Biegli: Kolumna poruszała się z prędkością miejską - od 50 do 60 km/h
- powiedział rzecznik KGP Mariusz Ciarka w TVN 24.– Te dane, które uzyskała policja, prokurator, to nie są dane wymyślone, to są dane, które podali biegli sądowi, którzy byli wezwani na miejsce. To nie jest norma, że na miejsce każdego wypadku drogowego wzywani są natychmiast biegli, najczęściej powołuje się ich po pewnych czasie i oni wydają ekspertyzę, czy opinię na podstawie dokumentacji
Jak podał, biegli, którzy znaleźli się na miejscu wydarzeń, określili prędkość rządowego samochodu w granicach od 50 do 60 km/h.
- powiedział rzecznik KGP.– Są zarzuty, że kolumna miała poruszać się z bardzo dużą prędkością, na tym filmie, sprzed miejsca wypadku, widać, że samochody poruszają się z normalną prędkością, już jest obalony argument niektórych pseudoekspertów, którzy mówili, że kolumna mknęła bardzo szybko, te samochody poruszają się, jak na kolumnę pojazdów uprzywilejowanych, naprawdę z prędkością miejską, nieprzekraczającą chociażby prędkości dopuszczalnej
źródło: TVN 24