Katowice: Rozpoczęło się badanie kliniczne nad skutecznością stosowania amantadyny

Badanie kliniczne mające zweryfikować skuteczność i bezpieczeństwo leczenia chorych na COVID-19 amantadyną rozpoczęło się właśnie w Górnośląskim Centrum Medycznym (GCM) w Katowicach-Ochojcu. Ma ono objąć 500 pacjentów w 20 ośrodkach w całym kraju.
 Katowice: Rozpoczęło się badanie kliniczne nad skutecznością stosowania amantadyny
/ fot. YouTube / Polsat News

– Pierwsza pacjentka od wczoraj otrzymuje placebo lub amantadynę – tego nie wiem ani ja, ani ona. Czuje się dobrze, jej stan kliniczny również oceniamy jako dobry – powiedział w piątek PAP kierujący badaniem prof. Adam Barczyk – szef Oddziału Pneumonologii GCM oraz kierownik Katedry i Kliniki Pneumonologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

W badaniu dofinansowanym przez Agencję Badań Medycznych kwotą 7 mln zł wezmą udział pacjenci hospitalizowani, z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2, z umiarkowaną lub ciężką postacią choroby, u których pierwsze objawy wystąpiły nie wcześniej niż 7 dni przed włączeniem do badania. Oprócz amantadyny lub placebo otrzymają też standardowe "antycovidowe" leczenie.

Prof. Barczyk poinformował, że w badaniu stosowany jest standard terapeutyczny opracowany we współpracy z pulmonologiem i pediatrą z Przemyśla Włodzimierzem Bodnarem, który rozpropagował leczenie COVID-19 amantadyną, stosując ją z powodzeniem – jak informował – w leczeniu swoich pacjentów, a także siebie.

Amantadyna to lek stosowany w leczeniu schorzeń neurologicznych - choroby Parkinsona, stwardnienia rozsianego i ostrego uszkodzenia mózgu. Jednak wykazuje także działanie przeciwwirusowe i może hamować zakażanie komórek układu oddechowego. W przeszłości amantadyna była stosowana w leczeniu grypy i choroby wywołanej przez wirus SARS.

Leczenie chorych na COVID-19 amantadyną wywołało jednak wiele kontrowersji w polskim środowisku medycznym. Leku nie umieszczono w rekomendacjach Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, dotyczących leczenia tej choroby, a prezes tego towarzystwa prof. Robert Flisiak oświadczył, że nie ma żadnych podstaw merytorycznych ani naukowych do stosowania amantadyny w zakażeniach wywołanych przez koronawirusa SARS-CoV-2.

Główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban wskazał w grudniu ub.r., że stosowanie amantadyny w leczeniu zakażenia COVID-19 wymaga badań klinicznych w celu wykazania skuteczności i bezpieczeństwa, na takim stanowisku stoi też minister zdrowia Adam Niedzielski. Agencja Badań Medycznych zleciła więc przeprowadzenie badań klinicznych, których podjęły się dwie grupy polskich naukowców.

Badacze pod kierownictwem prof. Konrada Rejdaka z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie prowadzą badania na populacji osób z łagodnym przebiegiem COVID-19, leczonych ambulatoryjnie, a zespół prof. Adama Barczyka – na populacji chorych z umiarkowanym i ciężkim przebiegiem choroby, wymagających hospitalizacji.

Ze śląską starannością postaramy się sprawdzić, czy amantadyna jest skuteczna i bezpieczna w leczeniu chorych na COVID-19 – zapewnił prof. Adam Barczyk.

Jak podkreśla, to badanie jest potrzebne, bo lekarze nie mają obecnie skutecznego leku przeciwwirusowego, który mogliby zastosować u chorych leczonych ambulatoryjnie, a stosowany w szpitalach remdesivir jest lekiem drogim i nie zawsze dostępnym. Tymczasem amantadyna jest tania, a za sprawą doktora Bodnara budzi duże zainteresowanie, wielu chorych na COVID-19 lub ich rodziny szuka możliwości leczenia amantadyną.

– Ja jestem wynajęty przez opinię publiczną, żeby sprawdzić, czy to działa. Proszę mi wierzyć - efekt placebo bywa naprawdę bardzo silny, kiedy mamy zaufanie do człowieka, który nas leczy. W medycynie jest trochę magii, to nie matematyka. Naszym zadaniem jest jednak naukowa weryfikacja możliwości tego leku – podsumował prof. Adam Barczyk.

