"Nikczemny tekst". Poszkodowana przez dziką reprywatyzację napisała list do Onetu i Schwertnera

Jak podkreśla portal wPolityce.pl, "mimo iż upłynęło już kilkanaście godzin od jego wysłania list nie został opublikowany a Autorka nie otrzymała nawet odpowiedzi".
"Bardzo rzadko występuję publicznie, nie przepadam za tym, lecz teraz uważam, że zwykła uczciwość wymaga, aby odnieść się do dzisiejszego Pana tekstu, opublikowanego przez Onet. Po pierwsze, tekst ten zawiera co najmniej jedno kłamstwo" – pisze autorka listu.
Anna Amsterdamska zaznacza, że uczestniczyła w opisywanym przez dziennikarza Onetu spotkaniu z Anny Kryńskiej z Sebastianem Kaletą.
"Nie jest prawdą, jakoby Anna Kryńska zasłabła podczas tego spotkania i w rezultacie trafiła na oddział intensywnej terapii. Anna Kryńska była poważnie chora z wieloletniego stresu, spowodowanego reprywatyzacją i działaniami jednej ze spółek z Fenix Group. Działaniami określanymi przez środowiska lokatorskie i przez media jako tzw. czyszczenie kamienic, wielokrotnie opisywanymi na rozprawach Komisji Weryfikacyjnej, a następnie w uzasadnieniach jej decyzji" – podkreśliła kobieta.
Kolejną sprawą, o której pisze autorka jest to, że to sam autor wykorzystuje osobę Anny Kryńskiej, aby pogorszyć notowania określonego kandydata na prezydenta. Zdaniem kobiety dziennikarz Onetu "żeruje na nieszczęściu i śmierci Anny Kryńskiej", a jego tekst nazwała "nikczemnym".
"Dokonuje Pan paskudnej manipulacji, gdyż znając Annę Kryńską, nie wyobrażam sobie, aby godziła się na to, by stać się twarzą nagonki na Patryka Jakiego czy Sebastiana Kaletę, na ludzi i ugrupowanie, które było jej kołem ratunkowym w bagnie nieludzkiej reprywatyzacji" – zwróciła uwagę.
Autorka listu zaapelowała także do dziennikarza, aby napisał w jaki sposób problem afery reprywatyzacyjnej rozwiązuje obecny prezydent Warszawy, a od niedawna także kandydat na prezydenta Polski Rafał Trzaskowski:
"Proszę poinformować czytelników, czy Rafał Trzaskowski w sprawie afery reprywatyzacyjnej będzie nadal wymazywał to, co robi Komisja Weryfikacyjna, czy do 28 czerwca zrealizuje wymienione wyżej postulaty".
/wPolityce.pl
