Prof. Krasnodębski mocno o europejskiej "strefie wolności LGBTIQ"

Rezolucja ws. ogłoszenia Unii Europejskiej strefą wolności LGBTIQ nie jest potrzebna, zawiera wiele błędnych informacji - ocenił w czwartek poseł do PE Zdzisław Krasnodębski (PiS).
Prof. Zdzisław Krasnodębski Prof. Krasnodębski mocno o europejskiej
Prof. Zdzisław Krasnodębski / screen YT/Trójka Polskie Radio

Parlament Europejski przyjął w czwartek rezolucję w sprawie ogłoszenia Unii Europejskiej "strefą wolności LGBTIQ". Została przygotowana przez deputowanych, również polskich, z frakcji Europejskiej Partii Ludowej, socjalistów, Odnowić Europę, Zielonych i Lewicy. W głosowaniu 492 europosłów było "za", 141 - "przeciw", a 46 wstrzymało się od głosu.

Krasnodębski powiedział w Polskim Radiu 24, że głosował przeciwko rezolucji, gdyż - jego zdaniem - nie jest ona potrzebna, a także zawiera wiele błędnych informacji. Pytany o to, na jakie dodatkowe prawa będą mogły w związku z rezolucją liczyć osoby LGBTIQ, polityk PiS ocenił, że rezolucja "nic nie wnosi". "To jest tak, jak uchwała Sejmu. To jest deklaracja polityczna" - powiedział.

Jednocześnie Krasnodębski uznał za słuszną intencję zmierzająca do ochrony mniejszości LGBTIQ przed prześladowaniami. "Co do tego, że takie osoby nie powinny być prześladowane, to się wszyscy zgadzamy, i tu akurat ta intencja jest zupełnie słuszna" - oświadczył.

Europoseł PiS zwrócił też uwagę, że "tam było jeszcze bardzo dużo niesłusznych oskarżeń pod adresem Polski". Zgodnie z rezolucją, "Komisja nie powinna wahać się przed użyciem wszystkich narzędzi, w tym postępowań w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, ram na rzecz praworządności, art. 7 TUE, a także niedawno przyjętego rozporządzenia w sprawie ochrony budżetu Unii w przypadku uogólnionych braków w odniesieniu do przepisów prawa w państwach członkowskich w celu przeciwdziałania naruszeniom praw podstawowych osób LGBTIQ w całej Unii". Zawiera ona też zapis, że "prawo do równego traktowania i niedyskryminacji jest prawem podstawowym, zapisanym w traktatach UE i Karcie (Praw Podstawowych) i powinno być w pełni przestrzegane".


 

POLECANE
Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 prezydent Karol Nawrocki spotka się z premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

PZU wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PZU wydał pilny komunikat

Rada Nadzorcza PZU odwołała Andrzeja Klesyka; obowiązki prezesa czasowo objął Tomasz Tarkowski. Spółka ogłasza konkurs na prezesa – poinformowano w komunikacie PZU.

Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna z ostatniej chwili
Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna

W miejscowości Kawle w gminie Sierakowice (powiat kartuski) doszło do pożaru na terenie zakładu produkcyjnego – informuje Express Kaszubski.

REKLAMA

Prof. Krasnodębski mocno o europejskiej "strefie wolności LGBTIQ"

Rezolucja ws. ogłoszenia Unii Europejskiej strefą wolności LGBTIQ nie jest potrzebna, zawiera wiele błędnych informacji - ocenił w czwartek poseł do PE Zdzisław Krasnodębski (PiS).
Prof. Zdzisław Krasnodębski Prof. Krasnodębski mocno o europejskiej
Prof. Zdzisław Krasnodębski / screen YT/Trójka Polskie Radio

Parlament Europejski przyjął w czwartek rezolucję w sprawie ogłoszenia Unii Europejskiej "strefą wolności LGBTIQ". Została przygotowana przez deputowanych, również polskich, z frakcji Europejskiej Partii Ludowej, socjalistów, Odnowić Europę, Zielonych i Lewicy. W głosowaniu 492 europosłów było "za", 141 - "przeciw", a 46 wstrzymało się od głosu.

Krasnodębski powiedział w Polskim Radiu 24, że głosował przeciwko rezolucji, gdyż - jego zdaniem - nie jest ona potrzebna, a także zawiera wiele błędnych informacji. Pytany o to, na jakie dodatkowe prawa będą mogły w związku z rezolucją liczyć osoby LGBTIQ, polityk PiS ocenił, że rezolucja "nic nie wnosi". "To jest tak, jak uchwała Sejmu. To jest deklaracja polityczna" - powiedział.

Jednocześnie Krasnodębski uznał za słuszną intencję zmierzająca do ochrony mniejszości LGBTIQ przed prześladowaniami. "Co do tego, że takie osoby nie powinny być prześladowane, to się wszyscy zgadzamy, i tu akurat ta intencja jest zupełnie słuszna" - oświadczył.

Europoseł PiS zwrócił też uwagę, że "tam było jeszcze bardzo dużo niesłusznych oskarżeń pod adresem Polski". Zgodnie z rezolucją, "Komisja nie powinna wahać się przed użyciem wszystkich narzędzi, w tym postępowań w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, ram na rzecz praworządności, art. 7 TUE, a także niedawno przyjętego rozporządzenia w sprawie ochrony budżetu Unii w przypadku uogólnionych braków w odniesieniu do przepisów prawa w państwach członkowskich w celu przeciwdziałania naruszeniom praw podstawowych osób LGBTIQ w całej Unii". Zawiera ona też zapis, że "prawo do równego traktowania i niedyskryminacji jest prawem podstawowym, zapisanym w traktatach UE i Karcie (Praw Podstawowych) i powinno być w pełni przestrzegane".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe