40. rocznica wydarzeń Bydgoskiego Marca. Prezydent: "To był moment, który poskutkował największym strajkiem w dziejach"

Marzec 1981 roku nazywany jest często karnawałem Solidarności, to był moment, który poskutkował największym strajkiem w dziejach naszego kraju, który wstrząsnął władzą i w efekcie komuniści cofnęli się - powiedział w piątek w Bydgoszczy prezydent Andrzej Duda.
/ PAP/Tytus Żmijewski

"Marzec 1981 roku - czas, który nazywany jest bardzo często karnawałem Solidarności. Po strajkach, a w szczególności po podpisaniu Porozumień Gdańskich 1980 roku powstaje wielki Niezależny Samorządny Związek Zawodowy +Solidarność+. Wspaniały, piękny ruch społeczny, który zjednoczył, śmiało można powiedzieć, wielką cześć polskiego narodu w dążeniu do wolności, praw obywatelskich, do poszanowania podstawowych praw ludzkich i pracowniczych" - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości upamiętniającej wydarzenia Bydgoskiego Marca 1981 roku.

Jednak - jak mówił - jest wówczas w polskim społeczeństwie grupa, której władza ludowa boi się i nie pozawala jej się zorganizować - to rolnicy. Jak wskazywał, rolnicy cały czas wówczas walczą, wspierani przez "Solidarność", tę robotniczą, tę pracowniczą". "I kto by się spodziewał, że kumulacja nastąpi właśnie tu, w Bydgoszczy" - powiedział prezydent.

"Tu spotykają się i żądają i uzyskują możliwość zabrania głosu na posiedzeniu wojewódzkiej Rady Narodowej. 19 marca 1981 roku przybywają do gmachu, w którym odbywa się posiedzenie Rady Narodowej, gdzie zorientowawszy się, przedstawiciele władz komunistycznych +ścinają+ posiedzenie, nie dają głosu przedstawicielom Solidarności, rolników" - przypomniał Duda.

"Wobec protestu, wobec groźby, że dojdzie do strajku okupacyjnego na sali, w której odbywa się posiedzenie, wzywają ZOMO i uderzają na ludzi protestujących w pokojowy sposób. Jak zwykle władza ludowa przemawia za pomocą pałki" - mówił prezydent.

"Jest z nami pan senator Jan Rulewski, który był jedną z ofiar pobicia tamtego dnia. Trzech przedstawicieli Solidarności, w tym przedstawiciel rolników, zostaje skatowanych przez ZOMO. I to jest moment, który w naszych dziejach (...) poskutkował największym strajkiem w dziejach naszego kraju. Na pomoc przychodzą robotnicy z Solidarności" - powiedział prezydent.

Przypomniał, że Solidarność zdecydowała wówczas o ogłoszeniu strajku ostrzegawczego, doszło do niego i strajk podjęło 62 proc. wszystkich pracowników pierwszej zmiany we wszystkich warstwach społecznych. "Największy w naszej historii pokaz solidarności, który wstrząsnął wtedy władzą i w efekcie komuniści cofnęli, musieli się poddać. 12 maja doszło do zarejestrowania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność Rolników Indywidualnych" - powiedział. (PAP)

 


 

POLECANE
Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze z ostatniej chwili
Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze

Rząd zakłada najgorsze scenariusze, a służby zostały postawione w stan zwiększonej gotowości. Podczas sztabu kryzysowego Donald Tusk przyznał, że pogoda „wykręciła niedobre numery”, a sytuacja w części kraju nadal pozostaje poważna.

W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości z ostatniej chwili
W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości

Sytuacja hydrologiczna na północy Polski staje się coraz poważniejsza. Obowiązują ostrzeżenia III stopnia, wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe, a służby monitorują poziomy wód na kluczowych rzekach i zbiornikach.

Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów z ostatniej chwili
Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów

Majątek 500 najbogatszych ludzi świata zwiększył się w upływającym roku o rekordowe 2,2 biliona dolarów, osiągając kwotę 11,9 biliona dolarów dzięki wzrostom na rynkach akcji, metali, kryptowalut i innych aktywów – przekazała w środę agencja Bloomberga.

Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli pilne
Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli

Tankowiec Thousand Sunny, od lat obsługujący transport ropy z Wenezueli do Chin, kieruje się w stronę objętego amerykańską blokadą kraju. Jednostka nie zmieniła kursu mimo zapowiedzi „całkowitej i kompletnej” blokady ogłoszonej przez Waszyngton. Liczy 330 metrów długości i 60 wysokości.

Zwrot ws. nominacji. Prezydent podpisze awanse w kontrwywiadzie pilne
Zwrot ws. nominacji. Prezydent podpisze awanse w kontrwywiadzie

Po tygodniach napięć między Pałacem Prezydenckim a rządem zapadła decyzja o zakończeniu konfliktu wokół nominacji oficerskich. Prezydent ma podpisać awanse po zaplanowanym spotkaniu z szefami służb.

