Leszek Miller komentuje działania Fransa Timmermansa wobec Polski. Warte wysłuchania
Jak widzę Pana Timmermansa, to działa mi coraz bardziej na nerwy i jest coraz bardziej interesujący. Już nawet nie chodzi o to, że ja źle reaguję, gdy Polska jest stawiana do kąta, bo ja nie wybierałem Pana Prezydenta Dudy, ale to jest prezydent mojego kraju, ja nie działałem, żeby powstał rząd Pani Premier Szydło, ale to jest rząd mojego kraju, natomiast zdaje się, że Polska jest ulubionym (...) przedmiotem Pana Timmermansa, a o tyle, nie powienien się zbyt często wypowidać, że pochodzi z kraju, gdzie nie tylko nie ma Trybunału Konstytucyjnego, co zostało powiedziane, ale w Holandii jest konstytucyjny zakaz oceniania przez sądy zgodności ustaw parlamentarnych z konstytucją. Po prostu jest stan prawny, który bardzo przypomina marzenia PiSu: suweren wybiera parlament, ten parlament stanowi ustawy w imieniu suwerena i wara od tych ustaw komukolwiek, także każdemu sądowi powszechnemu, już nie mówiąc o Trybunale Konstytucyjnym, bo nie ma Trybunału Konstytucyjnego, to jest inna sytuacja niż w Stanach Zjednoczonych, gdzie też nie ma Trybunału Konstytycyjnego, ale jest Sąd Najwyższy (...) Ja bym wolał, żeby tą sprawą zajmował się ktoś inny niż Pan Timmermans, (...) niech on już po prostu (...) uzna swoją misję za zakończoną, niech już przestanie ciagle przywoływać na różnych forach międzynarodowych, niech przestanie stawiać tą Polskę do kąta.
Warto wysłuchać!!
— PikuśPOL (@pikus_pol) 19 lutego 2017
- Wypowiedź Leszka Millera na temat Fransa Timmermansa i kraju z którego pochodzi Holandii. pic.twitter.com/ioH9v7NEO6