Blanka Lipińska krytykuje feministki: "Co one naprawdę zrobiły dla kobiet?"

Nie musimy już walczyć o prawa wyborcze dla kobiet, czy o to, żeby mogły prowadzić samochód. Mój feminizm polega na tym, że walczę o prawo do przyjemności dla kobiet
- powiedziała Lipińska. Na uwagę, że jest atakowana za swoją twórczość przez feministki (ich zdaniem twórczość Lipińskiej uprzedmiotawia kobiety), odpowiedziała, że "to jest najśmieszniejsze w tej sytuacji".
Powiedz mi, co te wojujące feministki naprawdę zrobiły dla kobiet? Ile razy dziennie są opluwane za swoją działalność? Ja książki napisałam dla siebie, czyli dla kobiety i wydałam je dla kobiet. Każdego dnia mi się za to mniej lub bardziej obrywa. A czego one dokonały? Czy to, że prowadzą blogi, które czyta średnio 17 osób, pomaga kobietom? Jeśli tak, to super. Ale, do cholery, niech się odczepią od dziewczyny, która naprawdę stara się coś zmienić, a jest kobietą i osiągnęła sukces w męskim świecie
- odpowiada Lipińska. W jej opinii, zanim postawi się jej zarzuty, trzeba przeczytać jej wszystkie książki.
Jeśli któraś z tych krzyczących feministek to zrobi i nadal uważać będzie, że nawołuję do gwałtów, chętnie usiądę z nią do dyskusji (...) Tylko ktoś, kto przeczyta zaledwie kilka akapitów i na tej podstawie ocenia moją twórczość, tego nie zrozumie
- konkluduje pisarka.
źródło: plejada.pl
raw