Halina Kaczmarek z USA dla "TS": Legalni dziękują atakami za akceptację, bo tak chce Allah

Donald Trump podpisał dekret o wstrzymaniu przyjmowania obywateli następujących 7 państw: Iranu, Iraku, Libii, Somalii, Sudanu, Syrii i Jemenu przez 90 dni oraz wszystkich uchodźców przez dni 120, uzasadniając decyzję koniecznością dokładniejszego sprawdzenia, kto do USA przybywa. Zakaz objął również tych, którzy już wylądowali na amerykańskich lotniskach.
 Halina Kaczmarek z USA dla "TS": Legalni dziękują atakami za akceptację, bo tak chce Allah
/ Pixabay.com/CC0
Wytoczyły się z demokratycznej strony Kongresu działa frazesów – że państwa te są niewinne jak baranki, choć nie tak dawno sam złotousty prezydent Obama ostrzegał o nieustannym podgrzewaniu rewolucji islamskiej, poza Syrią również. Ale to Obama, jemu wolno. Każdy chwyt jest dozwolony i prymitywna manipulacja również, np. że ci, którzy zaatakowali WTC nie pochodzili z żadnego z objętych zakazem państw.

W amerykańskich portach lotniczych po podpisaniu dekretu i zatrzymaniu pierwszych przybyłych z krajów objętych zakazem wjazdu do USA pikiety skandowały poparcie dla zatrzymanych. Osoby protestujące, szalenie aktywne werbalnie, mogły prawdopodobnie zlinczować każdego, kto miałby najdelikatniejsze wątpliwości na temat Arabów niefortunnie złapanych w kleszcze zakazu. Protesty przeciw wojnie w Wietnamie odbywały się spokojniej i nacechowane były prawdziwym zaangażowaniem, te dowodzą obskurantyzmu politycznego biorących w nich udział.

Próbowałam dowiedzieć się od Amerykanki, szczerej i oddanej zwolenniczki muzułmańskiej falangi, co wie na temat islamskiego credo i czy zdaje sobie sprawę, jakie są obyczaje arabskie. Gdy powiedziałam jej, że w islamie wielożeństwo jest sankcjonowane prawem, bardzo się zdziwiła. Oświadczyła, że może niektórzy tak robią, ale generalnie oni są podobni do nas. Jednak wyguglała odpowiedź i zgodziła się ze mną, ale od tamtego krótkiego spięcia nie ma dla mnie czasu.

Przy okazji Facebook dostarczył informacji o polskich miłośnikach napływu uchodźców. Nie jest ich wielu, ale trollują resztę „niewdzięcznością” dziejową, bo po wojnie przecież USA, ten kraj emigrantów, przyjmował nas i dał szanse. Oczywiście, sami siebie najlepiej dyskredytujemy i z lubością obrzucamy ksenofobią i rasizmem.

Owszem Stany przyjmowały, ale na bardzo twardych warunkach, przeżuwając dokumenty latami. Stosując preferencje i mając za nic to, że tam czekają ludzie pozbawieni ojczyzny, bo tak, a nie inaczej podzielono po wojnie świat.

Halina Kaczmarek / Korespondencja z USA

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (07/2017) dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj

 

POLECANE
Ponure statystyki GUS. Gdzie umiera najwięcej Polaków? pilne
Ponure statystyki GUS. Gdzie umiera najwięcej Polaków?

Według danych GUS za pierwsze półrocze 2024 r., ludności Polski zmniejszyła się o 73 tys. osób. Który region pożegnał największą liczbę swoich mieszkańców?

Katastrofa budowlana w Mławie. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Katastrofa budowlana w Mławie. Trwa akcja służb

W Mławie zawalił się dach hali dawnej zajezdni PKS. Ludzie zostali uwięzieni pod gruzami.

Koalicja 13 grudnia nie uznaje SN. Kto stwierdzi ważność wyborów prezydenckich? Hołownia ma plan z ostatniej chwili
Koalicja 13 grudnia nie uznaje SN. Kto stwierdzi ważność wyborów prezydenckich? Hołownia ma plan

– Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który w tych wyborach zamierza startować, stwierdza: "ja będę prezydentem". Niezależnie od tego, co państwo zdecydują w wyborach. Niezależnie od tego, jak głosować będą obywatele Rzeczpospolitej – mówił Michał Rachoń w środę rano w programie "Jedziemy" na antenie Telewizji Republika, odnosząc się do wypowiedzi marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

Kobieta na prezydenta? Miażdżąca przewaga Beaty Szydło w sondażu z ostatniej chwili
Kobieta na prezydenta? Miażdżąca przewaga Beaty Szydło w sondażu

W kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich i kandydatów PiS pojawiały się ostatnio trzy nazwiska: Przemysława Czarnka, Tobiasza Bocheńskiego i Karola Nawrockiego. Jednak w najnowszym sondażu dla "Super Expressu" doszlusowała do nich była premier Polski Beata Szydło.

Domański: Wigilia wolna od pracy to złe rozwiązanie z ostatniej chwili
Domański: "Wigilia wolna od pracy to złe rozwiązanie"

– Będę przedstawiał argumenty, że pomysł wolnej Wigilii jest złym rozwiązaniem; dla polskiej gospodarki byłby to koszt 4 mld zł, a dla budżetu państwa 2,3 mld zł – ocenił w środę minister finansów Andrzej Domański. – Jest to krok niepotrzebny – dodał.

