[Tylko u nas] Marcin Bąk: Santa Maria de Guadalupe, Patronka obu Ameryk

Grudzień był dla nas zawsze miesiącem adwentu i oczekiwania na zbliżające się święta Bożego Narodzenia. Dla mieszkańców Ameryki Łacińskiej i w ogóle świata hiszpańsko-języcznego jest to również miesiąc maryjny. 12 grudnia po raz ostatni objawiła się Matka Boska z Guadelupe.
Matka Boska z Guadelupe [Tylko u nas] Marcin Bąk: Santa Maria de Guadalupe, Patronka obu Ameryk
Matka Boska z Guadelupe / Wikipedia domena publiczna

Do objawień prywatnych Kościół podchodził zawsze z dużą rezerwą. Wszystko, co jest potrzebne do zbawienia znajduje się już w kościele. Pismo Święte, Tradycja, Sakramenty. Nic więcej nie musi a nawet nie może zostać dodane. Wierni katolicy, jeżeli szczerze wyznają wiarę zawartą w Magisterium i Tradycji, żyją sakramentami to mogą mieć pewność, że podążają drogą w kierunku zbawienia. Kościół nie wyklucza jednak sytuacja, gdy Bóg interweniuje w dzieje ludzi, zsyłając im objawienia prywatne. Czasem objawia się Chrystus, czasem święci i aniołowie, czasem Matka Boża. Kościół bardzo powściągliwie bada wszystkie przypadki przedstawiane jako objawienia. W pierwszej kolejności stara się wykluczyć  przyczyny naturalne, takie jak choroba psychiczna, oszustwo czy pomyłka. Druga sprawa, to demoniczne zwiedzenia. Rzeczą bardzo istotną jest, czy treść objawień prywatnych pozostaje w zgodzie z Pismem Świętym i Tradycją.  Tylko wtedy, gdy nie jest z nią sprzeczne, objawienie prywatne może zostać przez Kościół, po długich badaniach, uznane za prawdziwe.

Meksyk był krajem, który znalazł się w pierwszej połowie XVI wieku w kręgu krajów katolickich. W roku 1517 Hernan Cortez wraz z grupą bezwzględnych konkwistadorów rozpoczął podbój rozległego imperium Azteków. Sukces garstki Hiszpanów nie byłby możliwy, gdyby nie aktywne wsparcie licznych wojowników przysłanych przez plemiona podbite wcześniej przez azteckich władców. Warto o tym pamiętać, gdy komentuje się bezwzględność towarzyszy Corteza – Imperium azteckie nie było idyllą,  wielu jego poddanych bez żalu zamieniło zależność od Montezumy na zależność od hiszpańskiej Korony.

Wraz ze zdobywcami przybyli misjonarze, początkowo dominikanie i franciszkanie. Ich działania, oparte na zrozumieniu miejscowej kultury, stosunkowo szybko zaczęły przynosić efekty w postaci nawróceń na wiarę chrześcijańską. Jednym z takich nowych, azteckich chrześcijan był Juan Diego Cuauhtlatoatzin, pochodzący z wioski Tlayacac. Niewiele wiemy, o jego życiu przed przybyciem do Meksyku Hiszpanów. Urodził się prawdopodobnie około 1474 roku, miał zonę i dzieci, w czasach rozpoczęcia działań misji katolickich był już człowiekiem podeszłym w latach i wdowcem. Ochrzczony został przez misjonarzy franciszkańskich.

W grudniu 1531 roku po raz pierwszy objawiła mu się kobieta niezwykłej piękności, przedstawiając jako Matka Boża z Guadelupe.  Ten tytuł wywodzi się prawdopodobnie z języka Azteków i oznacza „Tą, która depcze węża”. Matka Boża poleciła Juanowi Diego, że oczekuje wybudowania Kościoła na pobliskim wzgórzu. Miejscowy biskup przyjął Azteca lecz domagał się znaku, który potwierdził by wolę Maryi. Taki znak otrzymał dnia 12 grudnia, w ostatnim dniu objawień. Na oblodzonej skale wyrosły cudownie róże, które Maryja ułożyła w wiązankę a następnie kazała Juanowi Diego zanieść okryte jego ponchem do biskupa Juana de Zumárragi. Gdy Aztek rozwinął zawiniątko, okazało się, że na poncho powstał cudowny obraz, przedstawiający Matkę Bożą. To przekonało biskupa, we wskazanym miejscu zbudowany został kościół a obraz na ponchu z włókna agawy do dziś jest przedmiotem badań.

Miejsce objawień Matki Bożej z Guadelupe stało się bardzo szybko centrum ruchu pielgrzymkowego, początkowo mieszkańców Meksyku, później innych regionów Ameryki a w końcu całego świata. Co roku sanktuarium odwiedza około 12 milionów pielgrzymów. 

