicz-Waltz objęła mandat eurodeputowanego po Marcinie Kierwińskim. Ogłosiła to szefowa Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola – informuje korespondent RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon.

Granica z Białorusią. Podano liczbę poszkodowanych polskich żołnierzy pilne
Granica z Białorusią. Podano liczbę poszkodowanych polskich żołnierzy

Od początku roku na granicy polsko-białoruskiej odnotowano prawie 28 tys. prób nielegalnego przekroczenia. Podczas interwencji rannych zostało 63 żołnierzy, a jeden z nich zmarł na służbie – wynika z danych MON.

REKLAMA

Pożar w Elektrowni Bełchatów. Spółka PGE przekazała najnowsze informacje

Elektrownia Bełchatów pracuje stabilnie – zapewniła w niedzielę spółka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (PGE GiEK). Po sobotnim pożarze odłączono blok energetyczny nr 14, do którego węgiel dostarczał uszkodzony częściowo transporter. Obecnie prąd produkuje sześć jednostek.
 Pożar w Elektrowni Bełchatów. Spółka PGE przekazała najnowsze informacje
/ fot. Twitter

Jak przekazała w niedzielę PAP Iwona Paziak z Biura Komunikacji PGE GiEK, blok 14 wyłączono w sobotę wieczorem po wyczerpaniu zapasów węgla, które miał do momentu pożaru taśmociągu.

"W miejsce odstawionego wczoraj przed godz. 22 bloku o mocy 858 MW, uruchomiony został jeden z czterech bloków będących w rezerwie. Dziś przed wieczorem, zgodnie ze zgłoszonym zapotrzebowaniem Polskich Sieci Elektroenergetycznych, uruchomione zostaną dodatkowo dwie jednostki, które zasilą system mocą ponad 750 MW" – poinformowała Paziak.

Zapewniła, że Elektrownia Bełchatów pracuje stabilnie. Obecnie energię elektryczną produkuje w niej sześć bloków energetycznych o łącznej mocy około 2300 MW.

Do wybuchu ognia na terenie Elektrowni Bełchatów w Rogowcu (Łódzkie) doszło w sobotę ok. godz. 11. Zapalił się taśmociąg do podawania węgla do jednego z bloków na długości ok. 200 metrów i wysokości 30 metrów. Doprowadzał on węgiel do bloku energetycznego 14.

W akcji gaśniczej brało udział 16 zastępów straży pożarnej oraz Zakładowa Służba Ratownicza. Taśmociąg został ugaszony dość szybko, jednak ogień dostał się do budynku, tzw. zasobnika, gdzie narzucany jest węgiel. Paliła się w nim elewacja i dach. Akcja gaśnicza była utrudniona ze względu na brak dostępu do płonącego obiektu, znajdującego się na znacznej wysokości. W pożarze nikt nie został poszkodowany.

W opinii komisji powołanej po wybuchu pożaru, infrastruktura związana z transportem węgla do bloku 14 została nieznacznie uszkodzona. Trwają prace porządkowe. Następnie energetycy, przy wsparciu spółek nadzorowanych Grupy PGE, przystąpią do prac remontowych.

Przyczynę pożaru wyjaśni powołana w tym celu specjalna komisja.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe