UE czyli zwierzęta „równe” i „równiejsze”

Polecam Państwu lekturę zapisu mojego radiowego wywiadu, jakiego ostatnio udzieliłem dla Radia WNET.
Przenosimy się na chwilę do Brukseli, do europarlamentu, gdzie już jest europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki. Dzień dobry. 
– Witam Pana, witam Państwa. Parlament Europejski, Strasburg, Strasburg nie Bruksela. Tutaj trwa pierwsza w tym roku sesja europarlamentu, sesja pasjonująca, bo dotyczy w niemałej mierze Polski.
Właśnie, co z tą praworządnością w Polsce? Co z tą praworządnością we Francji, jeżeli mógłby Pan opowiedzieć?  
– Po pierwsze cieszę się, że Parlament Europejski wsparł Polskę, gdy chodzi o prawdę historyczną, o politykę historyczną. Właśnie w tym momencie wyszedłem z sali Parlamentu, żeby o tym z Państwem porozmawiać. W tym momencie trwa debata z inicjatywy, między innymi polskich europosłów, która jest polityczną odpowiedzią na te oszczerstwa strony rosyjskiej. Tutaj plus dla europarlamentu. Natomiast co do praworządności to stara śpiewka, debaty na temat Polski, Czech i Węgier, a więc znowu nasz region Europy jest stawiany pod ścianą, ale widać tutaj pewną hipokryzję, podwójne standardy, bo w poniedziałek Parlament Europejski odrzucił, nawet odmawiając głosowania personalnego w tej kwestii, odrzucił naszą propozycję debaty na temat pobicia sędziów Sądu Apelacyjnego w Paryżu przez policję francuską. 
 To nie jest tak, że są świnie równe i równiejsze? 
 – Tutaj Pan nawiązuje do brytyjskiego pisarza George'a Orwella, skądinąd lewicowego, który napisał „Folwark zwierzęcy”, o folwarku, którym rządzą zwierzęta „równe” i „równiejsze”. Właśnie tutaj świnie są równiejsze i tutaj mamy do czynienia z sytuacją, w której rzeczywiście pewne kraje są ustawiane pod ścianą, a innym różne, dużo gorsze rzeczy uchodzą na sucho. Przy czym chciałbym od razu tutaj powiedzieć, że w praktyce nie chodzi tylko o kwestię praworządności, także o kwestie gospodarcze. I tutaj nie chodzi tylko o Polskę, bo mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której Portugalia czy Włochy rządzone wtedy przez eurosceptyków, przekraczały normy deficytu budżetowego, które przyjęła Unia Europejska i były za to atakowane, karane, ale gdy Francja przez szereg lat je przekraczała, w ogóle nie było mowy o karach, a pytany o to przewodniczący Komisji Europejskiej - Juncker, już były przewodniczący, odpowiadał „a bo to Francja”. Czyli Francji wolno więcej. Jeśli chodzi o praworządność, to sprawa jest jasna, tutaj Unia Europejska zamyka oczy na to, co dzieje się we Francji, gdzie sędziowie są bici przez francuską policję. Natomiast w Polsce policja ochrania sędziów, żeby mogli sobie spokojnie demonstrować. Pomijając to, że na przykład prezydent Francji, o czym Unia milczy, wystąpił z inicjatywą zwiększenia wpływu Prezydenta Republiki na powoływanie sędziów. A politycy na powoływanie sędziów np. w Niemczech - i na szczeblu landowym krajów związkowych i federalnym państwa niemieckiego - mają większy czy znacznie większy wpływ niż władze w Polsce. W związku z tym widać tę daleko idącą hipokryzję. 
A w takim razie jak odniesie się Pan do słów wiceszefowej Parlamentu Europejskiego – Katariny Barley, która powiedziała, że nie wyklucza, że Polsce należy zagrozić dotkliwymi karami finansowymi. Czy to rzeczywiście może się z czymś wiązać? 
 - Biedna niemiecka socjalistka, której partia pikuje w sondażach, już jest partią „numer 4” w Niemczech, mimo że przez wiele lat rządziła albo ostatnio współrządziła z chadekami. Akurat pani, o której Pan Redaktor wspomniał, może powiedzieć jak jest w Niemczech, gdzie - jeszcze raz podkreślam - jej partyjni koledzy mają dużo większy wpływ i na szczeblu landów i na szczeblu federalnych Niemiec na powoływanie sędziów. I to jakoś jej nie przeszkadza. Lewica stawia sobie za punkt, nie powiem honoru, bo to nie jest tutaj dobre określenie - ale w jej interesie jest na pewno atakowanie Polski. Rządzonej, dzięki decyzji wyborców, przez prawicę. Zresztą Polska jest wyjątkiem w skali europejskiej, bo rzadko się zdarza, żeby tylko co ósmy wyborca głosował na lewicę, a to zdarzyło się w Polsce. 
Czyli znowu mamy do czynienia ze świniami równymi i równiejszymi. Jeszcze ostatnie pytanie. Jak się Pan odniesie do ostatniej porażki opozycji w polskim Senacie? Wniosek Komisji Europejskiej ws. zdjęcia z obrad punktu dotyczącego wyboru przedstawicieli senatorów do KRS przepadł. W głosowaniu padł remis, a przeciw zagłosowało trzech senatorów niezwiązanych z PiS.
 – Myślę, że to jest tak, iż czasem ta elementarna przyzwoitość wykracza poza wymogi dyscypliny partyjnej, czy też koleżeńskiej. To dobry sygnał. Mam nadzieję, że to nie ostatni przykład, kiedy Senat kieruje się polską racją stanu, polskim interesem, a nie jest takim instrumentem dla opozycji do bicia w rząd.
Dziękuję serdecznie, prosto ze Strasburga nie z Brukseli, mówił dla państwa Ryszard Czarnecki, europarlamentarzysta, Prawo i Sprawiedliwość, EKR. Dziękuję serdecznie.
 – Dziękuję bardzo. 
/k

 

POLECANE
Karol Nawrocki zawetował ustawę o deregulacji w zakresie energetyki z ostatniej chwili
Karol Nawrocki zawetował ustawę o deregulacji w zakresie energetyki

Trzecią ustawą, zawetowaną w poniedziałek przez prezydenta Karola Nawrockiego jest ustawa o deregulacji w zakresie energetyki - poinformował szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki.

Bezprecedensowe odkrycie. Złoty skarb  uwięziony pod wodą Wiadomości
"Bezprecedensowe odkrycie". Złoty skarb uwięziony pod wodą

Do przełomowego odkrycia doszło w Kanadzie. W jeziorze Catcha w prowincji Nowa Szkocja znaleziono złoża złota, które mogą wynosić nawet kilka ton.

Izraelskie ataki na szpital. Zginęli pacjenci, lekarze i dziennikarze [WIDEO] z ostatniej chwili
Izraelskie ataki na szpital. Zginęli pacjenci, lekarze i dziennikarze [WIDEO]

W poniedziałek, 25 sierpnia, izraelskie wojska przeprowadziły ataki w rejonie Szpitala Nassera w Chan Junus na południu Strefy Gazy. Według informacji przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy, w ataku zginęło co najmniej 20 osób, w tym lekarze, pacjenci oraz dziennikarze. Jak donosi w BBC, świadkowie twierdzą, że do drugiego uderzenia doszło po tym, jak ratownicy i dziennikarze przybyli na miejsce pierwszego ataku.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców woj. pomorskiego z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców woj. pomorskiego

Mieszkańcy województwa pomorskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Operator Energa opublikował harmonogram wyłączeń obejmujący zarówno większe miasta, jak i mniejsze miejscowości. Sprawdź, czy Twoja ulica znalazła się na liście.

Nie macie szacunku do swoich widzów. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Nie macie szacunku do swoich widzów". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich komunikatów popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Niemcy uderzają w OZE. Stawianie wiatraków: Niepotrzebne i za drogie z ostatniej chwili
Niemcy uderzają w OZE. Stawianie wiatraków: "Niepotrzebne i za drogie"

W niemieckiej debacie publicznej coraz częściej pojawiają się głosy krytykujące dotychczasowy kierunek transformacji energetycznej. Były polityk Zielonych i burmistrz Tybingi, Boris Palme  ocenił, że obecna polityka klimatyczna Niemiec przynosi więcej szkód niż korzyści i wymaga gruntownej zmiany podejścia. Do jego poglądów skłania się Leonhard Birnbaum, szef koncernu energetycznego Eon, który stwierdził, że dotąd ignorowano koszty dla społeczeństwa, koncentrując się jedynie na politycznych celach klimatycznych.

