Marek Lewandowski: Wprost wkręca nas w scenariusz, który sam sobie wymyślił

Według Elizy Olczyk szef „Solidarności” szantażuje prezydenta Andrzeja Dudę. Tekst „Zakupy 6 grudnia zagrożone? Prezydent w pułapce Piotra Dudy” opublikowanego we Wprost, zawiera nie tylko własne interpretacje autora, ale też zwyczajne konfabulacje. Ignoruje też kilka istotnych faktów. Tezy zawarte w materiale, to tylko radosna twórczość Elizy Olczyk i gdyby to nie o nią właśnie chodziło, szkoda by było w ogóle się do tego odnosić.
 Marek Lewandowski: Wprost wkręca nas w scenariusz, który sam sobie wymyślił
/ Fot. M. Żegliński/Tygodnik Solidarność

Stanowisko „Solidarności” wobec handlu w niedzielę jest niezmienne i powszechnie znane. Nie powinno być zatem dla nikogo zaskoczeniem, że pomysł otwarcia handlu w dodatkową niedzielę 6 grudnia spotka się z taką a nie inną reakcją. Ale to nie nasza wina, że rząd postanowił przeprowadzić to w ostatniej chwili i może nie zdążyć.

Eliza Olczyk nie ma najmniejszego dowodu, że w tej sprawie Piotr Duda wykonał jakikolwiek ruch u Prezydenta. A nie wykonał, bo i nam bardzo zależy na szybkim procedowaniu tej nowelizacji. Obok zapisu o niedzieli 6 grudnia są tam zapisy przywracające równowagę w Radzie Dialogu Społecznego, o które „Solidarność” intensywnie zabiega. Jeśli te zapisy staną się faktem, będzie to duży sukces nie tylko Piotra Dudy, ale też Jarosława Gowinia i Olgi Semeniuk, z którymi udało się nowelizację wynegocjować. Ale o tym Eliza Olczyk nie wspomniała, bo to zapewne zaburzało by tezę przewodnią tekstu.

Rząd Zjednoczonej Prawicy ma zły zwyczaj wrzucania wszystkiego do jednego worka. Tak było gdy na wiosnę do ustawy antycovidowej wrzucono zapisy o RDS, dające premierowi prawo odwoływania członków Rady i pozbawiające prezydenta jego prerogatyw do powoływania i odwoływania. Wtedy też ostro się temu sprzeciwialiśmy, ale w poczuciu odpowiedzialności nie blokowaliśmy całej nowelizacji, bo były tam bardzo ważne zapisy dla pracodawców. Poprosiliśmy jedynie prezydenta, aby następczo skierował sporny artykuł do Trybunału Konstytucyjnego. Co zresztą uczynił. Teraz jest podobnie. Sprzeciwiamy się niedzieli 6 grudnia, ale cała nowelizacja jest ważna, pilna i potrzebna, a do tego zawiera przepisy na których bardzo nam zależy.

Autorka tekstu również ignoruje fakty przywołując – jak to ujęła – opuszczenie przez „Solidarność” RDS. „Solidarność” nie opuściła Rady, co dziennikarz tego formatu powinien wiedzieć. Członkowie Rady z ramienia „S” złożyli indywidualne rezygnacje z członkostwa w Radzie, ale Związek jako organizacja reprezentatywna nadal jest w RDS-ie. Uczestniczy w pracach zespołów, pracuje nad konsultacjami aktów prawnych. Indywidualne rezygnacje z zasiadania w radzie, to był jedyny możliwy ruch w proteście przeciwko powołaniu nowych członków Rady. Nie z powodu Jarosława Gowina, ale z powodu złamania prawa w ustawie antycovidowej. Proszę sobie zajrzeć do dostępnych już dokumentów w TK, które potwierdzają, że prezydent nie miał prawa powoływać nowych członków. I nie o Gowina tu chodzi, ale o prawo.

Tak jak nie o Gowina chodziło przy jego nominacji na wicepremiera, ale o przypisanie pracy do biznesu. Wydzielenie pracy z resortu polityki rodzinnej i społecznej (szczególnie w kontekście ubezpieczeń społecznych) i przypisanie jej do resortu Jarosława Gowina było zaskoczeniem dla wszystkich. „Solidarność” przede wszystkim to krytykuje. Oczywiście pamiętamy liberalne poglądy premiera Gowina, który głosował np. za wydłużeniem wieku emerytalnego i przeciwko referendum emerytalnym.

Co do samej niedzieli 6 grudnia redaktor Olczyk zarzuca, że zdaniem Piotra Dudy 13 i 20 grudnia nie naraża pracowników na utratę zdrowia, a 6 grudnia już tak. I że Duda nie tłumaczy dlaczego. Polecam konferencję prasową z ubiegłego tygodnia (jest w całości dostępna na naszych stronach), tam wyraźnie to tłumaczył. Po pierwsze te dwie niedziele są zapisane w ustawie. Po drugie niedziela 6 grudnia to Mikołajki i oprócz normalnego ruchu w galeriach będzie mnóstwo atrakcji, co budzi obawę, że będą tłumy. Patrząc na ostatnią sobotę, gdy po raz pierwszy od kilku tygodni otworzono galerie i pojawiły się tam dzikie tłumy, które bez zachowania jakichkolwiek zasad wypełniły długie kolejki, obawy przewodniczącego są uzasadnione. Nie ma wątpliwości, że 6 grudnia będzie jeszcze gorzej. Tak samo zresztą jak na stokach narciarskich i podziemiu hotelowo/pensjonatowym. Przecież ci ludzie na nartach nie śpią w namiotach. Tak to jest u nas z przestrzeganiem zasad. Dlatego pozostawiając ocenie pana prezydenta tę decyzję, jego sprzeciw co do 6 grudnia przyjmiemy z zadowoleniem.

Najgorsze jest jednak zarzucanie „Solidarności” braku odpowiedzialności za gospodarkę. To nic, że sprzeciwiamy się lockdownowi. To nic, że w poczuciu odpowiedzialności o miejsca pracy przez 24. godz. na dobę nasi eksperci byli do dyspozycji przy konsultowaniu kolejnych tarcz antykryzysowych. To nic, że „Solidarność” nie blokowała rozwiązań ważnych dla pracodawców, pomimo umieszczania w tych samych tarczach rzeczy nie do przyjęcia dla Związku. Tak było w przypadku RDS, czy planowanych zwolnień w administracji publicznej. To wszystko nie ma znaczenia, bo zdaniem redaktor Olczyk i tygodnika Wprost nie podoba nam się handlowa niedziela 6 grudnia.

I na koniec o poparciu „Solidarności”, które ma swoją cenę. Ta cena jest precyzyjnie zapisana w umowie jaką dwukrotnie zawarliśmy z Prezydentem przed wyborami. Z tej umowy wśród najważniejszych niezrealizowanych postulatów są np. emerytury stażowe. Jednak większość z punktów została zrealizowana. Bez Andrzeja Dudy nie byłoby to możliwe. Wielokrotnie dawaliśmy dowody na to, że prezydent z umowy się wywiązuje. Drobna kwerenda naszych stron internetowych (tysol.pl i solidanrosc.org.pl) wystarczy. Ale jeśli nie, to polecam laudację przy wręczaniu Andrzejowi Dudzie tytułu „Człowieka Roku 2019 Tygodnika Solidarność”.

Marek Lewandowski
Rzecznik Przew. KK NSZZ „Solidarność”


 

POLECANE
Żaglowiec uderzył w Most Brookliński. Są ofiary i ranni Wiadomości
Żaglowiec uderzył w Most Brookliński. Są ofiary i ranni

W sobotę na nowojorskiej Wschodniej Rzece doszło do poważnego wypadku z udziałem meksykańskiego żaglowca szkoleniowego Cuauhtémoc. Trójmasztowiec, na pokładzie którego znajdowało się 277 osób, uderzył w dolną część Mostu Brooklińskiego - jednego z najsłynniejszych obiektów Nowego Jorku. W wyniku zdarzenia zginęły dwie osoby, a 19 zostało rannych.

81. rocznica zwycięstwa w bitwie o Monte Cassino Wiadomości
81. rocznica zwycięstwa w bitwie o Monte Cassino

18 maja 1944 r. żołnierze 2. Korpusu Polskiego zdobyli ruiny klasztoru na Monte Cassino. Walczyli nawet po wyczerpaniu amunicji - rzucali w Niemców kamieniami, śpiewając dla dodania sobie ducha "Mazurka Dąbrowskiego".

Niepewna rola Polaków w meczu z Villarrealem. Flick szykuje niespodzianki Wiadomości
Niepewna rola Polaków w meczu z Villarrealem. Flick szykuje niespodzianki

Po hucznej celebracji tytułu mistrza Hiszpanii na ulicach Barcelony, drużyna Hansiego Flicka wraca dziś do sportowej codzienności. Teraz przed „Dumą Katalonii” domowe starcie z Villarrealem, ale ze względu na zdobycie mistrzostwa, niemiecki trener planuje spore zmiany w składzie.

Tragedia w lokalu wyborczym w Szczecinie. Nie udało się uratować kobiety z ostatniej chwili
Tragedia w lokalu wyborczym w Szczecinie. Nie udało się uratować kobiety

W lokalu wyborczym przy ul. Komuny Paryskiej w Szczecinie wydarzyła się tragedia. Przed godz. 9 policja otrzymała zgłoszenie o śmierci kobiety.

Zakończyło się głosowanie na prezydenta Polski w USA. Zobacz, gdzie oddano najwięcej głosów Wiadomości
Zakończyło się głosowanie na prezydenta Polski w USA. Zobacz, gdzie oddano najwięcej głosów

W 57 obwodach w Stanach Zjednoczonych zakończyło się głosowanie w I turze wyborów prezydenckich. Do udziału w głosowaniu zgłosiło się ponad 43 tys. osób, ale w większości lokali nie było kolejek do oddania głosu, tak jak to było we wcześniejszych wyborach. Najwięcej głosów oddano w Chicago i Nowym Jorku.

Justyna Steczkowska ze 156 punktami w Eurowizji. Od tych państw dostała najwyższą notę Wiadomości
Justyna Steczkowska ze 156 punktami w Eurowizji. Od tych państw dostała najwyższą notę

69. Konkurs Piosenki Eurowizji wygrał Johannes "JJ" Pietsch z Austrii. Justyna Steczkowska otrzymała 17 punktów od międzynarodowego jury, a od widzów z całej Europy aż 139. Ostatecznie zajęła 14. miejsce. Które kraje głosowały na polską wokalistkę?

Złamanie ciszy wyborczej przez wiceministra sprawiedliwości. Jest reakcja PKW z ostatniej chwili
Złamanie ciszy wyborczej przez wiceministra sprawiedliwości. Jest reakcja PKW

Od początku ciszy wyborczej odnotowano 72 przypadki jej naruszenia, w tym dwa przestępstwa - przekazała w sobotę wieczorem podkomisarz Iwona Kijowska z Komendy Głównej Policji. Według KGP były to głównie działania w internecie. Wśród naruszeń ciszy wyborczej znalazły się również wpisy w mediach społecznościowych wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchy oraz posła KO Piotra Głowskiego. Przewodniczący PKW, Sylwester Marciniak odniósł się do czynu wiceministra: - Takie zachowanie jest niedopuszczalne

Wybieramy Prezydenta RP. Najważniejsze informacje dla głosujących Wiadomości
Wybieramy Prezydenta RP. Najważniejsze informacje dla głosujących

O godz. 7.00 w niedzielę rozpoczęło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Startuje w nich 13 kandydatów. Do zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza. Głosowanie ma potrwać do 21.00.

Od lat 90' wokół Auschwitz dzieją się dziwne rzeczy gorące
Od lat 90' wokół Auschwitz dzieją się dziwne rzeczy

Już za miesiąc 14 czerwca mamy 85 rocznicę I-go Transportu Polaków do tworzonego właśnie KL Auschwitz w polskim, ale włączonym w 1939 r. do III Rzeszy Oświęcimiu.

Odkryto potężne złoża gazu na Morzu Czarnym z ostatniej chwili
Odkryto potężne złoża gazu na Morzu Czarnym

Odkryliśmy na Morzu Czarnym złoża gazu wynoszące 75 mld metrów sześciennych - poinformował w sobotę w Stambule prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.

REKLAMA

Marek Lewandowski: Wprost wkręca nas w scenariusz, który sam sobie wymyślił

Według Elizy Olczyk szef „Solidarności” szantażuje prezydenta Andrzeja Dudę. Tekst „Zakupy 6 grudnia zagrożone? Prezydent w pułapce Piotra Dudy” opublikowanego we Wprost, zawiera nie tylko własne interpretacje autora, ale też zwyczajne konfabulacje. Ignoruje też kilka istotnych faktów. Tezy zawarte w materiale, to tylko radosna twórczość Elizy Olczyk i gdyby to nie o nią właśnie chodziło, szkoda by było w ogóle się do tego odnosić.
 Marek Lewandowski: Wprost wkręca nas w scenariusz, który sam sobie wymyślił
/ Fot. M. Żegliński/Tygodnik Solidarność

Stanowisko „Solidarności” wobec handlu w niedzielę jest niezmienne i powszechnie znane. Nie powinno być zatem dla nikogo zaskoczeniem, że pomysł otwarcia handlu w dodatkową niedzielę 6 grudnia spotka się z taką a nie inną reakcją. Ale to nie nasza wina, że rząd postanowił przeprowadzić to w ostatniej chwili i może nie zdążyć.

Eliza Olczyk nie ma najmniejszego dowodu, że w tej sprawie Piotr Duda wykonał jakikolwiek ruch u Prezydenta. A nie wykonał, bo i nam bardzo zależy na szybkim procedowaniu tej nowelizacji. Obok zapisu o niedzieli 6 grudnia są tam zapisy przywracające równowagę w Radzie Dialogu Społecznego, o które „Solidarność” intensywnie zabiega. Jeśli te zapisy staną się faktem, będzie to duży sukces nie tylko Piotra Dudy, ale też Jarosława Gowinia i Olgi Semeniuk, z którymi udało się nowelizację wynegocjować. Ale o tym Eliza Olczyk nie wspomniała, bo to zapewne zaburzało by tezę przewodnią tekstu.

Rząd Zjednoczonej Prawicy ma zły zwyczaj wrzucania wszystkiego do jednego worka. Tak było gdy na wiosnę do ustawy antycovidowej wrzucono zapisy o RDS, dające premierowi prawo odwoływania członków Rady i pozbawiające prezydenta jego prerogatyw do powoływania i odwoływania. Wtedy też ostro się temu sprzeciwialiśmy, ale w poczuciu odpowiedzialności nie blokowaliśmy całej nowelizacji, bo były tam bardzo ważne zapisy dla pracodawców. Poprosiliśmy jedynie prezydenta, aby następczo skierował sporny artykuł do Trybunału Konstytucyjnego. Co zresztą uczynił. Teraz jest podobnie. Sprzeciwiamy się niedzieli 6 grudnia, ale cała nowelizacja jest ważna, pilna i potrzebna, a do tego zawiera przepisy na których bardzo nam zależy.

Autorka tekstu również ignoruje fakty przywołując – jak to ujęła – opuszczenie przez „Solidarność” RDS. „Solidarność” nie opuściła Rady, co dziennikarz tego formatu powinien wiedzieć. Członkowie Rady z ramienia „S” złożyli indywidualne rezygnacje z członkostwa w Radzie, ale Związek jako organizacja reprezentatywna nadal jest w RDS-ie. Uczestniczy w pracach zespołów, pracuje nad konsultacjami aktów prawnych. Indywidualne rezygnacje z zasiadania w radzie, to był jedyny możliwy ruch w proteście przeciwko powołaniu nowych członków Rady. Nie z powodu Jarosława Gowina, ale z powodu złamania prawa w ustawie antycovidowej. Proszę sobie zajrzeć do dostępnych już dokumentów w TK, które potwierdzają, że prezydent nie miał prawa powoływać nowych członków. I nie o Gowina tu chodzi, ale o prawo.