Tysiące odbiorców bez prądu. Energa wydała komunikat z ostatniej chwili
Tysiące odbiorców bez prądu. Energa wydała komunikat

Trudne warunki atmosferyczne doprowadziły do awarii sieci elektrycznej w województwie warmińsko-mazurskim, prądu pozbawionych zostało 5,5 tys. odbiorców – poinformowała w środę spółka Energa-Operator. Firma zaznaczyła, że jej służby pracują nad możliwie szybkim przywróceniem zasilania.

Prokuratura przedstawiła akt oskarżenia ministrowi rolnictwa rządu PiS z ostatniej chwili
Prokuratura przedstawiła akt oskarżenia ministrowi rolnictwa rządu PiS

Sprawa dotycząca decyzji KOWR z lat 2018–2019 trafiła do sądu. Jan Krzysztof Ardanowski konsekwentnie podkreśla, że działał w interesie publicznym i nie wyrządził żadnych szkód Skarbowi Państwa.

Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd z ostatniej chwili
Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd

Paraliż na S7 w powiecie mławskim. Policja wyznaczyła objazd dla aut do 3,5 t jadących od Olsztyna na Warszawę.

Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. Nikt nie przekazywał żadnych informacji z ostatniej chwili
Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. "Nikt nie przekazywał żadnych informacji"

Setki pasażerów czekały w terminalu bez informacji, a część rejsów została całkowicie odwołana. Gwałtowna śnieżyca doprowadziła do wielogodzinnego paraliżu jednego z kluczowych lotnisk w regionie.

Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów? Wiadomości
Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów?

Jedna z największych instytucji finansowych w Polsce przygotowuje się do rebrandingu. Zmiana ma nastąpić w 2026 roku, a klienci nie muszą obawiać się rewolucji w codziennym bankowaniu.

REKLAMA

40. rocznica wydarzeń Bydgoskiego Marca. Prezydent: "To był moment, który poskutkował największym strajkiem w dziejach"

Marzec 1981 roku nazywany jest często karnawałem Solidarności, to był moment, który poskutkował największym strajkiem w dziejach naszego kraju, który wstrząsnął władzą i w efekcie komuniści cofnęli się - powiedział w piątek w Bydgoszczy prezydent Andrzej Duda.
/ PAP/Tytus Żmijewski

"Marzec 1981 roku - czas, który nazywany jest bardzo często karnawałem Solidarności. Po strajkach, a w szczególności po podpisaniu Porozumień Gdańskich 1980 roku powstaje wielki Niezależny Samorządny Związek Zawodowy +Solidarność+. Wspaniały, piękny ruch społeczny, który zjednoczył, śmiało można powiedzieć, wielką cześć polskiego narodu w dążeniu do wolności, praw obywatelskich, do poszanowania podstawowych praw ludzkich i pracowniczych" - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości upamiętniającej wydarzenia Bydgoskiego Marca 1981 roku.

Jednak - jak mówił - jest wówczas w polskim społeczeństwie grupa, której władza ludowa boi się i nie pozawala jej się zorganizować - to rolnicy. Jak wskazywał, rolnicy cały czas wówczas walczą, wspierani przez "Solidarność", tę robotniczą, tę pracowniczą". "I kto by się spodziewał, że kumulacja nastąpi właśnie tu, w Bydgoszczy" - powiedział prezydent.

"Tu spotykają się i żądają i uzyskują możliwość zabrania głosu na posiedzeniu wojewódzkiej Rady Narodowej. 19 marca 1981 roku przybywają do gmachu, w którym odbywa się posiedzenie Rady Narodowej, gdzie zorientowawszy się, przedstawiciele władz komunistycznych +ścinają+ posiedzenie, nie dają głosu przedstawicielom Solidarności, rolników" - przypomniał Duda.

"Wobec protestu, wobec groźby, że dojdzie do strajku okupacyjnego na sali, w której odbywa się posiedzenie, wzywają ZOMO i uderzają na ludzi protestujących w pokojowy sposób. Jak zwykle władza ludowa przemawia za pomocą pałki" - mówił prezydent.

"Jest z nami pan senator Jan Rulewski, który był jedną z ofiar pobicia tamtego dnia. Trzech przedstawicieli Solidarności, w tym przedstawiciel rolników, zostaje skatowanych przez ZOMO. I to jest moment, który w naszych dziejach (...) poskutkował największym strajkiem w dziejach naszego kraju. Na pomoc przychodzą robotnicy z Solidarności" - powiedział prezydent.

Przypomniał, że Solidarność zdecydowała wówczas o ogłoszeniu strajku ostrzegawczego, doszło do niego i strajk podjęło 62 proc. wszystkich pracowników pierwszej zmiany we wszystkich warstwach społecznych. "Największy w naszej historii pokaz solidarności, który wstrząsnął wtedy władzą i w efekcie komuniści cofnęli, musieli się poddać. 12 maja doszło do zarejestrowania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność Rolników Indywidualnych" - powiedział. (PAP)

 



 

Polecane