 


 

POLECANE
Kuriozalne słowa poseł KO. Nagranie hitem sieci z ostatniej chwili
Kuriozalne słowa poseł KO. Nagranie hitem sieci

Nie milkną echa eksplozji drona w Osinach w woj. lubelskim. – Pragnę uspokoić… Ten dron pojawił się w przestrzeni publicznej na bardzo niskiej wysokości. Stąd też ciężko było go wychwycić na tych wszystkich fotoradarach – stwierdziła poseł KO Alicja Łepkowska-Gołaś.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Lotnisko w Łodzi świętuje 100-lecie. Z tej okazji zaprasza łodzian na Piknik Lotniskowy, który odbędzie się w najbliższą sobotę od godz. 12 do 18.

86 lat temu podpisano pakt Ribbentrop–Mołotow. Droga do totalnej eksterminacji Polaków z ostatniej chwili
86 lat temu podpisano pakt Ribbentrop–Mołotow. "Droga do totalnej eksterminacji Polaków"

23 sierpnia 1939 r. doszło do podpisania sowiecko-niemieckiego "paktu o nieagresji" znanego jako pakt Ribbentrop-Mołotow. Wraz z traktatem podpisany został tajny protokół dodatkowy, który zawierał dane na temat podziału m.in Polski pomiędzy III Rzeszą a ZSRR.

Trąby wodne na Bałtyku. Pilny komunikat IMGW z ostatniej chwili
Trąby wodne na Bałtyku. Pilny komunikat IMGW

Ostrzeżenia przed burzami na Pomorzu Zachodnim i silnym wiatrem na zachodzie wydał w sobotę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Tam w ciągu dnia porywy wiatru mogą osiągnąć do 70 km/h. Silny wiatr wystąpi również na znacznej części Bałtyku, gdzie możliwe są trąby wodne.

Atak nożownika w Krakowie. Policja ustaliła tożsamość sprawcy z ostatniej chwili
Atak nożownika w Krakowie. Policja ustaliła tożsamość sprawcy

Policja ustaliła tożsamość nożownika, który w piątek w Krakowie zranił taksówkarza. Poszukiwania napastnika nadal trwają. Ranny taksówkarz to 41-letni obywatel Uzbekistanu. Przeszedł operację, jego stan jest stabilny, niezagrażający życiu.

Kolejny podatek w górę. Cios w wygrane Lotto z ostatniej chwili
Kolejny podatek w górę. Cios w wygrane Lotto

Ministerstwo Finansów planuje od 1 stycznia 2026 r. podwyżkę stawki od wygranych do 15 proc. z 10 proc. obecnie.

Byłemu dziennikarzowi TVN grozi nawet 20 lat więzienia z ostatniej chwili
Byłemu dziennikarzowi TVN grozi nawet 20 lat więzienia

Były dziennikarz TVN i RMF FM Jacek B. oskarżony o udział w rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Tadeusz Płużański: Polski pilot ofiarą mordercy sądowego, który awansował na prezesa Sądu Najwyższego tylko u nas
Tadeusz Płużański: Polski pilot ofiarą mordercy sądowego, który awansował na prezesa Sądu Najwyższego

Porucznika Edwarda Pytko komuniści zamordowali w sierpniu 1952 r. Ten 22-letni pilot instruktor Oficerskiej Szkoły Lotniczej nr 5 w Radomiu chciał być człowiekiem wolnym, dlatego próbował uciec ze stalinowskiej Polski. Karę śmierci wydawał na niego Bogdan Dzięcioł – tego stalinowskiego funkcjonariusza Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie dopiero w marcu 2024 r. nieprawomocnie skazał na 5 lat pozbawienia wolności.

Nożownik zaatakował taksówkarza w Krakowie. Trwa policyjna obława Wiadomości
Nożownik zaatakował taksówkarza w Krakowie. Trwa policyjna obława

W Krakowie trwają poszukiwania mężczyzny, który w trakcie kursu zaatakował taksówkarza nożem i uciekł. Poszkodowany obcokrajowiec, który prowadził pojazd, z ranami ciętymi trafił do szpitala.

Trump: Putin ma „kilka tygodni”. Waszyngton zapowiada decyzję Wiadomości
Trump: Putin ma „kilka tygodni”. Waszyngton zapowiada decyzję

Prezydent USA Donald Trump odniósł się w piątek do rosyjskiego ataku na amerykańską firmę działającą na Ukrainie. Podkreślił, że „nie podoba mu się to” i dodał: „Nie podoba mi się wszystko, co się dzieje na tej wojnie”.

REKLAMA

Katowice: Rozpoczęło się badanie kliniczne nad skutecznością stosowania amantadyny

Badanie kliniczne mające zweryfikować skuteczność i bezpieczeństwo leczenia chorych na COVID-19 amantadyną rozpoczęło się właśnie w Górnośląskim Centrum Medycznym (GCM) w Katowicach-Ochojcu. Ma ono objąć 500 pacjentów w 20 ośrodkach w całym kraju.
 Katowice: Rozpoczęło się badanie kliniczne nad skutecznością stosowania amantadyny
/ fot. YouTube / Polsat News

– Pierwsza pacjentka od wczoraj otrzymuje placebo lub amantadynę – tego nie wiem ani ja, ani ona. Czuje się dobrze, jej stan kliniczny również oceniamy jako dobry – powiedział w piątek PAP kierujący badaniem prof. Adam Barczyk – szef Oddziału Pneumonologii GCM oraz kierownik Katedry i Kliniki Pneumonologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

W badaniu dofinansowanym przez Agencję Badań Medycznych kwotą 7 mln zł wezmą udział pacjenci hospitalizowani, z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2, z umiarkowaną lub ciężką postacią choroby, u których pierwsze objawy wystąpiły nie wcześniej niż 7 dni przed włączeniem do badania. Oprócz amantadyny lub placebo otrzymają też standardowe "antycovidowe" leczenie.

Prof. Barczyk poinformował, że w badaniu stosowany jest standard terapeutyczny opracowany we współpracy z pulmonologiem i pediatrą z Przemyśla Włodzimierzem Bodnarem, który rozpropagował leczenie COVID-19 amantadyną, stosując ją z powodzeniem – jak informował – w leczeniu swoich pacjentów, a także siebie.

Amantadyna to lek stosowany w leczeniu schorzeń neurologicznych - choroby Parkinsona, stwardnienia rozsianego i ostrego uszkodzenia mózgu. Jednak wykazuje także działanie przeciwwirusowe i może hamować zakażanie komórek układu oddechowego. W przeszłości amantadyna była stosowana w leczeniu grypy i choroby wywołanej przez wirus SARS.

Leczenie chorych na COVID-19 amantadyną wywołało jednak wiele kontrowersji w polskim środowisku medycznym. Leku nie umieszczono w rekomendacjach Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, dotyczących leczenia tej choroby, a prezes tego towarzystwa prof. Robert Flisiak oświadczył, że nie ma żadnych podstaw merytorycznych ani naukowych do stosowania amantadyny w zakażeniach wywołanych przez koronawirusa SARS-CoV-2.

Główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban wskazał w grudniu ub.r., że stosowanie amantadyny w leczeniu zakażenia COVID-19 wymaga badań klinicznych w celu wykazania skuteczności i bezpieczeństwa, na takim stanowisku stoi też minister zdrowia Adam Niedzielski. Agencja Badań Medycznych zleciła więc przeprowadzenie badań klinicznych, których podjęły się dwie grupy polskich naukowców.

Badacze pod kierownictwem prof. Konrada Rejdaka z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie prowadzą badania na populacji osób z łagodnym przebiegiem COVID-19, leczonych ambulatoryjnie, a zespół prof. Adama Barczyka – na populacji chorych z umiarkowanym i ciężkim przebiegiem choroby, wymagających hospitalizacji.

Ze śląską starannością postaramy się sprawdzić, czy amantadyna jest skuteczna i bezpieczna w leczeniu chorych na COVID-19 – zapewnił prof. Adam Barczyk.

Jak podkreśla, to badanie jest potrzebne, bo lekarze nie mają obecnie skutecznego leku przeciwwirusowego, który mogliby zastosować u chorych leczonych ambulatoryjnie, a stosowany w szpitalach remdesivir jest lekiem drogim i nie zawsze dostępnym. Tymczasem amantadyna jest tania, a za sprawą doktora Bodnara budzi duże zainteresowanie, wielu chorych na COVID-19 lub ich rodziny szuka możliwości leczenia amantadyną.

– Ja jestem wynajęty przez opinię publiczną, żeby sprawdzić, czy to działa. Proszę mi wierzyć - efekt placebo bywa naprawdę bardzo silny, kiedy mamy zaufanie do człowieka, który nas leczy. W medycynie jest trochę magii, to nie matematyka. Naszym zadaniem jest jednak naukowa weryfikacja możliwości tego leku – podsumował prof. Adam Barczyk.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe