Bart Staszewski przykręcił swoją tablicę przed wjazdem do Mielca. Tyle, że Mielec nie podjął żadnej uchwały ws. LGBT
Wprawdzie Staszewski pisze o "powiecie mieleckim", ale tablica przymocowana jest do znaku przed wjazdem do miasta.
- Szanowni Państwo,
❗️w związku z informacjami, które pojawiają się w internecie, chcemy przypomnieć, że:
✔️ Miasto Mielec NIE jest strefą wolną od LGBT,
z racji tego, przy znakach znajdujących się na wjeździe do naszego miasta
✔️ NIE ma tablic informujących, że jesteśmy strefą wolną od LGBT. ❗️
✔️ Samorząd Miasta Mielca nie podjął żadnej uchwały dotyczącej LGBT.
Poniżej zdjęcie jednego z wjazdów do Mielca, jak widać, rzeczywistość różni się od kadru, który kilkadziesiąt minut temu obiegł internet
- czytamy na profilu miasta na Twitterze
- Wie Pan, że największą krzywdę wyrządza Pan mieszkańcom, którzy niekoniecznie zgadzają się z linią polityki włodarzy? Trzeba było jechać umieścić tablicę na urzędzie gminy, a nie tablicy z nazwą miejscowości. Stygmatyzowanie wszystkich za decyzję grupy to nieuczciwe.
- piszą komentujący
Wklejam tekst stanowiska Rady Powiatu Mieleckiego. Przecież Bart Wam tego nie pokaże, bo rozjechała by mu się narracja.
— Konrad Wernicki (@Konrad_Wernicki) October 2, 2020
Niech każdy to przeczyta i szczerze odpowie sobie na pytanie: czy Mielec w jakiś sposób dyskryminuje osoby LGBT tą deklaracją? pic.twitter.com/0Nh5Cyin50
Wie Pan, że największą krzywdę wyrządza Pan mieszkańcom, którzy niekoniecznie zgadzają się z linią polityki włodarzy? Trzeba było jechać umieścić tablicę na urzędzie gminy, a nie tablicy z nazwą miejscowości. Stygmatyzowanie wszystkich za decyzję grupy to nieuczciwe.
— info112.pl (@Info112P) October 2, 2020