Marcin Brixen: TVP ERO

Stało się: tuż przed sylwestrem ruszył kanał telewizji erotycznej.n- Sodoma i gomora - syczał dziadek Łukaszka wertując program.n- Mówcie co chcecie, ale za Gomułki byłoby to nie do pomyślenia - wtórowała babcia.
 Marcin Brixen: TVP ERO
/ morguefile.com
Stało się: tuż przed sylwestrem ruszył kanał telewizji erotycznej.
- Sodoma i gomora - syczał dziadek Łukaszka wertując program.
- Mówcie co chcecie, ale za Gomułki byłoby to nie do pomyślenia - wtórowała babcia.
- Tyle ludzie mówili, żeby zalegalizować hazard albo prostytucję - powiedział tata Łukaszka niby to w przestrzeń pokoju, ale tak naprawdę patrzył na mamę Łukaszka.
- Nie mówi się prostytutka tylko sex worker - odparła z godnością mama Łukaszka. - Oczywiście, że powinno być zalegalizowane i...
- ...i uczyniono ku temu pierwszy krok - wszedł jej w słowo tata Łukaszka. - Powstała telewizja erotyczna.
- Sodoma i gomora - zgrzytał zębami dziadek, ale ostrożnie, bo były nowe.
- Od kiedy to jest? - zaciekawiła się siostra Łukaszka.
- Od końca grudnia - nie mógł się uspokoić dziadek. - A ja nic o tym nie wiedziałem!
- To dziadek był chyba jedynym człowiekiem w tym kraju, który o tym nie wiedział - zirytowała się mama. - Przecież ten kanał to część telewizji reżimowej! Słowo publiczna nabiera tu dwuznacznego znaczenia!
- Chcecie powiedzieć, że to część oferty telewizji publicznej? TVP ERO? - dziadek nagle pobladł.
- Łukasz, czemu ty nic niw mówisz? - zaniepokoił się nagle tata.
- Bo przeglądam program tej stacji - odparł Łukaszek. - Jesteście pewni? Bo audycje są tu takie same jak na innych kanałach.
I faktycznie. Były tam takie tytuły jak "Dlaczego ja?", "Trudne sprawy", a nawet "Szkoła", "Szpital" czy "Klan".
- Dziwne - skomentowała babcia.
- Jest nawet dziennik - zauważyła siostra czytając Łukaszkowi przez ramię. I za nim ktokolwiek zdążył zareagować sięgnęła po pilota i przełączyła.
Rzeczywiście, był dziennik. Czytano nawet wiadomości. Prowadząca była w mundurze. Miała pejcz i oficerki.
Babcia zacisnęła usta, sięgnęła po pilota i wyłączyła.
- Jeśli komuś to nie odpowiada może pooglądać Filharmoników Wiedeńskich w Nowy Rok - rozłożył ręce tata.
- Ale ich tu nie ma - odezwała się siostra patrząc na program TVP ERO.
- Tam tego nie ma. Inny kanał.
- I do TVP ERO należy rekord oglądalności w Sylwestra - rzekł Łukaszek patrząc na smartfona. - Dziesięć milionów.
- A pik? - spytała słabym głosem mama.
- W piku trzynaście. Tuż przed północą.
- Pewno widzowie patrzyli na zegar - zażartował dziadek.
- Widzowie patrzyli wtedy na program, który nazywał się Sylwester Marzen. Dwie Marzeny, Ruda i Blond siedziały same w domu, gdy wpadła nagle do nich Marzena Brunetka. Akurat przechodziła z tragarzami...

 

POLECANE
Złe wieści dla Brauna. Nowy sondaż CBOS z ostatniej chwili
Złe wieści dla Brauna. Nowy sondaż CBOS

Koalicja Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość idą łeb w łeb – obie największe partie zanotowały po 30 proc. poparcia – wynika z najnowszego badania CBOS.

Weto prezydenta Nawrockiego. Hennig-Kloska przyznaje: To była prosta wrzutka z ostatniej chwili
Weto prezydenta Nawrockiego. Hennig-Kloska przyznaje: "To była prosta wrzutka"

W piątek minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska została zapytana o to, dlaczego połączono kwestie dotyczące wiatraków z zamrożeniem cen prądu w jednej ustawie.

Nowy projekt ustawy prezydenta. Trwała obniżka cen energii o jedną trzecią z ostatniej chwili
Nowy projekt ustawy prezydenta. Trwała obniżka cen energii o jedną trzecią

Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz poinformował w piątek, że w Kancelarii Prezydenta trwają prace nad projektem ustawy obniżającym ceny prądu w sposób trwały o 33 procent. Jak dodał, projekt ten zostanie przedstawiony w ciągu kilku tygodni.

Eksplozja drona pod Osinami. Jest nowy wątek z ostatniej chwili
Eksplozja drona pod Osinami. Jest nowy wątek

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek poinformował w piątek, że sprawdzany jest wątek pierwszego zgłoszenia policji eksplozji drona pod Osinami (Lubelskie), które miało mieć miejsce o północy w nocy z wtorku na środę, a nie po godz. 2:00.

