„Krzysiu, wpadniesz na roast Najmana?”. Stanowski odpowiada definitywnie Najmanowi

Ostatecznie panowie w kulturalnej atmosferze napili się napojów wyskokowych. To nie koniec? Marcin Najman jednak postawił na swoim i próbował zaprosić Krzysztofa Stanowskie na „roast”, który organizuje na kanwie gali MMA VIP. Roast to popularny zwłaszcza w USA format w którym celebryci siedzą i wysłuchują jak inni celebryci sobie z nich kpią. Jak przebiegła rozmowa?
„Krzysiu, wpadniesz na roast? Ten Najmana?” – pyta Marcin Najman
„Wybacz mi ale nie wpadnę. Życzę ci powodzenia. Ale chcę zakończyć ten etap…” – odpowiada red. Stanowski
„Zmęczony jesteś co? Dojechałem Cię…”
„Przecież Ty cały czas twierdziłeś, że ja się na Tobie wiozę, po co ja Ci tam jestem, Ty masz takie zasięgi…”