Objawienia mają zawsze jakieś znaczenie i coś komunikują ludziom. Objawienia w Meksyku też należy oceniać na tle ówczesnej sytuacji. W Europie rozszerzała swe wpływy Reformacja. Był to czas jednego z największych kryzysów w dziejach Kościoła. Odpadały od jedności całe diecezje, całe królestwa. Skandynawia, północne Niemcy, Anglia, część Niderlandów przestały być krajami katolickimi. W pozostałych krajach, takich jak Węgry, Francja czy Rzeczpospolita Kościół również utracił mnóstwo wiernych. Mogło się wydawać, że nadchodzi kres jego ziemskiej chwały. Tymczasem na działalność misyjną otwarły się zupełnie nowe obszary. Ameryka okazała się terenem podatnym na dla ewangelizacji  i do dzisiaj wciąż pozostaje ojczyzną dla setek milionów katolików. Znakiem tego nowego rozdziału w dziejach Kościoła były objawienia Matki Boże de Guadelupe. 

Można mniemać, że podobnie jest w naszych czasach. Kryzys, raz większy raz mniejszy, towarzyszy wspólnocie wiernych od dwóch tysięcy lat. Czasami nadchodzą fale wzmożonej pobożności, czasem fale zeświecczenia. Ludzie pobudzani zapałem religijnym tworzą nowe zakony, które za jakiś czas ulegają zepsuciu. Demoralizacja dotyka kler, by za chwilę na czele Kościoła stanęli święci mężowie. Obszary, które zbają się być sercem chrześcijaństwa, przestają takie być i odpadają od kościoła, jak chociażby Afryka Północna, niegdyś kraina całkiem chrześcijańska i ojczyzna świętego Augustyna. W tym samym czasie otwierają się zupełnie nowe obszary i nowe możliwości na innych terenach i w innych formułach działania.

W chwili obecnej wydaje się, że ciekawe perspektywy czekają Kościół w Afryce (ćwierć miliarda wiernych) i w Azji. Również w Europie, kryzys może być okazją do przemyślenia na nowo i oddzielenia tego co jest na prawdę ważne od biblijnych „plew”.

A 12 grudnia tak jak i kiedyś, katolicy na całym świecie wspominają Matkę Bożą, która objawiła się ubogiemu azteckiemu chłopu w Meksyku.


 

POLECANE
Katastrofa lotnicza w Radomiu. Rozbił się polski F-16 z ostatniej chwili
Katastrofa lotnicza w Radomiu. Rozbił się polski F-16

Dramatyczne wydarzenia w Radomiu. Podczas czwartkowych prób do Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show 2025 rozbił się polski samolot F-16. Wiadomo już oficjalnie, że pilotowi nie udało się katapultować; zginął na miejscu.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców woj. wielkopolskiego z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców woj. wielkopolskiego

Mieszkańcy województwa wielkopolskiego muszą przygotować się na planowane wyłączenia prądu. Enea Operator poinformowała, że prace modernizacyjne sieci obejmą wiele miejscowości; publikujemy harmonogram wyłączeń od piątku 29 sierpnia do niedzieli 31 sierpnia.

Belweder: Trwa spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z przywódcami państw regionu z ostatniej chwili
Belweder: Trwa spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z przywódcami państw regionu

W Belwederze w czwartek po południu rozpoczęło się spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z przywódcami Litwy, Łotwy, Estonii i Danii. W drugiej części narady dołączy, w formie wideorozmowy, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ma to być wstęp konsultacji przed wizytą Nawrockiego w Waszyngtonie.

Jarosław Kaczyński uderza w Sławomira Mentzena. „To niegodne” z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński uderza w Sławomira Mentzena. „To niegodne”

– Niegodnym moralnie jest, gdy powstaje grupa o gigantycznych dochodach, a inni żyją w biedzie; my takiej Polski nie chcemy, to Sławomir Mentzen takiej Polski chce – powiedział w czwartek w Białymstoku prezes PiS, Jarosław Kaczyński.

Skandaliczne oświadczenie wiceszefa ukraińskiego MSZ. Będzie reakcja Sikorskiego? z ostatniej chwili
Skandaliczne oświadczenie wiceszefa ukraińskiego MSZ. Będzie reakcja Sikorskiego?

Zastępca Ministra Spraw Zagranicznych Ukrainy Oleksandr Miszczenko najwyraźniej ma problemy z wdzięcznością za polską pomoc udzieloną walczącej z Rosją Ukrainie. Wydał oświadczenie, w którym zarzuca polskim siłom politycznym podsycanie antyukraińskich nastrojów. Jednocześnie fałszuje historię mówiąc o rzekomym „polsko-ukraińskim konflikcie” i deprecjonując Genocidum Atrox, jakim była Rzeź Wołyńska.

