[W aplikacji ZA DARMO] Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Bohaterowie czasu zarazy
Przypominamy, że w związku z pandemią Koronowirusa "Tygodnik Solidarność" jest do pobrania w aplikacji za darmo.
Co zrobić by otrzymać dostęp do darmowego „Tygodnika Solidarność”?
Wystarczy pobrać i zainstalować aplikację „Tygodnik Solidarność”, którą znajdziecie w Google Play i App Store lub pobrać ją bezpośrednio pod tym linkiem:
http://bit.ly/czytajwdomu
A co jeszcze w rozmowie z Marią Ochman?
– Na przykładzie koronawirusa widać, jak ważne w walce z globalnym zagrożeniem jest państwo. NSZZ Solidarność przez okres rządów PO-PSL bardzo mocno walczyła o to, by służba zdrowia nie podlegała liberalnym prawom rynku. Dziś widać, że mieliśmy rację – mówi Maria Ochman, przewodnicząca Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ Solidarność, w rozmowie z Jakubem Pacanem. To właśnie m.in. pracownikom służby zdrowia, dzisiejszym bohaterom czasu zarazy, poświęcony jest najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”.
Teresa Wójcik pisze o tym jak wygląda sytuacja na przejściach granicznych
Poza funkcjonariuszami Straży Granicznej na przejściach granicznych działają także Policja, Inspekcja Transportu Drogowego, przeszkoleni żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, a nawet Krajowa Administracja Skarbowa oraz Państwowa Straż Pożarna. W obecnej sytuacji potrzeba znacznie więcej ludzi do obsługiwania przejść granicznych. Żeby rozładować ogromne kolejki, Komenda Główna Straży Granicznej znowu otwiera przejścia zamknięte po przystąpieniu Polski do strefy Schengen. Praca Służby Granicznej stała się bardzo trudna, funkcjonariusze dwoją się i troją, pracują po 12 godzin na zmiany.
Jakub Pacan analizuje postawę opozycji w sprawie koronawirusa:
Logika bieżącej gry politycznej i kampanii prezydenckiej nakazywałaby krytykować rząd pod kątem tej pandemii do tego stopnia, by nie zostawić na nim suchej nitki. Z drugiej strony otwieranie kolejnego frontu walki w sytuacji, gdy zagrożony może być biologiczny byt tysięcy Polaków, odbierane jest źle przez samych wyborców. Ludzie w kryzysie, w powszechnym poczuciu zagrożenia i braku kontroli czują lęk, niepewność i rozdrażnienie. Od polityków oczekują w związku z tym zapewnienia im poczucia bezpieczeństwa. W sytuacjach nagłego zawieszenia normalnego funkcjonowania życia obywatele chcą, by rząd się nimi zaopiekował, zapewnił komfort psychiczny i dał nadzieję, że wszystko się dobrze skończy. Podgrzewanie sporów partyjnych jest wtedy najmniej popularne wśród większości wyborców, którzy o wiele bardziej oczekują zachowania stabilności instytucji państwa i nieprzerwanego łańcucha dostaw w gospodarce.
Barwną postać Franciszka Fiszera, protoplasty postaci prof. Kleksa, przedstawia Piotr Łopuszański:
Fiszera znały trzy pokolenia warszawiaków. Przed I wojną światową należał do bywalców słynnej „Udziałowej”, do której zachodziła cała śmietanka literacka. Do siebie zapraszał na „rozmowy istotne” Jan Lorentowicz, by w gronie koneserów, jak Miriam czy Lemański, rozmawiać o sztuce i literaturze. W latach 20. Fiszer chodził do „Kresów”, „Astorii” i „Ziemiańskiej”. W latach międzywojennych zbliżył się z Janem Lechoniem, Julianem Tuwimem, Antonim Słonimskim. „Niezwykły dowcip, dobroć i delikatność uczuć, i miłość do poezji czyniły go nam wyjątkowo drogim” – pisał Słonimski. Ze skamandrytami siadywał przy stoliku przed okresem słynnego półpięterka, gdy byli jeszcze skromnymi, acz wesołymi poetami.
Z kolei Leszek Masierak przypomina walki Polaków w Norwegii podczas II wojny światowej:
Na norweskiej ziemi wylądowali też polscy żołnierze – Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich dowodzona przez generała brygady Zygmunta Bohusz-Szyszkę. Jednostka ta formowana była z myślą o udziale w zupełnie innej wojnie. Miała być częścią wspomnianego alianckiego korpusu ekspedycyjnego w Finlandii. Skoro jednak wojna radziecko-fińska skończyła się, skierowano ją do Norwegii. Licząca około 4 i pół tysiąca żołnierzy brygada wyokrętowana została w Harstad, po rozpoznaniu pozycji nieprzyjaciela przez dwa dni (27 i 28 maja) atakowała z powodzeniem Ankenes i Nyborg, walnie przyczyniając się do zdobycia przez aliantów Narviku.
W numerze również m.in.:
- Cezary Krysztopa w rozmowie z kasjerką poznaje bolączki handlowców w okresie kwarantanny
- Teresa Wójcik pisze o tarczy antykryzysowej i reakcjach giełd na koronawirus
- Prof. Marek Jan Chodakiewicz o pokoju brzeskim z 1918 r.
- Bartosz Boruciak rozmawia z Robertem Mrozem, wokalistą, muzykiem, kompozytorem
- Paweł Gabryś-Kurowski o filmie "W labiryncie"