Najniebezpieczniejsze miejsce dla chrześcijan. W tym państwie ginie ich średnio 30 dziennie z ostatniej chwili
Najniebezpieczniejsze miejsce dla chrześcijan. W tym państwie ginie ich średnio 30 dziennie

Ponad 7 tys. chrześcijan zostało zabitych w Nigerii w ciągu pierwszych 220 dni 2025 r., co oznacza, że każdego dnia dokonywano ponad 30 zabójstw, wynika z raportu nigeryjskiej organizacji zajmującej się prawami człowieka – Intersociety.

Po tej próbie Stanisława Soykę zabrano do szpitala. Wokalistka opublikowała nagranie z ostatniej chwili
Po tej próbie Stanisława Soykę zabrano do szpitala. Wokalistka opublikowała nagranie

W czwartek późnym wieczorem dotarła informacja o śmierci wybitnego muzyka Stanisława Soyki. Artysta od dłuższego czasu miał kłopoty ze zdrowiem, ale akurat wczoraj wydawał się być w dobrej formie. Miał wystąpić na festiwalu Top of the Top Sopot Festival. Odbył udaną próbę w duecie z wokalistką Natalią Grosiak. Artyści podczas koncertu mieli zaśpiewać znany utwór "Cud niepamięci".

Nie żyje Stanisław Soyka gorące
Nie żyje Stanisław Soyka

Media obiegła informacja o śmierci Stanisława Soyki. Stanisław Soyka miał dziś wystąpić w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Do Kanału Zero dodzwonił się… Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się… "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szefernakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór, Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec państwa polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

REKLAMA

Marcin Brixen: TVP ERO

Stało się: tuż przed sylwestrem ruszył kanał telewizji erotycznej.n- Sodoma i gomora - syczał dziadek Łukaszka wertując program.n- Mówcie co chcecie, ale za Gomułki byłoby to nie do pomyślenia - wtórowała babcia.
 Marcin Brixen: TVP ERO
/ morguefile.com
Stało się: tuż przed sylwestrem ruszył kanał telewizji erotycznej.
- Sodoma i gomora - syczał dziadek Łukaszka wertując program.
- Mówcie co chcecie, ale za Gomułki byłoby to nie do pomyślenia - wtórowała babcia.
- Tyle ludzie mówili, żeby zalegalizować hazard albo prostytucję - powiedział tata Łukaszka niby to w przestrzeń pokoju, ale tak naprawdę patrzył na mamę Łukaszka.
- Nie mówi się prostytutka tylko sex worker - odparła z godnością mama Łukaszka. - Oczywiście, że powinno być zalegalizowane i...
- ...i uczyniono ku temu pierwszy krok - wszedł jej w słowo tata Łukaszka. - Powstała telewizja erotyczna.
- Sodoma i gomora - zgrzytał zębami dziadek, ale ostrożnie, bo były nowe.
- Od kiedy to jest? - zaciekawiła się siostra Łukaszka.
- Od końca grudnia - nie mógł się uspokoić dziadek. - A ja nic o tym nie wiedziałem!
- To dziadek był chyba jedynym człowiekiem w tym kraju, który o tym nie wiedział - zirytowała się mama. - Przecież ten kanał to część telewizji reżimowej! Słowo publiczna nabiera tu dwuznacznego znaczenia!
- Chcecie powiedzieć, że to część oferty telewizji publicznej? TVP ERO? - dziadek nagle pobladł.
- Łukasz, czemu ty nic niw mówisz? - zaniepokoił się nagle tata.
- Bo przeglądam program tej stacji - odparł Łukaszek. - Jesteście pewni? Bo audycje są tu takie same jak na innych kanałach.
I faktycznie. Były tam takie tytuły jak "Dlaczego ja?", "Trudne sprawy", a nawet "Szkoła", "Szpital" czy "Klan".
- Dziwne - skomentowała babcia.
- Jest nawet dziennik - zauważyła siostra czytając Łukaszkowi przez ramię. I za nim ktokolwiek zdążył zareagować sięgnęła po pilota i przełączyła.
Rzeczywiście, był dziennik. Czytano nawet wiadomości. Prowadząca była w mundurze. Miała pejcz i oficerki.
Babcia zacisnęła usta, sięgnęła po pilota i wyłączyła.
- Jeśli komuś to nie odpowiada może pooglądać Filharmoników Wiedeńskich w Nowy Rok - rozłożył ręce tata.
- Ale ich tu nie ma - odezwała się siostra patrząc na program TVP ERO.
- Tam tego nie ma. Inny kanał.
- I do TVP ERO należy rekord oglądalności w Sylwestra - rzekł Łukaszek patrząc na smartfona. - Dziesięć milionów.
- A pik? - spytała słabym głosem mama.
- W piku trzynaście. Tuż przed północą.
- Pewno widzowie patrzyli na zegar - zażartował dziadek.
- Widzowie patrzyli wtedy na program, który nazywał się Sylwester Marzen. Dwie Marzeny, Ruda i Blond siedziały same w domu, gdy wpadła nagle do nich Marzena Brunetka. Akurat przechodziła z tragarzami...


 

Polecane
Emerytury
Stażowe