Tak jak nie o Gowina chodziło przy jego nominacji na wicepremiera, ale o przypisanie pracy do biznesu. Wydzielenie pracy z resortu polityki rodzinnej i społecznej (szczególnie w kontekście ubezpieczeń społecznych) i przypisanie jej do resortu Jarosława Gowina było zaskoczeniem dla wszystkich. „Solidarność” przede wszystkim to krytykuje. Oczywiście pamiętamy liberalne poglądy premiera Gowina, który głosował np. za wydłużeniem wieku emerytalnego i przeciwko referendum emerytalnym.

Co do samej niedzieli 6 grudnia redaktor Olczyk zarzuca, że zdaniem Piotra Dudy 13 i 20 grudnia nie naraża pracowników na utratę zdrowia, a 6 grudnia już tak. I że Duda nie tłumaczy dlaczego. Polecam konferencję prasową z ubiegłego tygodnia (jest w całości dostępna na naszych stronach), tam wyraźnie to tłumaczył. Po pierwsze te dwie niedziele są zapisane w ustawie. Po drugie niedziela 6 grudnia to Mikołajki i oprócz normalnego ruchu w galeriach będzie mnóstwo atrakcji, co budzi obawę, że będą tłumy. Patrząc na ostatnią sobotę, gdy po raz pierwszy od kilku tygodni otworzono galerie i pojawiły się tam dzikie tłumy, które bez zachowania jakichkolwiek zasad wypełniły długie kolejki, obawy przewodniczącego są uzasadnione. Nie ma wątpliwości, że 6 grudnia będzie jeszcze gorzej. Tak samo zresztą jak na stokach narciarskich i podziemiu hotelowo/pensjonatowym. Przecież ci ludzie na nartach nie śpią w namiotach. Tak to jest u nas z przestrzeganiem zasad. Dlatego pozostawiając ocenie pana prezydenta tę decyzję, jego sprzeciw co do 6 grudnia przyjmiemy z zadowoleniem.

Najgorsze jest jednak zarzucanie „Solidarności” braku odpowiedzialności za gospodarkę. To nic, że sprzeciwiamy się lockdownowi. To nic, że w poczuciu odpowiedzialności o miejsca pracy przez 24. godz. na dobę nasi eksperci byli do dyspozycji przy konsultowaniu kolejnych tarcz antykryzysowych. To nic, że „Solidarność” nie blokowała rozwiązań ważnych dla pracodawców, pomimo umieszczania w tych samych tarczach rzeczy nie do przyjęcia dla Związku. Tak było w przypadku RDS, czy planowanych zwolnień w administracji publicznej. To wszystko nie ma znaczenia, bo zdaniem redaktor Olczyk i tygodnika Wprost nie podoba nam się handlowa niedziela 6 grudnia.

I na koniec o poparciu „Solidarności”, które ma swoją cenę. Ta cena jest precyzyjnie zapisana w umowie jaką dwukrotnie zawarliśmy z Prezydentem przed wyborami. Z tej umowy wśród najważniejszych niezrealizowanych postulatów są np. emerytury stażowe. Jednak większość z punktów została zrealizowana. Bez Andrzeja Dudy nie byłoby to możliwe. Wielokrotnie dawaliśmy dowody na to, że prezydent z umowy się wywiązuje. Drobna kwerenda naszych stron internetowych (tysol.pl i solidanrosc.org.pl) wystarczy. Ale jeśli nie, to polecam laudację przy wręczaniu Andrzejowi Dudzie tytułu „Człowieka Roku 2019 Tygodnika Solidarność”.

Marek Lewandowski
Rzecznik Przew. KK NSZZ „Solidarność”



 

Polecane
Emerytury
Stażowe