Olsztyn kończy produkcję opon do ciężarówek. Przegrano z konkurencją z Chin pilne
Olsztyn kończy produkcję opon do ciężarówek. Przegrano z konkurencją z Chin

Z taśmy produkcyjnej w olsztyńskiej fabryce zjechała ostatnia opona do ciężarówki – poinformował rzecznik prasowy Michelin Polska Piotr Staszałek. W ciągu 51 lat wyprodukowano tam 27 mln takich opon.

Polacy boją się o przyszłość. Konsumpcja w Polsce będzie spadać pilne
Polacy boją się o przyszłość. Konsumpcja w Polsce będzie spadać

– Wzrost konsumpcji w przyszłym roku będzie niższy od wzrostu dochodu do dyspozycji. Tym samym wzrost konsumpcji w 2025 r. będzie niższy od tegorocznego – powiedziała wiceprezes NBP Marta Kightley.

Rz: Czołgi K2 dla Polski wciąż nie są pewne z ostatniej chwili
"Rz": Czołgi K2 dla Polski wciąż nie są pewne

Środowa "Rzeczpospolita" informuje, że rośnie niepewność wokół czołgów K2 dla Polski. Problemem jest ich "spolszczenie"; koszty wynoszą miliardy złotych i na razie nie ma pomysłu na ich sfinansowanie.

Koalicja realizuje konkret. 6 tys. więźniów wyjdzie na warunkowe zwolnienia pilne
Koalicja realizuje "konkret". 6 tys. więźniów wyjdzie na warunkowe zwolnienia

W aresztach i zakładach karnych przebywa o ponad 5 tys. więźniów mniej niż przed rokiem. Częściej wychodzą na wolność przed zakończeniem kary.

Kandydat PiS na prezydenta. Nowe informacje z ostatniej chwili
Kandydat PiS na prezydenta. Nowe informacje

Kandydata PiS na prezydenta możemy poznać już w najbliższy weekend? Większość w partii "za" – pisze środowa "Rzeczpospolita".

REKLAMA

Halina Kaczmarek z USA dla "TS": Legalni dziękują atakami za akceptację, bo tak chce Allah

Donald Trump podpisał dekret o wstrzymaniu przyjmowania obywateli następujących 7 państw: Iranu, Iraku, Libii, Somalii, Sudanu, Syrii i Jemenu przez 90 dni oraz wszystkich uchodźców przez dni 120, uzasadniając decyzję koniecznością dokładniejszego sprawdzenia, kto do USA przybywa. Zakaz objął również tych, którzy już wylądowali na amerykańskich lotniskach.
 Halina Kaczmarek z USA dla "TS": Legalni dziękują atakami za akceptację, bo tak chce Allah
/ Pixabay.com/CC0
Wytoczyły się z demokratycznej strony Kongresu działa frazesów – że państwa te są niewinne jak baranki, choć nie tak dawno sam złotousty prezydent Obama ostrzegał o nieustannym podgrzewaniu rewolucji islamskiej, poza Syrią również. Ale to Obama, jemu wolno. Każdy chwyt jest dozwolony i prymitywna manipulacja również, np. że ci, którzy zaatakowali WTC nie pochodzili z żadnego z objętych zakazem państw.

W amerykańskich portach lotniczych po podpisaniu dekretu i zatrzymaniu pierwszych przybyłych z krajów objętych zakazem wjazdu do USA pikiety skandowały poparcie dla zatrzymanych. Osoby protestujące, szalenie aktywne werbalnie, mogły prawdopodobnie zlinczować każdego, kto miałby najdelikatniejsze wątpliwości na temat Arabów niefortunnie złapanych w kleszcze zakazu. Protesty przeciw wojnie w Wietnamie odbywały się spokojniej i nacechowane były prawdziwym zaangażowaniem, te dowodzą obskurantyzmu politycznego biorących w nich udział.

Próbowałam dowiedzieć się od Amerykanki, szczerej i oddanej zwolenniczki muzułmańskiej falangi, co wie na temat islamskiego credo i czy zdaje sobie sprawę, jakie są obyczaje arabskie. Gdy powiedziałam jej, że w islamie wielożeństwo jest sankcjonowane prawem, bardzo się zdziwiła. Oświadczyła, że może niektórzy tak robią, ale generalnie oni są podobni do nas. Jednak wyguglała odpowiedź i zgodziła się ze mną, ale od tamtego krótkiego spięcia nie ma dla mnie czasu.

Przy okazji Facebook dostarczył informacji o polskich miłośnikach napływu uchodźców. Nie jest ich wielu, ale trollują resztę „niewdzięcznością” dziejową, bo po wojnie przecież USA, ten kraj emigrantów, przyjmował nas i dał szanse. Oczywiście, sami siebie najlepiej dyskredytujemy i z lubością obrzucamy ksenofobią i rasizmem.

Owszem Stany przyjmowały, ale na bardzo twardych warunkach, przeżuwając dokumenty latami. Stosując preferencje i mając za nic to, że tam czekają ludzie pozbawieni ojczyzny, bo tak, a nie inaczej podzielono po wojnie świat.

Halina Kaczmarek / Korespondencja z USA

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (07/2017) dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj


 

Polecane
Emerytury
Stażowe