"My członkowie KOD regionu podkarpackiego podjęliśmy ostateczną decyzję"
2. Zastrzeżenia natury etyczno-moralnej, co do pracy administratorów grupy głównej KOD Podkarpacie, szczególnie w okresie kampanii wyborczej.
- podaje jako jeden z powodów grupa występująca z KOD
4. Piętnowanie na forum ludzi, a nawet grup, które przedstawiały odrębne zdanie w sprawach dotyczących działalności Regionu. Brak poszanowania dla zdania mniejszości oraz prawa do wyrażania zdania odrębnego.
- brak demokracji w Komitecie Obrony Demokracji?
7. Prowadzenie nieczystej kampanii wyborczej, nastawionej na zdyskredytowanie Kandydatów nierekomendowanych przez dotychczasowego Koordynatora i jawne ataki na nich, czego efektem jest niemal całkowity brak reprezentantów około 1/5 Członków KOD Podkarpacie w jakichkolwiek organach statutowych.
- dziwne metody jak na "obrońców demokracji". Jest też coś o wolności słowa:
8. Uchwalenie przez Zarząd Regionu bez jakiejkolwiek konsultacji z Członkami „Dobrych praktyk KOD”, którego punkt V wymaga od Członków podporządkowania się decyzjom Zarządu, bez prawa do wyrażania krytyki do kolejnych wyborów, czyli przez 3 lata.
To wszystko rzutuje na nasze postrzeganie KOD Podkarpacie. Zaufanie to podstawa funkcjonowania Stowarzyszenia. Wybory, które powinny stać się świętem demokracji, zostały sprowadzone do poziomu wyborów w partiach wodzowskich.
- poniżej szereg podpisów