Wybory na prezydenta Zabrza – korki od szampana i telefon od Lukasa Podolskiego – byliśmy w sztabach kandydatów gorące
Wybory na prezydenta Zabrza – korki od szampana i telefon od Lukasa Podolskiego – byliśmy w sztabach kandydatów

Walka o fotel prezydenta Zabrza to była walka wyborcza na przysłowiowe żyletki, a wynik przedterminowych wyborów po odwołaniu Agnieszki Rupniewskiej w referendum ważył się do samego końca, czyli do czasu pozyskania danych z ostatniej obwodowej komisji. W sztabach obydwu kandydatów byli dziennikarze współpracującego z Tysol.pl ''Głosu Zabrza''.

Śmierć Stanisława Soyki. Konieczne dodatkowe badania z ostatniej chwili
Śmierć Stanisława Soyki. Konieczne dodatkowe badania

Konieczne są dodatkowe badania, m.in. histopatologiczne, aby ustalić przyczyny śmierci Stanisława Soyki – poinformowała w poniedziałek prokuratura. Artysta zmarł w czwartek w wieku 66 lat.

Katastrofa małego samolotu w Wielkopolsce. W sieci pojawiło się nagranie z ostatniej chwili
Katastrofa małego samolotu w Wielkopolsce. W sieci pojawiło się nagranie

W Krzycku Wielkim w województwie wielkopolskim doszło do tragicznego wypadku lotniczego z udziałem awionetki. Na pokładzie znajdowały się dwie osoby, które nie zdołały opuścić maszyny przed jej zderzeniem z ziemią. Służby ratunkowe natychmiast pojawiły się na miejscu.

''Newsweek'': Nawrocki wszedł do pałacu razem z drzwiami. Reelekcję wygra w pierwszej turze gorące
''Newsweek'': "Nawrocki wszedł do pałacu razem z drzwiami. Reelekcję wygra w pierwszej turze"

Po zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego na prezydenta RP szybko ruszyła machina przemysłu pogardy. Jednak w "wiodących mediach" można znaleźć również opinie pełne swoistego podziwu.

REKLAMA

UE czyli zwierzęta „równe” i „równiejsze”

Polecam Państwu lekturę zapisu mojego radiowego wywiadu, jakiego ostatnio udzieliłem dla Radia WNET.
Przenosimy się na chwilę do Brukseli, do europarlamentu, gdzie już jest europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki. Dzień dobry. 
– Witam Pana, witam Państwa. Parlament Europejski, Strasburg, Strasburg nie Bruksela. Tutaj trwa pierwsza w tym roku sesja europarlamentu, sesja pasjonująca, bo dotyczy w niemałej mierze Polski.
Właśnie, co z tą praworządnością w Polsce? Co z tą praworządnością we Francji, jeżeli mógłby Pan opowiedzieć?  
– Po pierwsze cieszę się, że Parlament Europejski wsparł Polskę, gdy chodzi o prawdę historyczną, o politykę historyczną. Właśnie w tym momencie wyszedłem z sali Parlamentu, żeby o tym z Państwem porozmawiać. W tym momencie trwa debata z inicjatywy, między innymi polskich europosłów, która jest polityczną odpowiedzią na te oszczerstwa strony rosyjskiej. Tutaj plus dla europarlamentu. Natomiast co do praworządności to stara śpiewka, debaty na temat Polski, Czech i Węgier, a więc znowu nasz region Europy jest stawiany pod ścianą, ale widać tutaj pewną hipokryzję, podwójne standardy, bo w poniedziałek Parlament Europejski odrzucił, nawet odmawiając głosowania personalnego w tej kwestii, odrzucił naszą propozycję debaty na temat pobicia sędziów Sądu Apelacyjnego w Paryżu przez policję francuską. 
 To nie jest tak, że są świnie równe i równiejsze? 
 – Tutaj Pan nawiązuje do brytyjskiego pisarza George'a Orwella, skądinąd lewicowego, który napisał „Folwark zwierzęcy”, o folwarku, którym rządzą zwierzęta „równe” i „równiejsze”. Właśnie tutaj świnie są równiejsze i tutaj mamy do czynienia z sytuacją, w której rzeczywiście pewne kraje są ustawiane pod ścianą, a innym różne, dużo gorsze rzeczy uchodzą na sucho. Przy czym chciałbym od razu tutaj powiedzieć, że w praktyce nie chodzi tylko o kwestię praworządności, także o kwestie gospodarcze. I tutaj nie chodzi tylko o Polskę, bo mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której Portugalia czy Włochy rządzone wtedy przez eurosceptyków, przekraczały normy deficytu budżetowego, które przyjęła Unia Europejska i były za to atakowane, karane, ale gdy Francja przez szereg lat je przekraczała, w ogóle nie było mowy o karach, a pytany o to przewodniczący Komisji Europejskiej - Juncker, już były przewodniczący, odpowiadał „a bo to Francja”. Czyli Francji wolno więcej. Jeśli chodzi o praworządność, to sprawa jest jasna, tutaj Unia Europejska zamyka oczy na to, co dzieje się we Francji, gdzie sędziowie są bici przez francuską policję. Natomiast w Polsce policja ochrania sędziów, żeby mogli sobie spokojnie demonstrować. Pomijając to, że na przykład prezydent Francji, o czym Unia milczy, wystąpił z inicjatywą zwiększenia wpływu Prezydenta Republiki na powoływanie sędziów. A politycy na powoływanie sędziów np. w Niemczech - i na szczeblu landowym krajów związkowych i federalnym państwa niemieckiego - mają większy czy znacznie większy wpływ niż władze w Polsce. W związku z tym widać tę daleko idącą hipokryzję. 
A w takim razie jak odniesie się Pan do słów wiceszefowej Parlamentu Europejskiego – Katariny Barley, która powiedziała, że nie wyklucza, że Polsce należy zagrozić dotkliwymi karami finansowymi. Czy to rzeczywiście może się z czymś wiązać? 
 - Biedna niemiecka socjalistka, której partia pikuje w sondażach, już jest partią „numer 4” w Niemczech, mimo że przez wiele lat rządziła albo ostatnio współrządziła z chadekami. Akurat pani, o której Pan Redaktor wspomniał, może powiedzieć jak jest w Niemczech, gdzie - jeszcze raz podkreślam - jej partyjni koledzy mają dużo większy wpływ i na szczeblu landów i na szczeblu federalnych Niemiec na powoływanie sędziów. I to jakoś jej nie przeszkadza. Lewica stawia sobie za punkt, nie powiem honoru, bo to nie jest tutaj dobre określenie - ale w jej interesie jest na pewno atakowanie Polski. Rządzonej, dzięki decyzji wyborców, przez prawicę. Zresztą Polska jest wyjątkiem w skali europejskiej, bo rzadko się zdarza, żeby tylko co ósmy wyborca głosował na lewicę, a to zdarzyło się w Polsce. 
Czyli znowu mamy do czynienia ze świniami równymi i równiejszymi. Jeszcze ostatnie pytanie. Jak się Pan odniesie do ostatniej porażki opozycji w polskim Senacie? Wniosek Komisji Europejskiej ws. zdjęcia z obrad punktu dotyczącego wyboru przedstawicieli senatorów do KRS przepadł. W głosowaniu padł remis, a przeciw zagłosowało trzech senatorów niezwiązanych z PiS.
 – Myślę, że to jest tak, iż czasem ta elementarna przyzwoitość wykracza poza wymogi dyscypliny partyjnej, czy też koleżeńskiej. To dobry sygnał. Mam nadzieję, że to nie ostatni przykład, kiedy Senat kieruje się polską racją stanu, polskim interesem, a nie jest takim instrumentem dla opozycji do bicia w rząd.
Dziękuję serdecznie, prosto ze Strasburga nie z Brukseli, mówił dla państwa Ryszard Czarnecki, europarlamentarzysta, Prawo i Sprawiedliwość, EKR. Dziękuję serdecznie.
 – Dziękuję bardzo. 
/k


 

Polecane
Emerytury
Stażowe