Starosta gliwicki z Koalicji Obywatelskiej odwołany z ostatniej chwili
Starosta gliwicki z Koalicji Obywatelskiej odwołany

W powiecie gliwickim doszło do potężnego politycznego tąpnięcia. Radni zdecydowali o odwołaniu starosty i całego zarządu powiatu, którym kierowała Koalicja Obywatelska wraz z lokalnym klubem SGL. Oznacza to, że KO straciła władzę w powiecie.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

W najbliższych dniach warszawscy kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej muszą liczyć się z utrudnieniami. Wszystko przez ostatnie prace związane z budową trasy tramwajowej do Wilanowa i wymianą nawierzchni na kilku stołecznych ulicach.

Rząd przyjął projekt budżetu na przyszły rok z ostatniej chwili
Rząd przyjął projekt budżetu na przyszły rok

W czwartek rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2026 rok. Prognozowane dochody na 2026 r. wyniosą 647 mld zł, a wydatki około 918,9 mld zł. Deficyt budżetu państwa wyniesie 271,7 mld zł, co stanowi 6,5 proc. PKB.

Meloni ostrzega: UE jest niezdolna do skutecznego reagowania na konkurencyjne wyzwania z ostatniej chwili
Meloni ostrzega: UE jest niezdolna do skutecznego reagowania na konkurencyjne wyzwania

Premier Włoch Giorgia Meloni ostrzegła Unię Europejską, że jeżeli utrzyma dotychczasową politykę stanie się jedynie biernym obserwatorem przy jednoczesnym wzroście potęgi USA i Chin. Oskarżyła przy tym UE o utratę znaczenia na arenie międzynarodowej, zauważając, że blok musi „robić mniej, ale lepiej”, jeśli chce pozostać konkurencyjny.

Groźny incydent na lotnisku w Krakowie. Brytyjczyk zaatakował funkcjonariusza Straży Granicznej z ostatniej chwili
Groźny incydent na lotnisku w Krakowie. Brytyjczyk zaatakował funkcjonariusza Straży Granicznej

Na krakowskim lotnisku w Balicach doszło 26 sierpnia do groźnego incydentu z udziałem agresywnego pasażera. Kapitan samolotu wezwał funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych Straży Granicznej. Powodem było zachowanie 44-letniego obywatela Wielkiej Brytanii, który w trakcie lotu nie reagował na polecenia załogi i był agresywny.

REKLAMA

[Tylko u nas] Marcin Bąk: Santa Maria de Guadalupe, Patronka obu Ameryk

Grudzień był dla nas zawsze miesiącem adwentu i oczekiwania na zbliżające się święta Bożego Narodzenia. Dla mieszkańców Ameryki Łacińskiej i w ogóle świata hiszpańsko-języcznego jest to również miesiąc maryjny. 12 grudnia po raz ostatni objawiła się Matka Boska z Guadelupe.
Matka Boska z Guadelupe [Tylko u nas] Marcin Bąk: Santa Maria de Guadalupe, Patronka obu Ameryk
Matka Boska z Guadelupe / Wikipedia domena publiczna

Do objawień prywatnych Kościół podchodził zawsze z dużą rezerwą. Wszystko, co jest potrzebne do zbawienia znajduje się już w kościele. Pismo Święte, Tradycja, Sakramenty. Nic więcej nie musi a nawet nie może zostać dodane. Wierni katolicy, jeżeli szczerze wyznają wiarę zawartą w Magisterium i Tradycji, żyją sakramentami to mogą mieć pewność, że podążają drogą w kierunku zbawienia. Kościół nie wyklucza jednak sytuacja, gdy Bóg interweniuje w dzieje ludzi, zsyłając im objawienia prywatne. Czasem objawia się Chrystus, czasem święci i aniołowie, czasem Matka Boża. Kościół bardzo powściągliwie bada wszystkie przypadki przedstawiane jako objawienia. W pierwszej kolejności stara się wykluczyć  przyczyny naturalne, takie jak choroba psychiczna, oszustwo czy pomyłka. Druga sprawa, to demoniczne zwiedzenia. Rzeczą bardzo istotną jest, czy treść objawień prywatnych pozostaje w zgodzie z Pismem Świętym i Tradycją.  Tylko wtedy, gdy nie jest z nią sprzeczne, objawienie prywatne może zostać przez Kościół, po długich badaniach, uznane za prawdziwe.

Meksyk był krajem, który znalazł się w pierwszej połowie XVI wieku w kręgu krajów katolickich. W roku 1517 Hernan Cortez wraz z grupą bezwzględnych konkwistadorów rozpoczął podbój rozległego imperium Azteków. Sukces garstki Hiszpanów nie byłby możliwy, gdyby nie aktywne wsparcie licznych wojowników przysłanych przez plemiona podbite wcześniej przez azteckich władców. Warto o tym pamiętać, gdy komentuje się bezwzględność towarzyszy Corteza – Imperium azteckie nie było idyllą,  wielu jego poddanych bez żalu zamieniło zależność od Montezumy na zależność od hiszpańskiej Korony.

Wraz ze zdobywcami przybyli misjonarze, początkowo dominikanie i franciszkanie. Ich działania, oparte na zrozumieniu miejscowej kultury, stosunkowo szybko zaczęły przynosić efekty w postaci nawróceń na wiarę chrześcijańską. Jednym z takich nowych, azteckich chrześcijan był Juan Diego Cuauhtlatoatzin, pochodzący z wioski Tlayacac. Niewiele wiemy, o jego życiu przed przybyciem do Meksyku Hiszpanów. Urodził się prawdopodobnie około 1474 roku, miał zonę i dzieci, w czasach rozpoczęcia działań misji katolickich był już człowiekiem podeszłym w latach i wdowcem. Ochrzczony został przez misjonarzy franciszkańskich.

W grudniu 1531 roku po raz pierwszy objawiła mu się kobieta niezwykłej piękności, przedstawiając jako Matka Boża z Guadelupe.  Ten tytuł wywodzi się prawdopodobnie z języka Azteków i oznacza „Tą, która depcze węża”. Matka Boża poleciła Juanowi Diego, że oczekuje wybudowania Kościoła na pobliskim wzgórzu. Miejscowy biskup przyjął Azteca lecz domagał się znaku, który potwierdził by wolę Maryi. Taki znak otrzymał dnia 12 grudnia, w ostatnim dniu objawień. Na oblodzonej skale wyrosły cudownie róże, które Maryja ułożyła w wiązankę a następnie kazała Juanowi Diego zanieść okryte jego ponchem do biskupa Juana de Zumárragi. Gdy Aztek rozwinął zawiniątko, okazało się, że na poncho powstał cudowny obraz, przedstawiający Matkę Bożą. To przekonało biskupa, we wskazanym miejscu zbudowany został kościół a obraz na ponchu z włókna agawy do dziś jest przedmiotem badań.

Miejsce objawień Matki Bożej z Guadelupe stało się bardzo szybko centrum ruchu pielgrzymkowego, początkowo mieszkańców Meksyku, później innych regionów Ameryki a w końcu całego świata. Co roku sanktuarium odwiedza około 12 milionów pielgrzymów. 

Objawienia mają zawsze jakieś znaczenie i coś komunikują ludziom. Objawienia w Meksyku też należy oceniać na tle ówczesnej sytuacji. W Europie rozszerzała swe wpływy Reformacja. Był to czas jednego z największych kryzysów w dziejach Kościoła. Odpadały od jedności całe diecezje, całe królestwa. Skandynawia, północne Niemcy, Anglia, część Niderlandów przestały być krajami katolickimi. W pozostałych krajach, takich jak Węgry, Francja czy Rzeczpospolita Kościół również utracił mnóstwo wiernych. Mogło się wydawać, że nadchodzi kres jego ziemskiej chwały. Tymczasem na działalność misyjną otwarły się zupełnie nowe obszary. Ameryka okazała się terenem podatnym na dla ewangelizacji  i do dzisiaj wciąż pozostaje ojczyzną dla setek milionów katolików. Znakiem tego nowego rozdziału w dziejach Kościoła były objawienia Matki Boże de Guadelupe. 

Można mniemać, że podobnie jest w naszych czasach. Kryzys, raz większy raz mniejszy, towarzyszy wspólnocie wiernych od dwóch tysięcy lat. Czasami nadchodzą fale wzmożonej pobożności, czasem fale zeświecczenia. Ludzie pobudzani zapałem religijnym tworzą nowe zakony, które za jakiś czas ulegają zepsuciu. Demoralizacja dotyka kler, by za chwilę na czele Kościoła stanęli święci mężowie. Obszary, które zbają się być sercem chrześcijaństwa, przestają takie być i odpadają od kościoła, jak chociażby Afryka Północna, niegdyś kraina całkiem chrześcijańska i ojczyzna świętego Augustyna. W tym samym czasie otwierają się zupełnie nowe obszary i nowe możliwości na innych terenach i w innych formułach działania.

W chwili obecnej wydaje się, że ciekawe perspektywy czekają Kościół w Afryce (ćwierć miliarda wiernych) i w Azji. Również w Europie, kryzys może być okazją do przemyślenia na nowo i oddzielenia tego co jest na prawdę ważne od biblijnych „plew”.

A 12 grudnia tak jak i kiedyś, katolicy na całym świecie wspominają Matkę Bożą, która objawiła się ubogiemu azteckiemu chłopu w Meksyku.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe