Druga była Pierwsza Dama oszczędza

W wywiadzie zamieszczonym w „Metrocafe.pl” z 16-18 września br. Jolanta Kwaśniewska oburza się marnotrawstwem żywności w Polsce i uczy, jak gospodarować oszczędniej.
 Druga była Pierwsza Dama oszczędza
/ You tube

W wywiadzie zamieszczonym w „Metrocafe.pl” z 16-18 września br. Jolanta Kwaśniewska oburza się marnotrawstwem żywności w Polsce i uczy, jak gospodarować oszczędniej. Wzruszają jej wspomnienia z dzieciństwa: „Mieszkaliśmy w domu i mieliśmy swój ogród, na którym były podstawowe warzywa i owoce. Jeśli rosło za dużo sałaty, mój tata rozdawał ją sąsiadom”. Córka również jedzenia nie marnuje. „Przez 10 lat prezydentury mojego męża wydaliśmy mnóstwo kolacji. Zakupiłam zwykłe plastikowe pojemniki i to, co nam zostawało, pakowaliśmy i zawoziliśmy na Dworzec Centralny w Warszawie. W tamtych czasach było tam dużo bezdomnych. (…) Kiedyś przytrafiła nam się [Kwaśniewskiej i chłopakom z BOR-u] taka zabawna historia, że zapytali się nas, czy nie mamy talerzy i sztućców. Nie mieliśmy, ale i tak byli bardzo zadowoleni”. Szkoda, że nie udało się zakupić „zwykłych” plastikowych sztućców, bo tak wszystkie telewizyjne porady, jak jeść – ładnie – niektóre produkty, poszły na marne.
 

B. pani prezydentowa podkreśla, że nie toleruje wyrzucania jedzenia: „... kiedy np. 3 maja robiliśmy wielkie pikniki w ogrodach Pałacu Prezydenckiego i brało w nich udział ok. 1 tys. osób, to wtedy nasi goście wychodzili z pełnymi torbami jedzenia na wynos”. Nasuwa się pytanie, czy każdy gość – z tysiąca – dostał taka torbę? I czy zwykłą?


Czytamy dalej: „Staram się nie kupować na zapas, a jak mi się już zdarzy, to robię to roztropnie. Unikam również suchego, pszennego jedzenia [chleba – przyp. Autora] – mówi Kwaśniewska. Później dodaje: „Najważniejsze jest planowanie. Jeśli wybieramy się na zakupy, zróbmy sobie listę i przemyślmy, czy następnego dnia coś z tego wykorzystamy”. A jak nie, to: patrz wyżej!
 

Dziennikarz Szymon Kruś, słysząc o akcjach na Centralnym, mówi: „To bardzo szlachetne z pani strony”. Druga Pierwsza Dama odpowiada skromnie: „Nie przesadzałabym. Uważam, że to normalne. Właśnie taki przykład powinien iść również z góry”.

(be)
 

 

POLECANE
Rosja doprowadziła do katastrofy ekologicznej. Wprowadzono stan wyjątkowy Wiadomości
Rosja doprowadziła do katastrofy ekologicznej. Wprowadzono stan wyjątkowy

Władze Rosji ogłosiły stan wyjątkowy na szczeblu federalnym po wycieku mazutu do Cieśniny Kerczeńskiej łączącej morza Czarne i Azowskie – podały w czwartek rosyjskie agencje, powołując się na oświadczenie resortu sytuacji nadzwyczajnych. Wyciek doprowadził do katastrofy ekologicznej.

Było mi wstyd. Maciej Stuhr przyznał to o swoim ojcu Wiadomości
"Było mi wstyd". Maciej Stuhr przyznał to o swoim ojcu

Ostatnio Maciej Stuhr wrócił na antenie wspomnieniami do swojego ojca Jerzego Stuhra, który zmarł w tym roku. Aktor zdobył się na szczere wyznania dotyczącego swojego sławnego rodzica.

Osiem gwiazdek i nie tylko. Brutalny atak na poseł PiS pilne
"Osiem gwiazdek i nie tylko". Brutalny atak na poseł PiS

Do niepokojącej sytuacji doszło w święta przed domem poseł Prawa i Sprawiedliwości Joanny Borowiak. Jej rodzina stała się celem brutalnego i wulgarnego ataku dziczy spod znaku ośmiu gwiazdek.

Igor Tuleya uderza w rząd Tuska: Chaos większy niż za PiS gorące
Igor Tuleya uderza w rząd Tuska: Chaos większy niż za PiS

Od nieco ponad roku rządzi Koalicja 13 grudnia zbudowana na hasłach "praworządności", "demokracji" i wsparciu sił zewnętrznych. Rządzi przy użyciu siły, oraz łamiąc zasady praworządności i demokracji. Jak się okazuje, niezadowolony jest jeden z jej "bohaterów", sędzia Igor Tuleya.

Straciłam rodzinę. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate pilne
"Straciłam rodzinę". Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate

Od czasu, kiedy świat obiegły informacje, że księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, zmaga się z wykrytym u niej rakiem, oczy całego świata skierowane są na Pałac Buckingham.

Mówił o sobie dziecko szczęścia. Nie żyje znany lekarz z ostatniej chwili
Mówił o sobie "dziecko szczęścia". Nie żyje znany lekarz

Media obiegły smutne wiadomości. Nie żyje lekarz kadry olimpijskiej i narodowej w piłce nożnej w latach 1970–1982. O śmierci poinformował jego brat.

Ten sondaż ujawnia dramatyczną prawdę pilne
Ten sondaż ujawnia dramatyczną prawdę

Pesymistyczne wnioski płyną z badań instytutu YouGov, opublikowanych w czwartek przez brytyjski dziennik "Guardian" w sprawie wojny na Ukrainie.

Sprawa Romanowskiego. Ziobro do Tuska: Zakłamany towariszcz Putina z ostatniej chwili
Sprawa Romanowskiego. Ziobro do Tuska: "Zakłamany towariszcz Putina"

Rosyjski atak na ukraińskie miasta stał się dla Donalda Tuska okazją do krytyki Viktora Orbana i Marcina Romanowskiego. Na wpis zareagował były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Padły ostre słowa.

IMGW wydał ostrzeżenie. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał ostrzeżenie. Oto co nas czeka

IMGW ostrzega, że obecna pogoda nie poprawi nam samopoczucia. Ponadto na niektórych obszarach Polski wystąpią mgły znacznie utrudniające widoczność i marznące mżawki

Chiny planują największą zaporę wodną na świecie. To potężne zagrożenie Wiadomości
Chiny planują największą zaporę wodną na świecie. To potężne zagrożenie

Władze Chin zatwierdziły projekt budowy największej zapory wodnej na świecie – podała w czwartek Agencja Reutera. Obawy co do projektu wyraziły położone w dolnym biegu rzeki Indie i Bangladesz.

REKLAMA

Druga była Pierwsza Dama oszczędza

W wywiadzie zamieszczonym w „Metrocafe.pl” z 16-18 września br. Jolanta Kwaśniewska oburza się marnotrawstwem żywności w Polsce i uczy, jak gospodarować oszczędniej.
 Druga była Pierwsza Dama oszczędza
/ You tube

W wywiadzie zamieszczonym w „Metrocafe.pl” z 16-18 września br. Jolanta Kwaśniewska oburza się marnotrawstwem żywności w Polsce i uczy, jak gospodarować oszczędniej. Wzruszają jej wspomnienia z dzieciństwa: „Mieszkaliśmy w domu i mieliśmy swój ogród, na którym były podstawowe warzywa i owoce. Jeśli rosło za dużo sałaty, mój tata rozdawał ją sąsiadom”. Córka również jedzenia nie marnuje. „Przez 10 lat prezydentury mojego męża wydaliśmy mnóstwo kolacji. Zakupiłam zwykłe plastikowe pojemniki i to, co nam zostawało, pakowaliśmy i zawoziliśmy na Dworzec Centralny w Warszawie. W tamtych czasach było tam dużo bezdomnych. (…) Kiedyś przytrafiła nam się [Kwaśniewskiej i chłopakom z BOR-u] taka zabawna historia, że zapytali się nas, czy nie mamy talerzy i sztućców. Nie mieliśmy, ale i tak byli bardzo zadowoleni”. Szkoda, że nie udało się zakupić „zwykłych” plastikowych sztućców, bo tak wszystkie telewizyjne porady, jak jeść – ładnie – niektóre produkty, poszły na marne.
 

B. pani prezydentowa podkreśla, że nie toleruje wyrzucania jedzenia: „... kiedy np. 3 maja robiliśmy wielkie pikniki w ogrodach Pałacu Prezydenckiego i brało w nich udział ok. 1 tys. osób, to wtedy nasi goście wychodzili z pełnymi torbami jedzenia na wynos”. Nasuwa się pytanie, czy każdy gość – z tysiąca – dostał taka torbę? I czy zwykłą?


Czytamy dalej: „Staram się nie kupować na zapas, a jak mi się już zdarzy, to robię to roztropnie. Unikam również suchego, pszennego jedzenia [chleba – przyp. Autora] – mówi Kwaśniewska. Później dodaje: „Najważniejsze jest planowanie. Jeśli wybieramy się na zakupy, zróbmy sobie listę i przemyślmy, czy następnego dnia coś z tego wykorzystamy”. A jak nie, to: patrz wyżej!
 

Dziennikarz Szymon Kruś, słysząc o akcjach na Centralnym, mówi: „To bardzo szlachetne z pani strony”. Druga Pierwsza Dama odpowiada skromnie: „Nie przesadzałabym. Uważam, że to normalne. Właśnie taki przykład powinien iść również z góry”.

(be)
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe