Operacja „Polexit” czyli fiasko opozycyjnego planu

Zapraszam do lektury zapisu telewizyjnego wywiadu, jakiego udzieliłem WPolsce TV. Rozmowę przeprowadziła red. Edyta Hołdyńska.
Naszym gościem telefonicznym - tak jak wspomniałam - jest także gość z Brukseli - Ryszard Czarnecki, europarlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości, dzień dobry Panie Pośle.
 - Witam Panią, witam Pana Przewodniczącego, witam Państwa
Panie Pośle już dzisiaj zastanawia się Pan nad tym jak daleko zajdą te protesty? Czy rzeczywiście jest się czego obawiać jeśli mowa o tych protestach na ulicach miast? Bo tak zapowiada opozycja, tak zapowiadają niektórzy sędziowie. Czy ta sprawa niepokoi także innych europarlamentarzystów w Brukseli z innych krajów? Pytają Pana o te sprawy? 
 - Nie. W ogóle muszę powiedzieć że po wyborach parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość dostała silny mandat demokratyczny do ponownego sprawowania władzy. Tutaj zostały ucięte wątpliwości i spekulacje. Europa Zachodnia, jej politycy, liczą się z faktami, a fakty są takie że Prawo i Sprawiedliwość, podobnie jak FIDESZ na Węgrach, jest skuteczny , wygrywa.  To było widać nawet przy wyborze polskiego komisarza . W Parlamencie Europejskim, gdzie wydaje się, że politycy opozycji mieli duże nadzieje na to że ich frakcja - Europejska Partia Ludowa, tam gdzie jest Platforma i PSL, będzie atakować Janusza Wojciechowskiego, będzie negować jego kandydaturę i doprowadzi do jego upadku. Tymczasem Europejska Partia Ludowa popierała tę kandydaturę. A więc następuje taki rozjazd między Platformą, ja myślę, że też PSLem i ich macierzystą frakcja czy partią na poziomie europejskim. Po prostu Zachód jest pragmatyczny, realistyczny, liczy się z faktami, a fakty są takie, że PiS wygrał wybory. 
Czy ten scenariusz ulica - zagranica będzie w powtórzony Pańskim zdaniem? 
 - Tak, tylko to świadczy o bezradności opozycji, bo to było ćwiczone przez ostatnie cztery lata. W efekcie doprowadziło to do klęski wyborczej. Platforma operując tą retoryką traci powoli pozycję „nr 1” na opozycji. Może być za chwilę partią „nr 3” dopiero, a nie pretendować do rządzenia. Żadnych wniosków nie wyciągnęła, oczywiście że „ulica i za granica” . Tyle, że na ulicach te demonstracje są stosunkowo niewielkie, natomiast co do zagranicy– są granice hipokryzji. Jeżeli prezydent Francji podejmuje inicjatywę zwiększającą wpływ prezydenta Republiki na wybór sędziów, jeżeli wpływ polityków, stricte polityków, na wybór sędziów na poziomie landowym i na poziomie federalnym w Niemczech jest znacznie większy niż obecnie obowiązujące w Polsce ustawodawstwo, regulacje, to pokazuje, że w zasadzie Komisja Europejska gdyby się tutaj jakoś nas czepiała ,mówiąc kolokwialnie, to musiałaby zamykać oko na rozwiązania, które są przyjęte we Francji, w Niemczech, Hiszpanii, Holandii, w innych krajach. Myślę, że taka hipokryzja byłaby widoczna gołym okiem. 
Sędziowie Sądu Najwyższego powiedzieli wczoraj, że działania „Prawa i Sprawiedliwości”, Zjednoczonej Prawicy, to dążenie do polexitu, czy Ryszard Czarnecki się z tym zgadza? 
 - Są granice absurdu. Dążenie do zamiany wymiaru niesprawiedliwości na wymiar sprawiedliwości nie ma nic wspólnego z polexitem. Zwracam uwagę, że dotychczas polskie społeczeństwo było jednym z najbardziej prounijnych społeczeństw , narodów w całej politycznej Europie. Te wskaźniki poparcia dla naszej obecności w Unii były niesłychanie wysokie i uwaga, paradoksalnie to ingerencje Brukseli, ingerencje Komisji Europejskiej czy poszczególnych instytucji Unii, Trybunału mogą spowodować wzrost eurosceptycyzmu w Polsce. Zatem właściwie jest odwrotnie. To oznacza, że to co w tej chwili opozycja robi, w tej chwili ,a w zasadzie od 3 lat, namawiając Brukselę do ingerowania w wewnętrzne polskie sprawy -a przypomnę, że unijne prawo wyraźnie pozostawia w gestii krajów członkowskich Unii sprawy wymiaru sprawiedliwości - te próby naciągnięcia Unii na interwencję, właśnie mogą spowodować polityczny efekt w postaci wzrostu eurosceptycyzmu. I to się być może już dzieje. W każdym razie, w moim przekonaniu z tym polexitem to są jakieś banialuki, ale to jest taka próba przyklejania „gęby” Prawu i Sprawiedliwości, że rzekomo jesteśmy za polexitem w sytuacji gdy społeczeństwo jest za naszą obecnością w Unii. A może przez to -myślą liderzy opozycji - może przez to spadnie poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. Tylko, że ta taktyka nie przyniosła rezultatu. Przegrywają kolejne wybory, cztery razy z rzędu. 
Dziękuję bardzo, Ryszard Czarnecki Europarlamentarzysta, Prawo i Sprawiedliwość był naszym gościem. 
 

 

POLECANE
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni, Uniwersytet Jagielloński. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską

Ośrodek przeznaczony dla osób przybyłych z Polski okazuje się kompletnie nieskuteczny, gdyż z 72 migrantów odesłano tam tylko pięciu, z czego czterech wróciło ponownie do Niemiec – informuje "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji z ostatniej chwili
Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. "Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji"

Koalicja rządząca manipuluje w sprawie limuzyny, którą porusza się prezydent Karol Nawrocki. – Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego – twierdzi poseł PiS Paweł Lisiecki.

Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty z ostatniej chwili
Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty

– Około 280 mln euro przeznaczono na zakup saun, solariów, jachtów i innych dóbr luksusowych – mówi w reportażu niemieckiej telewizji ARTE dziennikarka Anja Mainwald i zwraca uwagę na skandal wokół KPO w Polsce.

Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki. To rutynowa procedura – podała Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu Wiadomości
Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu

Na holenderskich drogach ustawiono już ponad trzy miliony znaków. Jak wyliczają eksperci, aż około 600 tys. z nich jest zbędnych. Zamiast pomagać kierowcom, tablice często utrudniają koncentrację i zwiększają ryzyko kolizji.

Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył z ostatniej chwili
Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył

Jak się popatrzy na te rozmowy przywódców europejskich, to bez Donalda Tuska one w ogóle by nie istniały. Tak na dobra sprawę Donald Tusk jest autorytetem dla Europy - powiedział Dariusz Joński w programie TVP Info Woronicza 17. - To nie jest program satyryczny - usłyszał od prezydenckiego doradcy, Błażeja Poboży. To niejedyna wypowiedź europosła KO, po której usłyszał dziś ciętą ripostę. Kolejną usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego ws. ustawy wiatrakowej i cen energii.

Prezydent zawetuje kolejną ustawę? Nie będzie zgody z ostatniej chwili
Prezydent zawetuje kolejną ustawę? "Nie będzie zgody"

Prezydent Karol Nawrocki pokrzyżuje plany rządu Donalda Tuska dotyczące podniesienia akcyzy na alkohol. – Jeżeli pan prezydent powiedział, że nie podpisze ustawy podwyższającej podatki to nie podpisze takiej ustawy. I tyle – powiedział szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

REKLAMA

Operacja „Polexit” czyli fiasko opozycyjnego planu

Zapraszam do lektury zapisu telewizyjnego wywiadu, jakiego udzieliłem WPolsce TV. Rozmowę przeprowadziła red. Edyta Hołdyńska.
Naszym gościem telefonicznym - tak jak wspomniałam - jest także gość z Brukseli - Ryszard Czarnecki, europarlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości, dzień dobry Panie Pośle.
 - Witam Panią, witam Pana Przewodniczącego, witam Państwa
Panie Pośle już dzisiaj zastanawia się Pan nad tym jak daleko zajdą te protesty? Czy rzeczywiście jest się czego obawiać jeśli mowa o tych protestach na ulicach miast? Bo tak zapowiada opozycja, tak zapowiadają niektórzy sędziowie. Czy ta sprawa niepokoi także innych europarlamentarzystów w Brukseli z innych krajów? Pytają Pana o te sprawy? 
 - Nie. W ogóle muszę powiedzieć że po wyborach parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość dostała silny mandat demokratyczny do ponownego sprawowania władzy. Tutaj zostały ucięte wątpliwości i spekulacje. Europa Zachodnia, jej politycy, liczą się z faktami, a fakty są takie że Prawo i Sprawiedliwość, podobnie jak FIDESZ na Węgrach, jest skuteczny , wygrywa.  To było widać nawet przy wyborze polskiego komisarza . W Parlamencie Europejskim, gdzie wydaje się, że politycy opozycji mieli duże nadzieje na to że ich frakcja - Europejska Partia Ludowa, tam gdzie jest Platforma i PSL, będzie atakować Janusza Wojciechowskiego, będzie negować jego kandydaturę i doprowadzi do jego upadku. Tymczasem Europejska Partia Ludowa popierała tę kandydaturę. A więc następuje taki rozjazd między Platformą, ja myślę, że też PSLem i ich macierzystą frakcja czy partią na poziomie europejskim. Po prostu Zachód jest pragmatyczny, realistyczny, liczy się z faktami, a fakty są takie, że PiS wygrał wybory. 
Czy ten scenariusz ulica - zagranica będzie w powtórzony Pańskim zdaniem? 
 - Tak, tylko to świadczy o bezradności opozycji, bo to było ćwiczone przez ostatnie cztery lata. W efekcie doprowadziło to do klęski wyborczej. Platforma operując tą retoryką traci powoli pozycję „nr 1” na opozycji. Może być za chwilę partią „nr 3” dopiero, a nie pretendować do rządzenia. Żadnych wniosków nie wyciągnęła, oczywiście że „ulica i za granica” . Tyle, że na ulicach te demonstracje są stosunkowo niewielkie, natomiast co do zagranicy– są granice hipokryzji. Jeżeli prezydent Francji podejmuje inicjatywę zwiększającą wpływ prezydenta Republiki na wybór sędziów, jeżeli wpływ polityków, stricte polityków, na wybór sędziów na poziomie landowym i na poziomie federalnym w Niemczech jest znacznie większy niż obecnie obowiązujące w Polsce ustawodawstwo, regulacje, to pokazuje, że w zasadzie Komisja Europejska gdyby się tutaj jakoś nas czepiała ,mówiąc kolokwialnie, to musiałaby zamykać oko na rozwiązania, które są przyjęte we Francji, w Niemczech, Hiszpanii, Holandii, w innych krajach. Myślę, że taka hipokryzja byłaby widoczna gołym okiem. 
Sędziowie Sądu Najwyższego powiedzieli wczoraj, że działania „Prawa i Sprawiedliwości”, Zjednoczonej Prawicy, to dążenie do polexitu, czy Ryszard Czarnecki się z tym zgadza? 
 - Są granice absurdu. Dążenie do zamiany wymiaru niesprawiedliwości na wymiar sprawiedliwości nie ma nic wspólnego z polexitem. Zwracam uwagę, że dotychczas polskie społeczeństwo było jednym z najbardziej prounijnych społeczeństw , narodów w całej politycznej Europie. Te wskaźniki poparcia dla naszej obecności w Unii były niesłychanie wysokie i uwaga, paradoksalnie to ingerencje Brukseli, ingerencje Komisji Europejskiej czy poszczególnych instytucji Unii, Trybunału mogą spowodować wzrost eurosceptycyzmu w Polsce. Zatem właściwie jest odwrotnie. To oznacza, że to co w tej chwili opozycja robi, w tej chwili ,a w zasadzie od 3 lat, namawiając Brukselę do ingerowania w wewnętrzne polskie sprawy -a przypomnę, że unijne prawo wyraźnie pozostawia w gestii krajów członkowskich Unii sprawy wymiaru sprawiedliwości - te próby naciągnięcia Unii na interwencję, właśnie mogą spowodować polityczny efekt w postaci wzrostu eurosceptycyzmu. I to się być może już dzieje. W każdym razie, w moim przekonaniu z tym polexitem to są jakieś banialuki, ale to jest taka próba przyklejania „gęby” Prawu i Sprawiedliwości, że rzekomo jesteśmy za polexitem w sytuacji gdy społeczeństwo jest za naszą obecnością w Unii. A może przez to -myślą liderzy opozycji - może przez to spadnie poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. Tylko, że ta taktyka nie przyniosła rezultatu. Przegrywają kolejne wybory, cztery razy z rzędu. 
Dziękuję bardzo, Ryszard Czarnecki Europarlamentarzysta, Prawo i Sprawiedliwość był naszym gościem. 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe