Media: Google za pomocą holenderskiej spółki przeniósł 128 mld euro na Bermudy

W latach 2012-2019 Google za pośrednictwem holenderskiej spółki zależnej przeniósł 128 mld euro na Bermudy. Holenderski fiskus zarobił na transakcjach 25 mln euro, a gigant uniknął w ten sposób prawie 38 mld euro podatków, które musiałby zapłacić w USA – informuje nadawca publiczny NOS.
 Media: Google za pomocą holenderskiej spółki przeniósł 128 mld euro na Bermudy
/ fot. Flickr / CC BY 2.0


Konstrukcja podatku dotyczyła opłat za korzystanie z własności intelektualnej Google. Za pośrednictwem spółki zależnej z Irlandii i jednej z Singapuru opłaty te trafiały do Holandii - Google Netherlands Holdings B.V. Następnie holenderska firma przekazała miliardy firmie na Bermudach.

Nadawca Nederlandse Omroep Stichting informuje, że ze względu na elastyczne ustawodawstwo Google nie musiał płacić podatku od opłat licencyjnych, a na Bermudach pieniądze były chronione przed organami podatkowymi.

Łącznie w latach 2012-2019 przez holenderski oddział Google "przepłynęło" ponad 128 miliardów euro opłat licencyjnych. Gdyby te pieniądze trafiły bezpośrednio do Stanów Zjednoczonych, spółka musiałaby zapłacić tam 38 miliardów euro podatku.

Google odpowiedział NOA, że jego obliczenia są oparte na „fikcyjnym scenariuszu”. Firma twierdzi, że w ciągu ostatnich 10 lat płaciła podatki na całym świecie, 80 proc. z nich w Stanach Zjednoczonych. Jednak ile firma zapłaciła dokładnie z 128 miliardów euro, które trafiły na Bermudy przez Holandię, koncern nie chce poinformować.

NOS podaje, że podatek zostałby zapłacony tylko wtedy, gdyby Google przeniosła pieniądze z Bermudów do Stanów Zjednoczonych. Dlatego firma mówi o "odroczonym" podatku. W ten sposób konto na Bermudach stało się "skarbonką", w której można było przechowywać zyski bez podatku.

Unikanie opodatkowania nie jest nielegalne, ale w ostatnich latach wzrosła presja na międzynarodowe koncerny, aby z tego zrezygnowały. W ostatnich latach różne kraje, m.in. Irlandia, zmieniły swoje ustawodawstwo, aby temu przeciwdziałać.

Nowe przepisy podatkowe zostały również wprowadzone w Stanach Zjednoczonych. W rezultacie pieniądze, które amerykańskie koncerny wielonarodowe składowały w rajach podatkowych, takich jak Bermudy, są teraz w zasięgu amerykańskich organów podatkowych.

Google twierdzi, że zmiany w amerykańskich i irlandzkich przepisach podatkowych odegrały pewną rolę w ich wyborze, podobnie jak nowe wytyczne Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). „W grudniu 2019 r. uprościliśmy strukturę naszej firmy i zaczęliśmy udzielać licencji na naszą własność intelektualną z USA, a nie z Bermudów” - powiedział rzecznik międzynarodowej firmy cytowany przez NOS.

Holandia również zmieniła przepisy i od tego roku nakłada podatek na przepływy kierowane do rajów podatkowych.


 

POLECANE
Tragedia w Alpach. Trzy osoby zginęły podczas burzy z ostatniej chwili
Tragedia w Alpach. Trzy osoby zginęły podczas burzy

W niedzielne popołudnie w masywie Damuelser Mittagsspitze w zachodniej Austrii doszło do tragicznego wypadku. Podczas gwałtownej burzy zginęła trzyosobowa rodzina. Jak podała tyrolska policja, ofiary to 62-letni mężczyzna, jego 60-letni brat oraz 60-letnia żona. Ich ciała znaleziono w pobliżu oznakowanego szlaku, na wysokości około 2268 metrów n.p.m. Lekarz ratunkowy nie miał wątpliwości - przyczyną śmierci było porażenie piorunem.

Ryszard Rynkowski wydał oświadczenie. Zawiodłem wielu z Was z ostatniej chwili
Ryszard Rynkowski wydał oświadczenie. "Zawiodłem wielu z Was"

Ryszard Rynkowski uczestniczył 14 czerwca 2025 r. w kolizji mając prowadząc auto pod wpływem alkoholu. Polski muzyk wydał oświadczenie.

To szaleństwo. Zełenski ujawnia szokujące kulisy rozmów z Rosją Wiadomości
"To szaleństwo". Zełenski ujawnia szokujące kulisy rozmów z Rosją

Rosja zaproponowała Ukrainie wymianę porwanych ukraińskich dzieci na rosyjskich jeńców wojennych – oświadczył w poniedziałek, podczas wizyty w Austrii, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

PKP Intercity uruchomiło rekordowe 514 połączeń pociągowych dziennie, ułatwiając szybki dojazd nad morze i w góry w sezonie letnim w 2025 r.

Taśmy Tuska i Giertycha. Polityk PSL nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Taśmy Tuska i Giertycha. Polityk PSL nie przebierał w słowach

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL został zapytany o tzw. taśmy Donalda Tuska i Romana Giertycha i wulgarne określenia mieszkańców wschodniej Wielkopolski czy Radomia.

Polska na wakacyjnym topie. Oto najczęściej wybierane miejsca Wiadomości
Polska na wakacyjnym topie. Oto najczęściej wybierane miejsca

Choć zagraniczne kierunki cieszą się rosnącą popularnością, wielu Polaków wciąż chętnie planuje urlop w kraju. Z najnowszego raportu „Urlopowy Kompas Polaków: Wakacje 2025” wynika, że zainteresowanie wakacjami nad Wisłą jest większe niż rok temu. Liczba krajowych rezerwacji noclegów wzrosła aż o 29 proc., przy niemal niezmienionym poziomie cen (średni wzrost to 1 proc.).

Nie żyje znany piłkarz. Miał zaledwie 19 lat Wiadomości
Nie żyje znany piłkarz. Miał zaledwie 19 lat

Walijski klub Pontnewynydd AFC przekazał tragiczną informację o śmierci Tristana O'Keefe'a, 19-letniego piłkarza, który od lat związany był z drużyną. "Z ciężkim sercem dzielimy się druzgocącą wiadomością o śmierci jednego z nas - Tristana O'Keefe'a" - poinformowano w mediach społecznościowych.

PKW złożyła wniosek o wykreślenie Nowej Nadziei Mentzena z ewidencji partii politycznych z ostatniej chwili
PKW złożyła wniosek o wykreślenie Nowej Nadziei Mentzena z ewidencji partii politycznych

PKW odrzuciła w poniedziałek sprawozdanie partii Nowa Nadzieja za 2023 rok. To kolejne działanie komisji dotyczące formacji Sławomira Mentzena. PKW wystąpiła już wcześniej do sądu o wykreślenie ugrupowania z ewidencji partii politycznych, o czym informował PAP rzecznik KBW Marcin Chmielnicki.

Potężny huk w pobliżu Sejmu. Runął strop kamienicy z ostatniej chwili
Potężny huk w pobliżu Sejmu. Runął strop kamienicy

Zawalił się strop niezamieszkałej kamienicy przy Górnośląskiej 22 w Warszawie. Na miejscu działało 9 zastępów Państwowej Straży Pożarnej.

Ponad 3 tys. protestów wyborczych. Rzecznik SN: Dominują protesty, które są powielane pilne
Ponad 3 tys. protestów wyborczych. Rzecznik SN: "Dominują protesty, które są powielane"

Jak poinformował podczas konferencji prasowej rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Aleksander Stępkowski, do tej pory wpłynęły nieco ponad trzy tysiące protestów wyborczych. Jednak nadal nie wszystkie zostały zarejestrowane. Poniedziałek jest ostatnim dniem na składanie w Sądzie Najwyższym protestów przeciwko wyborowi Prezydenta RP

REKLAMA

Media: Google za pomocą holenderskiej spółki przeniósł 128 mld euro na Bermudy

W latach 2012-2019 Google za pośrednictwem holenderskiej spółki zależnej przeniósł 128 mld euro na Bermudy. Holenderski fiskus zarobił na transakcjach 25 mln euro, a gigant uniknął w ten sposób prawie 38 mld euro podatków, które musiałby zapłacić w USA – informuje nadawca publiczny NOS.
 Media: Google za pomocą holenderskiej spółki przeniósł 128 mld euro na Bermudy
/ fot. Flickr / CC BY 2.0


Konstrukcja podatku dotyczyła opłat za korzystanie z własności intelektualnej Google. Za pośrednictwem spółki zależnej z Irlandii i jednej z Singapuru opłaty te trafiały do Holandii - Google Netherlands Holdings B.V. Następnie holenderska firma przekazała miliardy firmie na Bermudach.

Nadawca Nederlandse Omroep Stichting informuje, że ze względu na elastyczne ustawodawstwo Google nie musiał płacić podatku od opłat licencyjnych, a na Bermudach pieniądze były chronione przed organami podatkowymi.

Łącznie w latach 2012-2019 przez holenderski oddział Google "przepłynęło" ponad 128 miliardów euro opłat licencyjnych. Gdyby te pieniądze trafiły bezpośrednio do Stanów Zjednoczonych, spółka musiałaby zapłacić tam 38 miliardów euro podatku.

Google odpowiedział NOA, że jego obliczenia są oparte na „fikcyjnym scenariuszu”. Firma twierdzi, że w ciągu ostatnich 10 lat płaciła podatki na całym świecie, 80 proc. z nich w Stanach Zjednoczonych. Jednak ile firma zapłaciła dokładnie z 128 miliardów euro, które trafiły na Bermudy przez Holandię, koncern nie chce poinformować.

NOS podaje, że podatek zostałby zapłacony tylko wtedy, gdyby Google przeniosła pieniądze z Bermudów do Stanów Zjednoczonych. Dlatego firma mówi o "odroczonym" podatku. W ten sposób konto na Bermudach stało się "skarbonką", w której można było przechowywać zyski bez podatku.

Unikanie opodatkowania nie jest nielegalne, ale w ostatnich latach wzrosła presja na międzynarodowe koncerny, aby z tego zrezygnowały. W ostatnich latach różne kraje, m.in. Irlandia, zmieniły swoje ustawodawstwo, aby temu przeciwdziałać.

Nowe przepisy podatkowe zostały również wprowadzone w Stanach Zjednoczonych. W rezultacie pieniądze, które amerykańskie koncerny wielonarodowe składowały w rajach podatkowych, takich jak Bermudy, są teraz w zasięgu amerykańskich organów podatkowych.

Google twierdzi, że zmiany w amerykańskich i irlandzkich przepisach podatkowych odegrały pewną rolę w ich wyborze, podobnie jak nowe wytyczne Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). „W grudniu 2019 r. uprościliśmy strukturę naszej firmy i zaczęliśmy udzielać licencji na naszą własność intelektualną z USA, a nie z Bermudów” - powiedział rzecznik międzynarodowej firmy cytowany przez NOS.

Holandia również zmieniła przepisy i od tego roku nakłada podatek na przepływy kierowane do rajów podatkowych.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe